reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

agatko właśnie zastrzyki mi te upławy zatrzymują jak przestałam brać to po 4dniach było to samo a jak wczoraj wzięłam to dzisiaj prawie nic nie ma więc to jest jedyny sposób żeby się ich pozbyć i żebym ja była spokojniejsza.
aga powiem ci kochana nie zapeszając że na razie trafiłam na taką lekarkę której mogę pytać nawet o najmniejszą głupotę i zawsze mi odpowie nie robiąc przy tym głupich min. Zawsze mogę zadzwonić i się spytać jak coś mnie gnębi nawet dzisiaj jak byłam u niej to powiedziała że jak tylko mam jakieś pytania to mam dzwonić więc jak na razie jesteśmy z niej naprawdę zadowoleni.
A dla mnie to jest normalne że jak kobieta straciła maleństwo to o każdą następną ciążę się boi a że lekarze to same konowały to ja dawno o tym wiedziałam i doświadczyłam to na własnym przykładzie a takich z powołania jest naprawdę mało więc ja na razie jestem zadowolona z mojej ginki.

Masz rację, tym bardziej że w końcu płacimy za wizyty i nie wyobrażam sobie iść do lekarza, zapłacić i wysłuchiwać jaka to ze mnie panikara.
Też mam złe doświadczenia z ginami, bo przy pierwszej ciąży prowadził mnie inny, kawał chama, nie zapomnę o tym w jaki sposób powiadomił mnie o śmierci kruszynki. Świnia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Agatko....nie piszę wiele dzisiaj ...bo nie chce sie nakręcać....bo cos taka marniutka jestem....
....i do tego dziś doszło straszne kłucie w jajniku, aż ciągnie do pachwiny...i już sama nie wiem co o tym mysleć....raczej tak nie miałam przed @, a pozatym do niej jeszcze kilka dni....no i od kilku dni chodzę po scianach tak mnie sen łapie..mam gorączkę 37,2 pod pachą...i jestem wredna....:wściekła/y:
...nawet mówiłam mojemu Z wczoraj, że albo zmajstrowaliśmy fasolke....albo mnie rozbiera jakaś grypa w pakiecie z PMS....powiedział, że woli fasolke...bo PMS nie zniesie...a ja mu na to, że jak będzie fasolka to PMS będzie mial przez 9 miesięcy...to stwierdził, że mnie wywiezie do lasu i zostawi, aż urodze!!!!:angry:


No i tyle.....
Jestem już troszke zmęczona tym nastawianiem się, wsłuchiwaniem sie w mój organizm....a potem sie okazuje, że nic z tego....

Ach...chyba to pogoda też mnie tak dołuje.....ja chcem słońca!
WItaj kcohchana. Ja jestem na tym samym etapie, wszytskie objawy ciążowe. Już chyba tak się nakręcialam. CHociaz u mnie raczej nie ma na to szans. musimy sie wyciszyć kochana a bedzie dobrze
 
Cześć dziewczynki :-):-)
Ja tylko na chwilkę, bo mam dzisiaj kupę roboty :confused2::confused2:

Przeczytałam te ostatnie 2 dni,ale nie jestem w stanie odpisać każdej, bo muszę już wychodzić z domu, a ja jak zwykle w proszku...

Zdziwiło mnie tylko to, co piszecie o płukankach po usuwaniu zębów. Ja miałam usuwana operacyjnie ósemkę i już na drugi dzień miałam polecenie od pani dr, żeby płukać corsodylem. Tak więć w pt o 19 miałam zabieg, w sobotę rano zaczęłam płukać corsodylem, w sobotę wieczorem doszedł septosan co kilka godz, w niedzielę byłam juz w kościele, bo prawie nic po mnie nie było widać, a w pon czułam się jak gdyby żadnego usuwania zęba nie było :sorry::sorry::sorry::sorry:

Pani dr nic nie wspominała o powikłaniach po płukankach :confused2::confused2::confused2:
Ale teraz za jakiś miesiąc będę usuwać drugą 8 i nie wiem, co ja w związku z tym zrobię :confused2:

Do napisania później :-):-)

A! @ się spóźnia 2 dzień!
 
Cześć dziewczyny. Nie wiem czy wybrałam dobry wątek, nie chciałabym psuć dobrej atmosfery starań. Ale chcę poradziś się w mojej sprawie. Poroniłam dwa razy w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Obie ciąże obumarłe. Oczywiście będę walczyła o dzidziusia nadal i do samego końca, ale niepokoi mnie jedna sprawa. Otóż podczas badania USG lekarz stwierdził przezierność karkową w 9 tygodniu( to już była ciaża obumarła od kilku dosłowni godzin może dni) ponoć wskazuje to na poważną wadę genetyczną i obawiam się, że ja lub mąż jesteśmy nosicielami jakiegoś pieroństwa.Oczywiście wybieram się na wszystkie badania łącznie z kariotypem. Ale może wiecie coś na ten temat. Jestem wyczerpana ze strachu.
Oczywiście życzę Wam wszystkim powodzenia.
dla Twoich aniołków.(*)(*)
Ja myśle,ze jeśli dziecko nie żyło to badania są niemiarodajne:no:
Bądź dobrej myśli.
Ja bym poszukała innego gina.
Ja sie naczytałam o suchym zębodole, więc wolałam nie płukać niczym...:zawstydzona/y:
Wszystkie zęby które usuwałam to potem był suchy zębodół.
Taka moja uroda.:wściekła/y::wściekła/y:
Nie taki diabeł straszny.
Jeśli jeszcze krwawi ci rana to jest możliwość,ze taki suchy zębodół Ci się zrobił.
Idź do dentystki i sprawdź.
Zrobi Ci pewnie płukankę z sody oczyszczonej z wodą i założy Nipas.
Nipas to kwas acetylosalicylowy,który jest w kształcie malenkiej łezki.
Na to opatrunek i wsio.
Za 2-3 dni znów zmiana opatrunku i założenie Nipasu.
Na tym koniec leczenia suchego zębodołu.

Witam!

Szczególnie witam nowe Aniołkowe Mamy, (*) (*) (*) dla Waszych Aniołków.

A mnie czeka 8 godzin w stresiku, bo o 16.45 usg i jak mantrę powtarzam sobie, że musi być dobrze :tak:

miłego dnia :-)
Pewnie ,że będzie dobrze.
Trzymam kciuki.

A ja się Wam pochwalę moim synkiem.
DZIŚ po raz pierwszy poszedł sam chętnie na lekcje i nie marudził,że szkoła jest głupia :tak::tak::-):-):-)
Mamy więc kolejny przełom :tak::-):-):-)
 
Natalineczka555 no to jak lekarz zaleca ciążę to chyba nie ma nad czym myśleć -mogłaś go o receptę poprosić na bobo i przesłać faxem mężowi:-D:-D:-D:-D postraszyć że jak nie wróci to idziesz do sąsiada bo ta recepta jest ważna 3 dni:-):-):-)
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
niestety kochan moj m po poronieniu powiedział ze nie chce nigdy więcej zadnych dzieci i koniec i ze czarek mu wystarcz :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
zreszta do tego dochodzi ta nadżerka :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Dziewczynki ja tylko na chwilę, niedługo idę do tej dentyski, trzymajcie kciuki, zeby mi juz skończyła tego zęba, i żebym jej tam ze strachu nie zemdlała na fotelu!

Kurde stara a głupia baba jestem...Żeby w tym wieku tak sie dentysty bać:(
 
reklama
Witam Panie !
Troche mnie nie było , ale już jestem. Prysnęłam dzisiaj wcześniej z pracy żeby poczytać BB. Chyba mnie uzależniłyście!!!!
Bardzo mi przykro że u She takie nieszczęście:-(, przyjmij moje szczere kondolencje. Jakie to nasze życie musi być pogmatwane.
Karolci i Kasi zyczę żeby bocian przyleciał.
Przebrnęłam przez Waszą produkcje , ale ciężko było.
U mnie LIPA , chciałam w listopadzie zacząć starania , ale mój T zmienił zdanie i nie wiem co myśleć:eek: Wmawiam sobie że to chwilowy kryzys. Biorę cały czas folik i witaminy , mierzę temperaturę i się obserwuję -teraz czekam na @ ok 08.11
3.11 idę do ginki , sprawdzi czy wszytko OK po zabiegu.
Chociaż słońce u mnie za oknem , to jakoś smęce dzisiaj , sorki ale nie mam z kim pogadać :-(
 
Do góry