reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Ciąża Po Poronieniu

kasikz - na pewno szybko zafasolkujemy....i będzie wszystko dobrze.....
....ja juz nie dam rady dłużej czekać.....po prostu chcę juz zacząć, a natura sama zadecyduje, czy organizm jest gotowy.....
 
reklama
Karolka super!! Wiedziałam, że musi się udać!! Wszystkie za dużo przeszłyśmy!! Teraz musi być dobrze!! Najważniejsze to wierzyć i się nie przejmować, tak jak nakazuje Agatka :tak::tak:

Chciałam się Wam do czegoś przyznać... Postanowiliśmy z mężem wstrzymać się rok, jeśli chodzi o staranka ze względu na jego pracę, moje studia, mój brak pracy...
Ale.... W tym miesiącu mieliśmy chwilę zapomnienia w płodne dni i może pomyślicie, że jestem głupia, ale mam nadzieję, że coś zmajstrowaliśmy...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Nie jesteśmy gotowi na dzidzię, a poza tym jestem w trakcie leczenia ząbków, a ja wariatka mam nadzieję, że zobaczę niedługo || . :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Co jest ze mną nie tak :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Nie poznaję samej siebie :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Karolka, bardzo bardzo się cieszę, że wszystko OK! To teraz leż i odpoczywaj, a Kruszynka niech sobie zdrowo rośnie :-)

A ja cały czas mam @, bezbolesny na szczęście!Ale długo trwa!Zawsze to 4 dni miałam! jak się skończy idę na wizytę do mojego gin i zobaczymy co powie i czy zaleci jakieś badania!
Co do @, to moja pierwsza była łagodna, a druga dopiero była bardziej krwista, jakby dopiero organizm się zebrał i wszystko tam sobie oczyścił. Trzymam kciuki za mądrość gina ;-)
jestem wsciekla na siebie, na swoja bezradnosc, na lekarza ktory nic mi nie wyjasnil, na boga ze zabral mi moje słoneczko, jestem wsciekla na wszystko dookola, jeszcze sie okazalo ze m musi dluzej zostac w delegacji :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::angry::angry::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
to juz wogole, zostaje sama stracilam wszelka nadzieje nie potrafie uwierzyc ze kiedys bedzie jeszcze dobrze, chcialabym ale nie potrafie!!!
jestem zla na siebie ze nie potrafilam utrzymac ciazy, wiem ze i tak nic nie moglam poradzic ale to nic nie zmienia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
mam juz dośc wszystkiego :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
jak tam humorek, mam nadzieję, że duuuuuuuuużo lepszy :-)
Chciałam się Wam do czegoś przyznać... Postanowiliśmy z mężem wstrzymać się rok, jeśli chodzi o staranka ze względu na jego pracę, moje studia, mój brak pracy...
Ale.... W tym miesiącu mieliśmy chwilę zapomnienia w płodne dni i może pomyślicie, że jestem głupia, ale mam nadzieję, że coś zmajstrowaliśmy...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Nie jesteśmy gotowi na dzidzię, a poza tym jestem w trakcie leczenia ząbków, a ja wariatka mam nadzieję, że zobaczę niedługo || . :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Co jest ze mną nie tak :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Nie poznaję samej siebie :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Witaj Daaa, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, nie ważne jak czy już teraz z II kreseczkami, czy dopiero za chwilę :-)

She, wydaje mi się, że nie powinnaś odstawiać tego Duophastu, chyba ten Twój lekarz wiedział co mówi dając Ci takie zalecenia. Może uznał, że przy Twoim poziomie progesteronu jak będziesz brała teraz 1 tabletkę dziennie to nie przeszkodzi to w dostaniu @. Więc może lepiej tak jak mówił wytrzymać przynajmniej do tego 32 dc, jak @ nie przyjdzie to przetestować się, jak będzie I kreska to wtedy najwyżej procha odstawić. Nie znam się, ale tak bym zrobiła.

Agatko, fajnie, że Kropek chociaż jeden dzień wolnego Ci dał od gadania z kibelkiem :tak:

Miałam szczere chęci Wam wszystkim poodpisywać, ale po prostu po paru stronach wymiękłam, tyle naprodukowałyście :szok:
Tak czy siak pozdrawiam Wszystkie Was serdecznie :-)
 
cześć
dziewczynki kochane nie dam rady nadrobić tego co napisałyście, ale wszystkie was pozdrawiam
Karolka baardzo się cieszę, zę dzidzia ładnie rośnie i ładnie bije jej serduszko, ale czułam ze tak będzie, bo chyba pół BB się za to modliło, więc nie widziałam innej opcji :)
Postaram się jutro do was zajrzeć kochane
miłego wieczorka
 
KAROLA SUPER, BARDZO BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE WSZYSTKO OK !!!! Dobrze też , że zmieniasz lekarza, oby ten okazał się kompetentny i już do końca ciąży nie będziesz musiała się tym martwic.
13x13 dzięki za odp., jak już będę robic badania, to zapewne progesteron też sprawdzę. Lekarz kazał mi też zrobic glukozę(oprócz cyto., toxo. i tarczycy), niebardzo wiem po co.
Glukoza to wiadomo cukier.
Ja nie robiłam i zbyt póxno w ciąży okazało się,że mam cukrzycę.
A może gdyby tak wcześniej...
No cóż teraz to tylko gdybanie zostaje...:zawstydzona/y:

Karolka super!! Wiedziałam, że musi się udać!! Wszystkie za dużo przeszłyśmy!! Teraz musi być dobrze!! Najważniejsze to wierzyć i się nie przejmować, tak jak nakazuje Agatka :tak::tak:

Chciałam się Wam do czegoś przyznać... Postanowiliśmy z mężem wstrzymać się rok, jeśli chodzi o staranka ze względu na jego pracę, moje studia, mój brak pracy...
Ale.... W tym miesiącu mieliśmy chwilę zapomnienia w płodne dni i może pomyślicie, że jestem głupia, ale mam nadzieję, że coś zmajstrowaliśmy...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Nie jesteśmy gotowi na dzidzię, a poza tym jestem w trakcie leczenia ząbków, a ja wariatka mam nadzieję, że zobaczę niedługo || . :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Co jest ze mną nie tak :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Nie poznaję samej siebie :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ja uważam ,że jeśli Bóg da Wam dziecko to i "DA" na dziecko.
Zawsze są jakieś światełka w tunelu.:tak::-)
Wszystko z Tobą jest w jak najlepszym porządku.
Chcesz się spełnić jako mama i poczuć siłe macierzyństwa.
Życzę Ci tego z całego serca

Ja mam inny problem.Ja z zajściem w ciążę to nie mam problemu.
Mogę być po każdym cyklu :-D:-D i musimy bardzo uważać.
U mnie potem jest gorzej,bo nie idzie utrzymać inaczeć jak w ciągłym leżeniu.:no::wściekła/y::wściekła/y:
Każda ciąża z góry wiadomo,że wysokiego ryzyka i z małym prawdopodobieństwem ,że donoszę.:-:)-(
Ja chcę się poświęcić i chcę jeszcze 1 dziecko ,a Darek po przejściach z Kubusiem o kolejnym dziecku nawet słuchać nie chce.:baffled::baffled::wściekła/y::wściekła/y:
 
Karola cudowne wiadomości !!!! Trzymam kochana kcuki, żeby już fasolka nie straszyła mamusi - no może później mocnymi kopniaczkami :-)
 
Karola bardzo się cieszę, że z Twoją fasolką ok. Trzymam kciuki aby było tak dalej pozdrawiam wszystkie dziewczyny.
Agatko za Ciebie również trzymam kciuki jak i inne mamy z fasolinkami jak i za staraczki.
Olu 81 każdego dopadają kiedyś chwile zwątpienia ale one mijają. U mnie gdyby nie było wpadki to nie wiem czy Julia byłaby dzisiaj na świecie.
Trzymajcie się.
 
reklama
Cześć kochana. WYpoczęta? Masz co nadrabiać , bo dziewczyny tu taką produkcje uskuteczniły. Niedługo mnie nie będzie 2 tygodnie, ciekawe co tu zastanę jak wróce. Nie wiem cyz wogóle jest szansa się odnaleźść
 
Do góry