reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Jeszcze jestem....skurcze coraz silniejsze,ale ciagle jeszcze co 10-8 minut...czekam az beda wystepowaly w krotszych odstepach czasu....Jak dam rade oczywiscie.....

w domu jesteś :szok: wiem, wiem... opowieść Asiowo cię zmobilizowała.... w sumie dobrze, ty masz do szpitala 5 min a w domku raźniej.... trzymam kciuki... to już ostatnie chwile.. Okruś będzie na świecie dziś na bank :tak:
 
reklama
Agbar trzymam kciuki !
Witam sie rannie. Czuje sie fatalnie, pol nocy nieprzespane, glowa mi peka i kregoslup boli.
Mam kosmicznego dola przez to ze nic sie nie dzieje i przez to ze moja mama wysyla mi dziennie po 3 sms z pytaniem co u nas? a przeciez ja prosilam zeby dala mi swiety spokoj bo tylko mnie w ten sposob jeszcze bardziej denerwuje i stresuje.Ilez mozna prosic?
Dodatkowo moj m. dobil mnie wczoraj tym jak bardzo mu zalezy na nas...po dwuch dniach od ostatniej awantury przez to ze gra dniami i nocami i po tym jak kupowal mi kwiaty i przepraszam znow to samo...ja juz nie wiem co mam robic...czuje sie jakbym mieszkala sama. Ech ide sie polozyc i zasnac. Przespie caly dzien.
 
Kubiaczka jeśli masz jakieś wątpliwości z tym co Pani zrobi z psem, to pisz tutaj... Będę śledzić!! Zapytam kolegi, który szkoli pieski policyjne czy odpowiednio robi to ta Pani :tak:
e_milcia - psy policyjne szkoli się zupełnie inaczej niż psy towarzyszące, więc nie radzę porównywać metod!!
Kubiaczka - moja Kala była szkolona przez policjanta i potem dopiero wkręciłam się w psą psychologię.. Szkolenie "policyjne" jest skuteczne, o ile wyważone z psią psychiką, a tego się na odległość stwierdzić nie da;-) także nie radzę aż takich konsultacji robić.. ;-)


Agbar - idź już rodzić bo jak na szpilkach czekam na wiesci o tym że tulisz maleństwo... ;-):-)
 
Ja również mam dzisiaj wizyte...i jesli sie nic nie ruszyło to sie chyba załamie normalnie...postanowilam ze jak do 16 stycznia nie urodze to bede gina prosic o skierowanie na cc ja juz mam dosyc juz nie mam siły ,ile mozna w tej ciązy chodzic,codziennie jakies bole mam to w brzuchu to w kregoslupie ale przechodza,sluzu cale mnostwo ze czasem sie zastanawiam czy to nie wody płodowe ale po nogach mi nie ciekly ani sie nie saczyly wiec raczej nie...ach ale ja bym jjuz chciala byc po porodzie...
zYCZE WSZYSTKIM UDANYCH WIZYT -ODEZWE SIE PO MOJEJ WIZYCIE
 
Anusia, Paula i Karoli - powodzenia na wizytach!

W domu :-)wole sobie postekac w zaciszu domowym....
też racja.... czekamy na newsy:-D

Czy to możliwe, że dziecko jest za grzeczne? Mogę z nią wszystko robić tzn kąpiele, przewijanie, majstrowanie prz pępku a ta ani jeknie nawet zimna woda na twarz nie wywołuje większych protestów....
Płacze jak jest głodna no i jak brzusio boli, bo ma gazy.... (3h dziś w nocy...:-:)baffled:) a tak to dziecka nie ma... Pomijam fakt, że domaga się cycsia jeszcze jak nie jest głodna, a tylko chce sobie coś w buzi potrzymać.
Zastanawiam się czy wszystko z nią ok.. :confused:
 
A ja kurcze mam zgage. Wlasnie nagle pojawila sie sama z siebie. A przeciez juz powiedzialysmy sobie "papapa" kilka dni temu. Ona chyba bardzo mnie polubila:baffled:, oczywiscie bez wzajemnosci:nerd:
Musze znowu jej powiedziec: "spadaj mala":baffled:
 
Anusia, Paula i Karoli - powodzenia na wizytach!


też racja.... czekamy na newsy:-D

Czy to możliwe, że dziecko jest za grzeczne? Mogę z nią wszystko robić tzn kąpiele, przewijanie, majstrowanie prz pępku a ta ani jeknie nawet zimna woda na twarz nie wywołuje większych protestów....
Płacze jak jest głodna no i jak brzusio boli, bo ma gazy.... (3h dziś w nocy...:-:)baffled:) a tak to dziecka nie ma... Pomijam fakt, że domaga się cycsia jeszcze jak nie jest głodna, a tylko chce sobie coś w buzi potrzymać.
Zastanawiam się czy wszystko z nią ok.. :confused:

Pumpkin - jest w porządku. Za tydzień za dwa mała zacznie być bardziej aktywna - może nie mega aktywna ale bardziej - zacznie ją interesować twoja twarz, odgłosy, wszystkie inne dźwięki i tak będzie cały czas.....poza tym nie bierzesz pod uwagę że może to taki mały leniuszek który lubi sobie pospać i się "nie stresować":-D. Jak będziesz u pediatry to porozmawiaj z nią / nim - sprawdzi wszystko. Mam nadzieję że Cię uspokoi.:tak:
 
Pumpkin- gdyby ona głosu z siebie nie wydawala całą dobę to też bym się zmartwiła. Ale on daje ci znaki jak ją boli, - 3 godz w nocy chyba to niemalo, co? :tak:- i domaga się cucusia... spokojnie. Nie wyszukuj jej :tak:

agbar - ja się z tobą zgadzam, że w domku lepiej:tak:
 
reklama
A ja chce miec taki porod jak Asiowo. I koniec kropka.
Wszyskie bole, ktore dziewczyny zazwyczaj przezywaja w szpitalu, przecierpiala w domku. Ale przynajmniej nie stresowaly jej sciany szpitala i tamtejsze sprzeta:baffled:
 
Do góry