co do pracy to ja w sumie tez już powiedziałam ale na razie tylko szefostwu, ale to tak przez przypadek ... a reszcie ludzią z pracy nic nie mówię zauważą sami ;-)
dziewczyny tak poważnie planujecie juz rezygmnowac z pracy i na L4? ja myślałam że tak do połowy a może nawet końca listopada popracuję oczywiście jeżeli dzidzia pozwoli a na sierpień to jeszcze normalny urlopekk planuję (oczywiście taki w ramach tego co nie szkodzi dzieciątku)
Ja bym popracowała gdyby było tu inaczej - a tak praca kosztuje mnei sporo stresu i nerwów... Stawiam jednak na siebie i na fasolka.