Mamy majowe 2009

[Marzena80]

ach no teraz mi się kojarzy

 

[Marzena80]

Kasia a gdzie Ty?

 

[kasia1208]

swoją drogą, niezły koleś, nie??!!

taka Laska to co się dziwić
Koles konkretny wali prosto z mostu ,a M o tym wiedział???

 

[kasia1208]

Kasia a gdzie Ty?

oj nie przerywałam wam rozmowy

 

[Marzena80]

oj nie przerywałam wam rozmowy

myślałam, że Michaś się obudził... i zawracasz go do łóżka a Twój M w domu?

 

[kasia1208]

myślałam, że Michaś się obudził... i zawracasz go do łóżka a Twój M w domu?

tak pilnuje Michasia i razem chrapią on był po nocce i nie spał w dzień

 

[moniqsan]

a po co Ci teraz skarpetka???

No bo bym się głowiła całą noc gdzie się podziała ... ja nienawidzę takich sytuacji ... a już jak zobaczę znajomą twarz i nie wiem skąd kogoś znam to już w ogóle (aż mnie głowa boli).
Np ostatnio miałam zakwasy w udach. Za piernika nie przychodziło mi do głowy skąd się wzięły (bez sprośnych myśli, to nie to). Dwa dni mnie o to głowa bolała. Męża pytałam czy nie ma pomysłów I w końcu przypomniało mi się że to przysiady które robiłam kiedyś rano żeby się przebudzić (wstałam przed 6 i przysypiałam nad kompem). Normalnie kamień z serca

 

[m&m's]

taka Laska to co się dziwić
Koles konkretny wali prosto z mostu ,a M o tym wiedział???

no powiedziałm mu.

a kiedyś też na studiach to miałam taką syt. że to M. mi mówił, że jeden kolega ma do mnie "coś", bo ja to ślepa na takie sygnały jestem i wszytsko biorę za uprzejmość i bycie miłym - serio!!!

no i poznałam takiego kolesia, miałam z nim jakiś fakultet, i fakt że to koleś mnie zaczepił pierwszy i tak zaczęliśmy sobie gadać, chodzić na okienkach na kawę, czasem się spotykać na piwo i takie po prostu rozmowy jak ze znajomymi. I M o wszytskim wiedział bo ja mu opowiadałam, i ciągle mówił że ten koleś coś do mnie ma, a ja swoje, że nie na pewno nie, on jest miły, my się kumplujemy i takie tam. I wkońcu się go po prostu zapytałam no i wiecie co mi odpowiedział.....

 

[m&m's]

No bo bym się głowiła całą noc gdzie się podziała ... ja nienawidzę takich sytuacji ... a już jak zobaczę znajomą twarz i nie wiem skąd kogoś znam to już w ogóle (aż mnie głowa boli).
Np ostatnio miałam zakwasy w udach. Za piernika nie przychodziło mi do głowy skąd się wzięły (bez sprośnych myśli, to nie to). Dwa dni mnie o to głowa bolała. Męża pytałam czy nie ma pomysłów I w końcu przypomniało mi się że to przysiady które robiłam kiedyś rano żeby się przebudzić (wstałam przed 6 i przysypiałam nad kompem). Normalnie kamień z serca

no nie mogę przysiady. i 2 dni o tym myślałaś??!!!

 

[kasia1208]

no nie mogę przysiady. i 2 dni o tym myślałaś??!!!