reklama
Karolina Puławy
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2009
- Postów
- 106
A ja sobie myślę, że skoro tyle kobiet rodziło, to i ja muszę dać radę
Chociaż strasznie się boję

Chociaż strasznie się boję

Alexandria niestety mój M tez zjeżdża tylko na weekendy więc wiem jak to jest lae trzeba sobie radzić.
AniaForever ja jak już dostałam bóli to tak naprawde tylko juz myslałam zeby dzidzia była zdrowa i żeby w koncu zaczęli działać bo wody juz zielone były.
AniaForever ja jak już dostałam bóli to tak naprawde tylko juz myslałam zeby dzidzia była zdrowa i żeby w koncu zaczęli działać bo wody juz zielone były.
Pewnie Karolina będzie dobrzeA ja sobie myślę, że skoro tyle kobiet rodziło, to i ja muszę dać radę
Chociaż strasznie się boję![]()
Hahahaha mój powiedział że przezemnie przytyje ze 30 kg bo wszystko musi konczyc po mnieOd slodyczy mnie raczej odrzuca, dzisiaj zamowilam sobie w kawiarni mrozona czekolade i puchar lodowy z ananasem. Zaplacilam 30zl a zjadlam tylko ananas. Wszystko zostawilamMoj G. powiedzial ze w tej ciazy nie nadaje sie do towarzystwa w kulturalnym miejscu
![]()

A teraz przyznaje się szczerze . Cały czas popalałam papierosy ... ALE OD DZIŚ KONIEC Z TYM . Trzymajcie za mnie kciuki !!!!!!!!
Nie ładnie!!! Rzuć to natychmiast!!!
Dzień Dobry dziewczyny.
Ale wy pędzicie z tymi stronami
agaB u mnie kanapki z serkiem i pomidorem to standard, tylko na to mam ochotę... chociaż ostatnio spróbowałam zjeść kanpakę z pasztetem i nie było tak źle. Ale od mięsa nadal mnie odrzuca, nie tkne żadnej wędliny, nie wspominając już o jakiś kurczakach, kotletach, kiełbasach.. eh aż na samą myśl mnie ciarki przeszły![]()
Hmm ja z kolei mięsa nie, słodkie śmietankowe rzeczy tak, owoce duże tak... a co do pasztetu to gdzieś czytałam że powinno się unikać pasztetów ponieważ zawierają wątróbkę - ma ona dużo witaminy A która w ciąży jest niewskazana.
No moja niunia zasypja , ja niestety dzisiaj sie nie klade musze pomyc podlogi, umyc lazienke i poprasowac a potem nadwor bo pogoda piekna , a na obiad rybka z mizerja i ryz.

Karolina Puławy
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2009
- Postów
- 106
Wyczytałam gdzieś, że zachcianki od 4 miesiąca się zaczynają... Ja chyba nie mam zachcianek, ale od wielu rzeczy kompletnie mnie odrzuciło, od mięsa i wędlin, od słodyczy...

To prawda ja w poprzedniej ciąży wogle nie miałam zachcianek i teraz to samoWyczytałam gdzieś, że zachcianki od 4 miesiąca się zaczynają... Ja chyba nie mam zachcianek, ale od wielu rzeczy kompletnie mnie odrzuciło, od mięsa i wędlin, od słodyczy...![]()
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 837 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 207 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: