reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2009

...w poniedziałek podjeliśmy decyzje że rzuca tira i bedzie pracował na miejscu...więc dziś pochodził po hurtowniach,żeby się załapać na kierowcę...i wsadził gdzieś nogę między paletę i coś tam...w pięcie coś mu poszło...niby nie spuchło ani nic...ale w gips wsadzili...podobno urazy pięty powoli się goją...

...no i mam czego się obawiałam...trójka dzieci w domu będzie...
 
reklama
Witam:-)
Po nocnych rewelacjach spokój nastał. Wygląda na to, że po wizycie mnie nieźle podrażniło, bo do godziny 3 rano bolał mnie brzuch jakbym miała dosyć bolesną miesiączkę, a do tego skurcze. W pewnym momencie myślałam, że za chwile do szpitala trzeba będzie jechać. Ale przeszło. Dzisiaj cisza. Kubuś dał się matce obronić:-):-) Dziś się obroniłam. Cieszę się bardzo bo teraz cały swój czas będę mogła poświęcić dziecku jak się zdecyduje przyjść na świat:-D Mam nadzieję że za długo czekał nie będzie.

Gratuluję z całego serducha...przed Tobą jeszcze najważniejszy egzamin życia...
 
iza to gratuluję obrony... znowu się sprawdziło powiedzeni, że co dwie głowy to nie jedna;-) teraz już tylko czekać na maluszka:tak:

ja również do gratulacji się przyłączam :blink::blink::blink:

:wściekła/y:mój małż ma nogę w gipsie...to sobie teraz wyobrażam jak będzie marudził...i przy porodzie też go nie będzie:-(...a miało być tak pięknie:-(
...no i mam czego się obawiałam...trójka dzieci w domu będzie...

no to faktycznie ci się nie poszczęściło, ale silna kobitka przecież jesteś, dasz radę !!!!!
 
Właśnie weszłam na listę rozpakowanych mamusiek i widzę że mamy nowego lipcowego chłopczyka

ANIKA serdeczne gratulacje,
synek ponad 4,1 kg :szok::szok::szok:

życzę zdrówka dla ciebie i Nikodemka, wracajcie szybko do domku !!!!
 
gustlicek nie chcę Cię dobijać, ale też słyszałam, że z piętami gojenie nie za ciekawie wygląda, a potem trzeba strasznie uważać, żeby się uraz nie odnowił:baffled:

Anika gratuluję serdecznie i szczerze mówiąc mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj dołączę do tych rozpakowanych... w końcu to dzisiaj "moja" data:-)
 
stopi no tak lekarze :baffled: tak sie zastanawiam czy oni nie sa w wiekszosci po to zeby panike siac, bo przez takie niedomowienia to tylko sie nerwy niepotrzebnie traci a to i tak nic nie pomaga, wiec sprobuj rzeczywiscie mysli od tego oderwac... bedzie dobrze skoro tyle osob w to wierzy i sciska za was kciuczki od samego poczatku, a ty tylko o przyjemnosciach mysl wg rad karoli :tak:

iza gratulacje wielgachne, przynajmniej juz nie bedziesz musiala o tym myslec

gustlicek taaa faceci :tak: ja nie wiem oni sa jakos specjalnie uzdolnieni zeby stwarzac wiecej problemow gdy mamy ich same pod dostatkiem... a baby to zawsze maja pod gorke ale i tak ciagna bo my takie silne jestesmy co nie? :tak:
jak sobie ostatnio wyobrazilam ile byloby jeczenia jakby to faceci chodzili w ciazy to stwierdzilam ze to lepiej jak kobiety nosza te malenstwa pod serduchem bo to byloby straszne :D

beata1973 dobrze ze do nas wrocilas :-)
 
Po mojej dość długiej nieobecności, Witam się z Wami serdecznie :-).

Na wstępie gratuluję Wszystkim rozpakowanym i zyczę duuuużo zdrówka zarówno dla Mam jak i dla Maluszków :-).

A teraz usprawiedliwienie mojej nieobecności:
27 czerwca urodziłam moje Małe-Wielkie Szczęście :-):-):-). Mikołajek w dniu narodzin ważył 3140g i mierzył 54cm :-D:-D:-D. Dostał 10 pkt Apgar :-).
Niestety w szpitalu dopadła Go zółtaczka i nie chciała zbyt szybko opuścić, dlatego dopiero wczoraj udało Nam się wrócić do domku.
 
mamusiaM prosze, prosze jaki mały kolos;-) gratulacje wielkie, teraz czekamy na zdjęcia i opis porodu;-), bo my (a przynajmniej ja) tu jak na szpilkach siedzimy i się już doczekać nie możemy swoich maluchów:-)
 
reklama
O mamuski!!! Wy to macie niesamowite tempo :-)

Anika, MamusiaM serdeczne gratulacje prosto z serducha z okazji pojawienia sie kolejnych lipcowych chlopczykow na tym swiecie :tak: MamusiaM dobrze ze z Mikolajkiem juz wszystko w porzadku i ze jestescie w domku, duzo zdrowka cierpliwosci i odpoczynku :-)
 
Do góry