reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Gosiek_k23 ale musiałąś pisać o tym jabłeczniku? no musiałąś ? :shocked2:
teraz nie usne w nocy bo chce jabłecznika a skąd go wezme ! hmmmm..... wogóle jakoś dzisiaj cały dzień chodze i coś pałaszuje - fakt ze malusie porcje mi się do brzucha mieszczą - ale non stop papa mi sie nie zamyka, to orzeszek, to mandarynka, to piernik to pół bułki, a to dziabne klopsa z obiadu z patelni na jutro :laugh2: maaaaaasakra jakaś :no:

mam nadzieję ze wraz z wyjściem dziecka opuści mnie ten wilczy apetyt - bo trzeba będzie wziąźć się za dietke !! wkońcu w 7 maja biore ślub :szok: a tu tyle kg nadbagażu narazie - ale z uwagi na mój optymizm - coooooo tam do maja daleko :laugh2::laugh2::laugh2: i tym miłym akcentem ide zjeść kolejne pół kilo mandarynek :-)
 
reklama
a ja łącznie dostane 3900zł 1000-ogolnie za urodzenie drugi tysiąc z opieki społecznej no i trzeci tysiac tzw gminne od prezydenta miasta a 900zł z ubezpieczenia za urodzenie dzieciątka :-):-):-)
Ja juz po zakupach ,masakra normalnie wozkow wolnych w marketach brak ale przy kasie kolejka mniejsza niz w normalne nie przedswiateczne dni najgorsze bylo to skakanie miedzy sklepami strasznie zimno:eek::eek::eek:

teraz farbuje sobie włoski bo kolorek(czarny) mi wyblakł a potem nie wiadomo kiey bede sobie w stanie zrobic wlosieta:crazy:
no i mamy kolejna rozpakowana stycznioweczke ,troszke zazdroszcze...ale na kazda z nas przyjdzie kolej;-)
 
Witajcie!!
Ja tylko na chwilę, chciałam zajrzeć na smsy, może coś nowego i były dwie wiadomości!!:tak:

Jestem tak wściekła, tak wqr...na, że lepiej nie mówić!!
Muszę się uspokoić, jak już to zrobię i stwierdzę, że jest ok, to zajrzę... Po co mam psuć którejś nastrój!!

Miłego wieczorka Wam życzę!!:*
 
Cały dzień pracowity. Zakupy zrobione. W domu posprzątane. Choinka ubrana. Kupiliśmy sobie nową kołdrę o rozmiarze 2,00x2,20. Może teraz nam kołdry starczy na nas troje ;-)

Prezenty już wszystkie kupione. Dla szwagra i jego żony kupiliśmy pościel ładną. Ale nie jestem do końca pewna czy im się swpodoba i teraz nie wiem. Mąż zakręcił mnie w sklepie i kupiliśmy ją. Ładna jest, tylko, że ciemna. A nie każdy "toleruje" ciemną pościel. Teraz ciągle myślę o tym.

Widzę, że kolejna styczniówka rozpakowana. Pewnie teraz to już tak będzie za każdym dniem. Strach was opuszczać choć na chwilę. :-D Ja tam do stycznia to nie zamierzam rodzić. Jeszcze w styczniu czeka remont kuchnie.

Co do zakupów w Tesco, to zawsze sobie obiecuje, że w końcu skorzystam z kasy dla ciężarnych, ale zwykle się okazuje, że kolejki praktycznie nie ma. Więc stwierdzam, że przecież nie będę sie kłócić o bycie 2 minuty szybciej ;-)

mam nadzieje, że z Roxeen będzie wszystko w porządku. Tylko znając naszą polską rzeczywistość, to pewnie wcisną jej dwa razy nospę domięśniowo i każą leżeć.

CO do świąt to ja w tym roku nic nie piękę. Po prostu nie mam dla kogo. Moi rodzice nie mogą jeść cukru. Mąż nie jada za dużo ciast. Wigilii u nas nie ma. Potem pewnie musiałabym rozdawać ciasto.

anetrix ja mam podobną teorii. Uważam, że po to już nam się źle śpi, że jak się urodzi maleństwo to już będziemy tak przyzwyczajone do nocnego wstawania, że już to karmienie nocne nie zrobi na nas większego wrażenia ;-):-D A tak stopniowo powoli się przyzwyczajamy do codzienności. :laugh2:
 
Cały dzień pracowity. Zakupy zrobione. W domu posprzątane. Choinka ubrana. Kupiliśmy sobie nową kołdrę o rozmiarze 2,00x2,20. Może teraz nam kołdry starczy na nas troje ;-)

taka kołderka to rewelacja, sama mam taką i w końcu nikt mi kołdry nie ściąga w nocy:-D no, na początku będziecie szukać się pod tą kołderką.....:-p:rofl2: Miłego testowania:-p;-)

A moja choinka jeszcze w lesie:-p:-D


zmykam, jak zwykle robić kolacyjke dla mężulka:-p:-D
miłego wieczorku i udanej niedzieli:-D
i prosze tu się za dużo nie rozpisywać:-p:-) i zakaz jakichkolwiek porodów:-p:rofl2:
 
E_milcia spokojnie, spokojnie, złość piękności szkodzi ;-):-p:-)
Kaja, Macy ja też alergicznie reaguję na szpitale, także witajcie w klubie ;-) Po tych 6 godzinach zamierzam ze szpitala zwiać :-p
Paula ja nigdy nienawidziłam placków ziemniaczanych i ciąża mojego podejścia do placków nie zmieniła ;-) Każdy się dziwił jak można nie lubić placków, ale jak widać nie byłam sama we wszechświecie :-)
Dzisiaj dzień bez skurczyków, Młoda sobie pewnie wczoraj jaja z mamuśki robiła ;-) Poczucie humoru to ma ona po tatusiu :-p:-)
Zmykam Oliśkowi kolację szykować, położę Go do spania i pewnie jeszcze później się pojawię :tak:
 
Nie przeprowadzilismy sie, wysiadł kocioł z ogrzewania:-(Nie wiem kiedy go naprawia....
Jestem załamana kompletnie, jeszcze pokłociłam sie z mężem, z matka i rycze cały dzien...
Teraz to juz nie mam ani domu, ani kasy, ani męża... :-(
Przepraszam, ze tak pisze, wczoraj euforia, dzis czar prysł...

A że niedługo Święta, nie będę was narazie zaśmiecac moimi problemami... - ja nawet nie mam ich gdzie spedzic:-(

Chciałam zyczyc kazdej z was i waszym rodzinom zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia! Duzo Miłosci, Szczęścia i zdrówka dla was i waszych pociech!!!


Jakbym miała rodzic w tym czasie na pewno dam znac...
 
reklama
Nie przeprowadzilismy sie, wysiadł kocioł z ogrzewania:-(Nie wiem kiedy go naprawia....
Jestem załamana kompletnie, jeszcze pokłociłam sie z mężem, z matka i rycze cały dzien...
Teraz to juz nie mam ani domu, ani kasy, ani męża... :-(
Przepraszam, ze tak pisze, wczoraj euforia, dzis czar prysł...

A że niedługo Święta, nie będę was narazie zaśmiecac moimi problemami... - ja nawet nie mam ich gdzie spedzic:-(

Chciałam zyczyc kazdej z was i waszym rodzinom zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia! Duzo Miłosci, Szczęścia i zdrówka dla was i waszych pociech!!!


Jakbym miała rodzic w tym czasie na pewno dam znac...

Asiowo - przytulam cię mocno - na pewno jutro będzie lepiej. Z innej perspektywy wszyscy spojrzą i na pewno jakieś rozwiązanie się znajdzie.
Też mam dziś kiepski dzień - wszystko, dosłownie wszystko mine drażni - tylko nie będę wymeniać co - bo to pierdety w porównaniu z tym co piszesz.
Główka do góry ;-)
 
Do góry