reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zdrowie i uroda

reklama
Kankiya podobno pasta cukrowa to super sposob na depilacje, robia to kosmetyczki ale mozna tez samemu w domu...poczytaj na necie

Madzienka znalazlam cos takiego

Dziewczyny, podaję przepis z forum GW, zamieszczony przez Magdę:
" mozna sobie zrobic samemu w domu b. tanim kosztem
szkl cukru, 1/4 szkl. miodu, sok z pol cytryny- zagotowac mieszajac na malym
ogniu, masa powinna miec lejaca sie konsystencje, schlodzic, nast. nakladac jak cieply wosk na skore, uwazac aby masa nie byla za goraca , dalej - jak przy depilacji woskiem".

Napisała mi w mailu, że można zastosować zwykłe paski bawełniane, np. z prześcieradła, nadkładać cienką warstwę, na to ten pasek, i zrywać jak wosk. Spróbuję dziś na nogach, zdam Wam relację jak poszło! Jeśli to wypali, będzie super - 200 zł za depilację nóg tą metodą to zdzierstwo!


Dziewczyny, zdaję relację, wczoraj zrobiłam sobie SAMODZIELNIE depilację tą metodą: jestem BARDZO zadowolona, wczoraj przygotowałam tą pastę wg przepisu
Magdy, odczekałam TROCHĘ, aż lekko przestygnie, ale nie będzie chłodna, tylko
letnia! Nakładałam ją, gdy miała konsystencję miodu, była
lejąca i ciepła! Nie można czekać za długo, bo po wystygnięciu już nic z tego, ale można ją z powrotem podgrzać. Trzeba
jednak uważać, żeby się nie poparzyć!!! No i nakładałam cienką warstwę, jak
przy wosku, na małej powierzchni. Zrywałam.... paskami z bawełny ( w tym celu
użyłam nowej ścierki kuchennej, pocięłam ją sobie na takie kawałki, żebym mogła
spokojnie chwycić pasek i zerwać. Ta metoda jest po prostu boska!!! Boli DUŻO
mniej, niż przy wosku, zaczerwienienia znikają szybciej, nie ma podrażnień, i nie ma żadnych czerwonych kropek jak po depilatorze czy wosku.
Zrobiłam sobie nogi i - UWAGA! bikini ( i tu nic nie bolało, efekt jest
super). Wydaje mi się, że dobry efekt można osiągnąć stosując metodę " małych
kroków", tzn. depilujemy kawałek po kawałku, nie duże powierzchnie! Koszt: pewnie ze 2 zł (tak, tak - DWA ZŁOTE): pół cytryny to parę groszy, szklanka cukru pewnie z 50 gr, kupiłam słoiczek najtańszego miodu sztucznego za 2 zł, nadaje się (zużyłam 1/5). Dziewczyny gorąco polecam, metoda prawie za darmo, ja nie wiem, dlaczego w salonach biorą 200 zł za nogi - pewnie za nowość.

To wkleiłam z innego forum i chyba sama wypróbuje:tak:
 
Madzienka znalazlam cos takiego

Dziewczyny, podaję przepis z forum GW, zamieszczony przez Magdę:
" mozna sobie zrobic samemu w domu b. tanim kosztem
szkl cukru, 1/4 szkl. miodu, sok z pol cytryny- zagotowac mieszajac na malym
ogniu, masa powinna miec lejaca sie konsystencje, schlodzic, nast. nakladac jak cieply wosk na skore, uwazac aby masa nie byla za goraca , dalej - jak przy depilacji woskiem".

Napisała mi w mailu, że można zastosować zwykłe paski bawełniane, np. z prześcieradła, nadkładać cienką warstwę, na to ten pasek, i zrywać jak wosk. Spróbuję dziś na nogach, zdam Wam relację jak poszło! Jeśli to wypali, będzie super - 200 zł za depilację nóg tą metodą to zdzierstwo!


Dziewczyny, zdaję relację, wczoraj zrobiłam sobie SAMODZIELNIE depilację tą metodą: jestem BARDZO zadowolona, wczoraj przygotowałam tą pastę wg przepisu
Magdy, odczekałam TROCHĘ, aż lekko przestygnie, ale nie będzie chłodna, tylko
letnia! Nakładałam ją, gdy miała konsystencję miodu, była
lejąca i ciepła! Nie można czekać za długo, bo po wystygnięciu już nic z tego, ale można ją z powrotem podgrzać. Trzeba
jednak uważać, żeby się nie poparzyć!!! No i nakładałam cienką warstwę, jak
przy wosku, na małej powierzchni. Zrywałam.... paskami z bawełny ( w tym celu
użyłam nowej ścierki kuchennej, pocięłam ją sobie na takie kawałki, żebym mogła
spokojnie chwycić pasek i zerwać. Ta metoda jest po prostu boska!!! Boli DUŻO
mniej, niż przy wosku, zaczerwienienia znikają szybciej, nie ma podrażnień, i nie ma żadnych czerwonych kropek jak po depilatorze czy wosku.
Zrobiłam sobie nogi i - UWAGA! bikini ( i tu nic nie bolało, efekt jest
super). Wydaje mi się, że dobry efekt można osiągnąć stosując metodę " małych
kroków", tzn. depilujemy kawałek po kawałku, nie duże powierzchnie! Koszt: pewnie ze 2 zł (tak, tak - DWA ZŁOTE): pół cytryny to parę groszy, szklanka cukru pewnie z 50 gr, kupiłam słoiczek najtańszego miodu sztucznego za 2 zł, nadaje się (zużyłam 1/5). Dziewczyny gorąco polecam, metoda prawie za darmo, ja nie wiem, dlaczego w salonach biorą 200 zł za nogi - pewnie za nowość.

To wkleiłam z innego forum i chyba sama wypróbuje:tak:



łooooooooooooooo moze i ja wypróbuję :confused::confused::confused::confused:
 
dzięki dziewczyny za odpowiedzi;-)
Anoli fajnie, że znalazłaś coś takiego, jak kupię miód to też spróbuję:-)
 
W życiu sama bym sobie nóg nie wydepilowała:) Za duży ze mnie tchórz:)

Chciałam zapytać dziewczyny czy macie już okres? Bo ja jeszcze nie mam a to już prawie 7 miesięcy... wprawdzie karmie jeszcze małą ale czy to normalne?
 
W życiu sama bym sobie nóg nie wydepilowała:) Za duży ze mnie tchórz:)

Chciałam zapytać dziewczyny czy macie już okres? Bo ja jeszcze nie mam a to już prawie 7 miesięcy... wprawdzie karmie jeszcze małą ale czy to normalne?
Agatkas ja też jeszcze nie mam ciotki i jakoś zbytnio o tym nie myślę, martwię sie tylko ,że dostanę w najmniej odpowiednim momencie:-D
 
reklama
Do góry