Ciąża Po Poronieniu

[kaska0201]

dziewczyny pisałam Wam że moja @ niby jest ale jakby jej nie było
zrobiłam betke bo szkoda mi już pieniędzy na testy
bardzo proszę o trzymanie kciuków o 18 wyniki bedą
to chyba najbardziej mądre moje posunięcie w tym cyklu
wszystko sie wyjaśni chyba własnie dzieki becie
AGATKA za ciebie to ja jujż nawet kciuki nożne trzymam

 

[mazia 24]

dziewczyny pisałam Wam że moja @ niby jest ale jakby jej nie było
zrobiłam betke bo szkoda mi już pieniędzy na testy
bardzo proszę o trzymanie kciuków o 18 wyniki bedą
to chyba najbardziej mądre moje posunięcie w tym cyklu
wszystko sie wyjaśni chyba własnie dzieki becie
AGATKA za ciebie to ja jujż nawet kciuki nożne trzymam

trzymam kciuki byle do 18 .00

 

[agnieszka0240]

Czesc Dziewczynki
Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze
Ma 21 cm i wazy 300 gram.Bardzo sie ciesze
Dzieki za zacisniete kciuki
Nastepna wizyta 1 wrzesnia...

Ps.13x13 dostalas moja wiad. na gg?

Milego dnia.Do pozniej.Zmykam tworzyc obiadek.

 

[wiolka_1982]

kasia0201 to mocno trzymam kciuki!!!

agnieszka 0240 super że dzidzia rośnie i wszystko jest dobrze!

 

[just79]

Just ja myślę ze to jest normalne w związku ze są takie spięcia. Zobaczysz ze się ułozy jak tylko emocje opadną -ja też tak myślalam ale doszłam do wniosku ze to ja najczęściej świruję i się czepiam i wyluzowałam będzie dobrze tylko porozmawiajcie...

trzymaj sie cieplutko;-) choć nie wiem dlaczego nas zostawiasz i czemu narazie odkładasz staranka :-(

Dzięki za dobre słowa.
Po prostu między mną a mężem zrobił się taki bałagan, że fasolki mi nie w głowie. I teraz widzę jaki bałagan się w związku może porobić jak się jakieś problemy próbuje "pod dywan zamiatać", bo na daną chwilę się wydawało, że już lepiej sprawę odpuścić niż tracić nerwy na dalsze drążenie tematu. A ślubny rozmawiać nie chce, i chyba czeka aż mi samo przejdzie, a ja jeszcze trochę to po prostu wyjdę z siebie
Ale to wszystko nie tyczy się wątk, więc starczy ;-)

 

[Ola_PM]

Ciepłe buziaki dziewczyny..pamiętam o was wszystkich i podczytuje co u was słychać

Motylku gratulacje dzidzia sliczna..
13x13 to ty teraz ciezarówka jestes super!
Kasia trzymam kciuki za bete..

Olaaa..a u ciebie co??

 

[mazia 24]

Czesc Dziewczynki
Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze
Ma 21 cm i wazy 300 gram.Bardzo sie ciesze
Dzieki za zacisniete kciuki
Nastepna wizyta 1 wrzesnia...

Ps.13x13 dostalas moja wiad. na gg?

Milego dnia.Do pozniej.Zmykam tworzyc obiadek.

aga bardzo sie ciesze ze z dzidzią wszystko ok

Dzięki za dobre słowa.
Po prostu między mną a mężem zrobił się taki bałagan, że fasolki mi nie w głowie. I teraz widzę jaki bałagan się w związku może porobić jak się jakieś problemy próbuje "pod dywan zamiatać", bo na daną chwilę się wydawało, że już lepiej sprawę odpuścić niż tracić nerwy na dalsze drążenie tematu. A ślubny rozmawiać nie chce, i chyba czeka aż mi samo przejdzie, a ja jeszcze trochę to po prostu wyjdę z siebie
Ale to wszystko nie tyczy się wątk, więc starczy ;-)

słońce ty moje niemart sie po burzy zawsze przychodzi słońce i mam nadzieje że tobie zaświeći szybciutko trudo tu doradzać trzymam kciuki zebyś sie z męzem dogadała i nie pozwól zeby ktoś sie was wmieszał a wtedy napewno sie porozumiecie

 

[gabrysiaa]

Ilonka – jak to już staranka- czy ja dobrze pamiętam, rozem miałyśmy czekać do stycznia???;-);-)
Gosia Lew- a Ty czemu do stycznia masz czekać? To może ja z Tobą się umówię?
Just - tak to jest z mężczyznami..mój też nie potrafi rozmawiać o tym co się stało.wczoraj mu to wygarnęłam, poryczałam się i poszłam w nocy oglądać tv.A on stwierdził, że przecież się pyta "czemu płaczesz?" grrrr no jak to czemu? co za osły z tych mężczyzn!!IDziś przed wyjściem do pracy powiedział -"tylko nie płacz tu sama" eehh

13x13 -trzymam &&&
Kasiu - jak wyniki???

Motylku gratuuuuluuuujęęęęęęę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[ola81]

Ciepłe buziaki dziewczyny..pamiętam o was wszystkich i podczytuje co u was słychać
Olaaa..a u ciebie co??

No wkońcu jesteś Bo myslałam że mgr dostałas i sie na nas wypiełas;-);-);-) U mnie leci pomału. właśnie ogórasy kończę:-):-)

Dzięki za dobre słowa.
Po prostu między mną a mężem zrobił się taki bałagan, że fasolki mi nie w głowie. I teraz widzę jaki bałagan się w związku może porobić jak się jakieś problemy próbuje "pod dywan zamiatać", bo na daną chwilę się wydawało, że już lepiej sprawę odpuścić niż tracić nerwy na dalsze drążenie tematu. A ślubny rozmawiać nie chce, i chyba czeka aż mi samo przejdzie, a ja jeszcze trochę to po prostu wyjdę z siebie
Ale to wszystko nie tyczy się wątk, więc starczy ;-)

just ja juz sie nauczyłam najgorsze co może byc to zamiatanie problemów pod dywan. U nas omało przez to sie nie rozeszlismy. Bo mój T nie widział problemu a one z dnia na dzień narastały. Rozmowa naprawde to podstawa. Mam nadzieje że Wam wszystko się w końcu poukłada.

Kasia no to czekam z niecierpliwościa na betkę...

Agnieszka jak się ciesze że z córcia wszystko ok:-):-)

 

[Ola_PM]

Jestem Oleńko...podczytuje Was..