reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
No ale jak nawet dzidzia jest malutka to tyle sie dziej.
Rano sie budzi to ja przebierzesz i moze bc w pizamce. Potem moze sie ochlodzic w domku (roznie z ogrzewaniem) albo sie zrobi goraco to sie decydujemy ubrac ciensze lub grubsze ubranko. Potem lecimy do sklepu wiec znow ubieranie i dopasowywanie tych bodziakow do sweterka i spodenek (bo przeciez beda nam do wozka zagladali) . Wracamy i znow rozbieramy . W samym body za zimno wiec jakies spiochy zakladamy co by malenstwu bylo wygodnie. Popoludniu ma wpasc kolezanka wiec szybko jakiegos ladnego pajacyka - i tak dzien za dniem nawet bez brudzenia sie :) :-)

Też prawda ale ja tak myślę o normalnym dniu...nie wiem jak to dobrze napisać....budziłam się to wiedziałam czy małej nie będzie za zimno w tym w czym spała:-) wiadomo że jak mieli być goście to sę dziecko stroiło;-) a jak za zimno to ubierało się coś cieplejszego:-)

Ale ogólnie to nie przebierałam po spaniu:-)
 
Cerie maz sie popisal nie ma co !! szacun !!!

a co do tych toreb do szpitala ... ja zamierzam zabrac do szpitala tylko torbe dla siebie plus paczke husteczek do pupy i paczke pampkow 1 :) i druga torba z rzeczami na wyjscie bedzie czekala w domu razem z nosidelkiem i paroma pierdolkami /spiworek, kombinezon/

motyw z torba i walizka mnie rozbroil :) no ale jak trzeba zabrac rzeczy dla dziecka to inna kwestia !!
 
Chyba się przepakuję do torby...jakoś z walizką będę się czuła jakbym wyjeżdzała na wakacje...spakuję mnie i dzidzię razem, a w razie czego dowiezie ktoś resztę pierdółek...

Pampersy 1? Ja mam dwójki i trójki...a jak dzidiza urodzi się większa? kuzynka mojego T nie używała w ogóle tych maleńkich pieluch..o zerówkach nie wspomnę:-D
 
Chyba się przepakuję do torby...jakoś z walizką będę się czuła jakbym wyjeżdzała na wakacje...spakuję mnie i dzidzię razem, a w razie czego dowiezie ktoś resztę pierdółek...

Pampersy 1? Ja mam dwójki i trójki...a jak dzidiza urodzi się większa? kuzynka mojego T nie używała w ogóle tych maleńkich pieluch..o zerówkach nie wspomnę:-D

moj gin twierdzi ze moja Agatka duza nie bedzie ... obstawia na te 3100 to na poczatek pampki 1 beda ok ... ale do domu kupie 2 :)

ja cos czuje ze wlasnie pampersy to bede kupowac jako ostatnie !!
 
No a maluchy do tego skacza z rak do rak , potem pelzaja po podlogach i czyszcza wszystkie katy z kurzu a jeszcze potem same jedza rozne chrupki i lapki pchaja do wszystkiego - ciuszki wygladaja masakrycznie :)
Sa wtedy 3 rodzaje mam.
1) nie daja sie dziecku pobrudzic - dziecko az sie blyszczy i siedzi sztywno jak laleczka :)
2) uwazaja ,ze brudne dziecko to zdrowe dziecko - dzieci to tacy mali partyzanci - wiecznie umazanie i maja cale mdzienne menu na sobie
3) Do tych chyba ja naleze - niech sie dziecko pobrudzie podczas tej nauki samodzielnosci ale ja zaraz przebiore bo jakos mi tak malo estetycznie sie wydaje z makaronem pod szyja i czekolada za uchem :). Z tym ,ze te mamy musza miec spory zapas ciuszkow :)
Hehe, śmieszny opis tej trzeciej kategorii. Chyba też będę do niej należała:tak:
 
reklama
Do góry