bohaciefka
Fanka BB :)
Dopijam karmi i tez zmykam, mąz grzeje łózko;-). pa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)






(znacie to skądś
) A tak serio to jestem trochę niedysponowana (wypiłam już 2 kieliszki winka) 
W końcu się zeźliłam i odłożyłam ją do łóżeczka. Popłakała i zasnęła. Uff.
Trochę szkoda mi było kaski, bo w końcu mamy tę okrągłą, ale nie mogę już patrzeć na moje dziecko które złazi z niej na dywan i pochłania wszystkie włoski i kłaczki
kocham to miłością bezwarunkową .... ach te hoje ...)
Mała też ich uwielbia 

No tak, pięknie
Akurat jak nadrobiłam 11 stron to wszystkie się pożegnały.
Nie odpiszę bo nie dam rady(znacie to skądś
) A tak serio to jestem trochę niedysponowana (wypiłam już 2 kieliszki winka)
Wróciłyśmy z Lili do domu tuż przed 21, zrobiłam jej szybką kąpiel i leżałam z cycem na wierzchu prawie godzinęW końcu się zeźliłam i odłożyłam ją do łóżeczka. Popłakała i zasnęła. Uff.
Kupiłam tę IKEA'owską matę dla LiliankiTrochę szkoda mi było kaski, bo w końcu mamy tę okrągłą, ale nie mogę już patrzeć na moje dziecko które złazi z niej na dywan i pochłania wszystkie włoski i kłaczki
![]()
No i jeszcze zrobiłam sobie przyjemność i fundęłam sobie hibiskusa (nie wspominałam o tym, ale uwielbiam kwiaty, są moją pasjąkocham to miłością bezwarunkową .... ach te hoje ...)
No i parę innych dupereli.
Rodzice mieli oczywiście klapki na oczach, nie widzieli nic poza Lilianką. Moja mama ma na jej punckie bzika, cały czas ją tuli, nie chce odłożyć do wózka a jak odjeżdżałam to wracała do samochodu 4 razy, otwierała drzwi wsadzała głowę do fotelika i całowała niunięMała też ich uwielbia
Dziadek kupił jej zabawkę w mothercare która strasznie się jej spodobała no i do końca łazikowania miał uciechę jak wnusia piszczała i wzdychała do niej
Ach, wariaci :-)



.....no normalnie juz nie mam sil...one caly czas budz sie nawzajem.....juz nie wiem co mam robic....

...nie wiem czy cos sie dzieje...no normalnie zglupialam...






Tyle że Lili bez niego nie umie spokojnie wysiedzieć i strasznie się wierci.
Też nienawidzę jak dziecko zżera brudy, natomiast nie mam na tyle chęci by odkurzać codziennie
Ale jutro się biorę. Założyłam sobie że nie rozłożę maty dopóki dom nie będzie lśnił (nie będę kładła jej w tym burdello)
Chciałam żeby mąż wrocił. Ale chyba się nie doczekam i otworzę. Postanowiłam że Lili dostanie ją między innymi na Mikołaja. Będzie już trochę starsza i może będzie miała jeszcze lepszą frajdę




...no i wez tu czlowieku badz madry ....chce zeby mialy nieprzerwany sen bo wiem jak bardzo wazna jest gleboka faza snu....a tu ddddduuuuuuu......aaaaa
.......






....no i faktycznie teraz jest wieksze zainteresowanie niz na poczatku.....wiec moze warto poczekac jak Lili bedzie ciut starsza...



A to gdzie jest zależy od tego gdzie akurat skończył danego dnia lot. On nie ma grafiku. Mniej więcej wie co się będzie działo w najbliższych dniach, ale że to samolot biznesowy, w każdej chwili może się coś zmienić. Na razie zapowiada się że głównie będzie nocował w Rzeszowie i czasami zagramanicą. Do Warszawy przylatuje na chwilkę i za kilka godzin leci dalej 

:-Aaaaa to ta matka...ja juz kiedys pisalam wlasnie chyba do Mamstud ze mnie sie bardzo podoba....szczegolnie kolorek.....no i jest duza ...ja mam taka 150cmna 200cm....
A z mezem...no coz..niezbyt to fajne ze nie ma go az tak dlugo bo napewno Ci ciezko....no ale z drugiej strony napewno to bardzo dobra praca pod wzgledem zarobkowym....ach w tym zyciu to zawsze trzeba na kompromisy isc...:-
-(
Niezła. Jak masz jakieś jej zdjątka to też możesz wstawić.
OK, ja wiem, życie tam jest drogie, ale nie aż tyle droższe. 
Myślę że te czasy wrócą 













Jutro znów z łóżka jak z krzyża będę wstawała.