reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Jak narazie dzieci "kąsnął" tylko dwa razy . Stanowczo woli dorosłych:blink:Nie jest przyzwyczajony do małych dzieci. Po cichu liczę na to że raczej nie będzie zainteresowany dzieckiem ale zobaczymy:tak:

Morka poniewaz niestety nie wszyscy rodzice ucza swoej dzieci szacunku do zywych stwoerzn ,nasz pies mial pecha i trafil na wlasnie takie dzieci.Jedno go skopalo,a drugie dosc celnie rzucalo w niego kamieniem.Nie zdazylam zareagowac,bo w zyciu bym nie przypuszczala ze dzieci moga sie tak zachowac ot,tak dla zabawy bo to smieszne prezciez bylo,ze szczeniak( jeszcze wowczas )piszczy z bolu.Psu pozostal uraz do dzieci,walczylam z tym pare miesiecy i..jest dobrze.Obce dzieci ignoruje,takie''rodzinne'',bliskie,znajome kocha nad zycie...Przygotowujac sie do tego,ze w naszym domu ma pojawic sie dziecko skontaktowalam sie z madrymi i doswiadczonymi psiarzami,aby podpowiedzieli pare rzeczy...Jesli masz ochote,to podziele sie z Toba tymi radami :)
 
reklama
Morka poniewaz niestety nie wszyscy rodzice ucza swoej dzieci szacunku do zywych stwoerzn ,nasz pies mial pecha i trafil na wlasnie takie dzieci.Jedno go skopalo,a drugie dosc celnie rzucalo w niego kamieniem.Nie zdazylam zareagowac,bo w zyciu bym nie przypuszczala ze dzieci moga sie tak zachowac ot,tak dla zabawy bo to smieszne prezciez bylo,ze szczeniak( jeszcze wowczas )piszczy z bolu.Psu pozostal uraz do dzieci,walczylam z tym pare miesiecy i..jest dobrze.Obce dzieci ignoruje,takie''rodzinne'',bliskie,znajome kocha nad zycie...Przygotowujac sie do tego,ze w naszym domu ma pojawic sie dziecko skontaktowalam sie z madrymi i doswiadczonymi psiarzami,aby podpowiedzieli pare rzeczy...Jesli masz ochote,to podziele sie z Toba tymi radami :)
Oczywiście , napisz na priv, będę wdzięczna za wszelkie rady:tak: Mój pies dokładnie stał się agresywny po tym jak pseudo fryzjer wbił mu nożyczki w oko jak miał 1,5 roku :-( I potem było już tylko gorzej:-(
 
A co do migreny, to witam Ivi w klubie !
Co prawda od kiedy jestem w ciazy to mialam napad tylko raz w 2 miesiacu ciazy i to byl dramat, bo zadnych lekow nie bralam bo nie chcialam w I trymestrze. Wylam z bolu. Trwalo to standardowo dni, do tego rzyganie, łacznie z nocą.
Przed ciążą od paru lat cierpie na migreny o takim samym schemacie:
zawsze byly tylko raz w miesiacu, trwaly 3dni i noce, z wymiotami od rana, bol promieniujący, oczy jakby mi ktos wcisnął do środka głowy, a jedyne co nieco usmierzalo ból, to 3nurofeny forte i aspiryna musująca do tego, z wit C.
Bylam u wielu neurologow, dostawalam leki w postaci czopków, zeby nie mozna bylo ich zwymiotowac:) Ale to niewiele pomoglo. Obraz Eeg byl calkiem prawidlowy, a na tomografie sie nie zdecydowalam.
Niestety w te dni, czlowiek nie jest w stanie w ogole egzystowac i to jest najgorsze!:( Lekarze mowia, ze to jest uzaleznione od poziomu hormonow, bo mialam to raz w mies. zwykle przed miesiaczką okolo tygodnia lub paru dni. Powiedzli mi tez, ze po ciazy moze zmienic sie poziom hormonow i moze uda mi sie pozegnac z migrena na zawsze. Po tym jak mialam migrene takze w ciazy -to jakos przestalam wierzyc ze to mozliwe zeby ciaza byla lekarstwem...::no:

jakbym czytała o sobie.. ja przed ciążą miałam migreny raz w miesiącu (właśnie w okolicy okresu) ale teraz... masakra, średnio co tydzień mnie męczy...
Dziś pierwszy raz bralam apap, do tej pory wolałam wytrzymać...


Jeśli chodzi o szkolenie psów to ono bardziej szkoli wlaśiciceli niż psy ;)bo to własicicel powinien wyszkolić psa, a nie szkoleniowiec :) Szkoleniowiec powinien tylko pokazać właścicielowi jak zrozumieć psa i jak wyegzekwować od niego to zachowanie które nas interesuje :tak:
polecam też forum
Forum o pozytywnym szkoleniu psów - Szkolenie psów metodami pozytywnymi
forum Jacka Galuszki i innych "pozytywnych" :tak:

A i możecie sie nie zgodzić, ale uważam że pies zareaguje na nasze dzieciaczki tak jak go do tego przygotujemy. Jeśli "olejemy sprawę" i nie przygotujemy na powitanie nowego członka rodziny, to może być różnie.
Ale jeśli się przyłożymy, przyzwyczaimy że coś (nawet lalke)nosimy w rękach i jej śpiewamy, że jeździmy wózkiem, że psiak nie śpi z nami w pokoju, do głosu płaczącego niemowlaka, później do zapachu dizecka (np kaftanik przywieziony wcześniej ze szpitala), to ja wierze w psią mądrość:tak:
Większość właścicieli nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak dużo od nich zależy.. Jak wielki wpływ ma ich zachowanie na postępowanie ich psiaka... :)
 
Hej baby.Wczoraj nie pisałam bo po powrocie od lekarza cos zmulona byłam.Zrobił usg i będzie synuś:-D:-D:-DTak prawde mówiąc to bardzo sie ciesze bo już wiem jak się z chłopcami postepuje:tak:czyli potwierdził mi to co powiedział w 13 tygodniu:tak:zrobił takie szybkie usg zeby te jajka zobaczyc wiec prawie nic nie widziałam tylko serduszko słyszałam jak pięknie bije:tak:ale siusiaka i jajeczka widziałam:-DOd początku ciązy przytyłam 3 kg wiec nie jest zle:tak:Mam nadal brać duphaston skoro brzuch sie mniej napina przy nim,a luteine tylko wtedy gdy brzusio jest twardy:tak:Piszecie o bólach głowy i złym samopoczuciu-ja tez dzisiaj nie najlepiej sie czuje jakas słaba jestem:-(i głowie mi sie coś kręci:baffled:moze to wina pogody?i łepek tez taki cięzki,aż strach do sklepu wyjsc:tak:Oczywiście słaba morfologia i żelazo mam brać.nastepna wizyta za 2 tygodnie.Dziewczyny od którego tygodnia zaczyna sie 5 miesiąc?:confused:
 
GOLANDA GRATULUJE CÓRECZKI!!!:tak::tak::tak:
Bo ciąża to nie choroba.... to gorzej jak choroba :-DJak jest się chorym to się idzie do apteki kupuje tabletkę i zwykle przechodzi. A ciąża trwa 9 miesięcy nie można wziąść prawie żadnej tableki i zwykle nic nie pomaga :-p ;-)
Ja tez sie tak smieje jak jest sie chorym to pare dni, nalyka sie tabletek i przechodzi a ciaza- ciagle wahania samopoczucia..nastroju.. Ja np sie cieszylam ze juz z tydzien lepiej sie czuje i nie wymiotuje, a dzisiaj bylo mi niedobrze i wypilam soczek grejfrutowy bo na ogol pomagal..i ledwo zdarzylam dobiec do kibelka, wymiotowalam strasznie..ale przy blizniakach to ja mam chyba podwojne dolegliwosci ciazowee:baffled:
Jak to nie to miejsce??Kazdy wie ze ze zwierzeta maja dobry wplyw na czlowieka,poprawiaja humor a i dzieci sie lepiej wychowuja w towarzystwie zwierza..;-):-)
My mamy amstaffa i zastanawiamy sie co z nim zrobic..bo on jest ogolnie super ale ma jedna wade..NIENAWIDZI DZIECI!!!Kiedys sie rzucil i ugryzl dziecko w glowe..ale na szczescie nic sie takiego nie stalo..raz sie do wozka rzucil ale tez nie zrobil krzywdy bo w pore go M zlapal..Nikt go nie chce wziasc bo kazdy sie go boi..ale to ryzyko trzymac takiego wariata..a uspic tak po prostu to nam szkoda..on zawsze w domu spal i bedzie trzeba jak juz wyrzucic go na dwor do budy..za ogrodzeniem nic nie zrobi..jeszcze mamy czas zeby pomyslec..
ja przed ciążą miałam migreny raz w miesiącu (właśnie w okolicy okresu) ale teraz... masakra, średnio co tydzień mnie męczy...Dziś pierwszy raz bralam apap, do tej pory wolałam wytrzymać
Mnie od zawsze bolala glowa a w ciazy troche rzadziej..ale jak boli i wezme apap to praktycznie nie pomaga wiec po co mam sie faszerowac. I znalazla wspanialy lek..KAWA!!Nigdy mi nie pomagala na bol glowy przed ciaza a teraz..nie dosc ze glowa przestaje momentalnie bolec to od razu sie lepiej czuje, pobudzona bardziej nie zmeczona.pije z jednej lyzeczki rozpuszczalna i mleka z 1/4.
Dziewczyny od którego tygodnia zaczyna sie 5 miesiąc?:confused:
GRATULUJE SYNKA!!! Ja tez cos czuje ze chlopcy we mnie siedza:-)
A 5 miesiac zaczyna sie teoretycznie w 17 tyg, liczac od ostatniego dnia ostatniej miesiaczki..ale lekarze dodaja 2 bo w trakcie okresu nie mozna zajsc..wiec by wychodzilow tedy od 19tyg..bo w sumie w ciazy chodzi sie 40tyg..
 
Ostatnia edycja:
Hej baby.Wczoraj nie pisałam bo po powrocie od lekarza cos zmulona byłam.Zrobił usg i będzie synuś:-D:-D:-DTak prawde mówiąc to bardzo sie ciesze bo już wiem jak się z chłopcami postepuje:tak:czyli potwierdził mi to co powiedział w 13 tygodniu:tak:zrobił takie szybkie usg zeby te jajka zobaczyc wiec prawie nic nie widziałam tylko serduszko słyszałam jak pięknie bije:tak:ale siusiaka i jajeczka widziałam:-DOd początku ciązy przytyłam 3 kg wiec nie jest zle:tak:Mam nadal brać duphaston skoro brzuch sie mniej napina przy nim,a luteine tylko wtedy gdy brzusio jest twardy:tak:Piszecie o bólach głowy i złym samopoczuciu-ja tez dzisiaj nie najlepiej sie czuje jakas słaba jestem:-(i głowie mi sie coś kręci:baffled:moze to wina pogody?i łepek tez taki cięzki,aż strach do sklepu wyjsc:tak:Oczywiście słaba morfologia i żelazo mam brać.nastepna wizyta za 2 tygodnie.Dziewczyny od którego tygodnia zaczyna sie 5 miesiąc?:confused:

sylwia jaki mialas wynik krwinek czerwonych, hemoglobiny i hemakrytu?, bo ja w tych trzech wynikach jestem ponizej normy.
dzis tez ide do lekarza.
 
Anulka to chyba jeszcze gorzej niż ja masz bo to kawał psa:blink: Lepiej go szybko do tej budy eksmituj. Ja mojego nie mam gdzie eksmitować ale podąrzając za dobrą radą jeszcze dzisiaj sprawię sobie lalkę:tak: i zobaczymy:-D
 
reklama
Do góry