reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
PLACKI ZIEMNIACZANE - kolejne słowo zakazane na forum

Kobetki proszę Was, unikajcie takich słów jak placki ziemniaczane, frytki, naleśniki , pierogi itp.
Agatko gdzie jesteś, pomóż, przecież jesteś takiego samego zdania jak ja :-(

Aga - ale ty też nie wymieniaj ich wszystkich razem - bo w tej chwili by mi wcale nie przeszkadzało zjeść wszystkiego po kolei. A co do twojego nerwa to wyobraź sobie ze ja mojego S prawie ostatnio pobiłam walnęłam mu w plecy i ma siniaka:sorry:Bo strasszznie mnie zdenerwował. Mam nadzieje że on jakoś przeżyje tą moją ciążę i burzę hormonów.

V-Jolka - teraz to widzę że brakowało tu Ciebie :-D Gzdie ty byłaś jak Cię nie było.Zawsze poprawisz humor.

Kasiu
- super wieści, już nie mogłam się doczekać. :-) Powodzonka na wizycie. Tylko niepotzrebne były te Twoje nerwy biedactwo!!!

Karolcia, Ola, Pati,Anetha, kasikz, Mississ witajcie i bądzcie pozdrowione:laugh2:
 
karolcia świeca hmm ciekawa na pewno:)
Aga tzreba dawac mu szanse:)
Anetha moze i mi faktycznie:) w takim razie oddaje teraz ja:)swoją drogą ciekawa przesylka:)
Aguska pozdrawiam również:)
co do zakazanego slowa to ja dopiero ziemniaki obralam:)tak sie zbieralam
 
Cześć Dziewczyny! Niestety muszę dołączyć do waszego grona w tak smutnych okolicznościach jak strata maleństwa. W ostatni czwartek (4.02) trafiłam do szpitala z lekkim krwawieniem i skurczami, byłam w 14tc i wszystko było do tego momentu super, ja swietnie się czułam przez cały czas ciąży, wyniki były super, chodziłam prywtnie do lekarza, (ciągle powtarzał, że jestem okazem zdrowia i jestem zdrow przyszłą mamą), ostatnio byłam u niego15go stycznia a 25go jeszcze mialam usg i wszystko było w porzątku, dzidzius sie dobrze rozwijał, serduszko pięknie biło, lekarz wykluczyl z. Downa, byłam strasznie szczęśliwa, że wszystko ok, aż tu nagle po tygodniu trafilam do szpitala i po usg okazalo się że dwoch lekarzy nie potrafi odszukać serduszka mojego maleństwa, zostałam na noc w szpitalu bo rano miałam mieć jeszcze komisyjne badanie, ale w nocy dostałam silnych skurczy i sama poroniłam, po czym odrazu wykonano mi jeszcze zabieg, zeby oczyscic macice. Rano miałam jeszcze badania krwi i stwierdzili, że wyniki mam wzorcowe więc puścili mnie do domu dając antybiotyk w tabletkach (amoksycylinę). Byłam w takim szoku, że jak najszybciej chciałam być już w domu, nie wypytałam dokładnie o wszytko, co się będzie ze mną działo, a ordynator jak byłam z nim pogadac, powiedział tylko, że teraz musze kontaktować się z moim ginekologiem. Niestety on jest teraz na urlopie i wraca dopiero za tydzień, a ja mam tyle pytań do niego. Może Wy będziecie mi mogły pomoc, chciałabym wiedzieć czy to normalne, że po poronieniu i zabiegu odczuwa się dość silne skurcze, wydaje mi się że tak, tak jak normalne jest krwawienie. W sumie to już piąty dzień i skurcze prawie zniknęły a krwawienie raz jest raz nie ma, gorączki też nie mam więc mam nadzieję, że wszystko wraca do normy. Ciekawi mnie też jak długo macica się goi i kiedy powinnam isc na wizytę kontrolną. Eh.... tak się złoszczę, że nie mogę się dodzwonić do mojego lekarza, ja tu teraz tak cierpię a on na urlopie. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, męczy mnie bardzo takie siedzenie i nic nie robienie, włącze tv widze dzidzie, a to jakis film to reklama, a ja się nawet boję pomyslec, że przytulam moje maleństwo bo strasznie mnie wtedy serduszko boli. Bardzo bym chciała moc już ponownie probowac zajsc w ciążę, wiem, że to jest jeszcze bardzo wcześnie i że najbezpieczniej odczekc min. 3 m-ce i dopiero probowac, ale jak czytam ilu kobietom udalo się zajśc w ciążę i urodzić zdrową dzidzię nie odczekując tych 3ch m-cy to bardzo mnie kusi zeby probowac juz po drugiej @, wiem że nie koniecznie musi się udać odrazu, ale mam taką ogromną nadzieję. Mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie pod względem fizycznym i lekarz nie będzie widział przeszkód zebyśmy mogli się znow starac o dzidzie jak najszybciej. Czytalam, że niektorzy lekarze pozwalają juz po pierwszym @, ale ja bym się aż tak wcześnie to bała. Co o tym myślicie, wiem, że pewnie już ten temat wiele razy był poruszany, ale jeśli któraś z Was odpisze to będę wdzięczna. Aha, i jeszcze chciałam zpytać, czy któraś z Was może polecić dobrego lekarza z Sosnowca albo okolic?
 
v jolka do niedzieli moge nie dac rady bo wpiatek wyjezdzam:p he he juz sie biore za to:p
katkaa witaj. z tym czekaniem to chyba zalezy tez od zaawansowania ciazy.nie wiem jak to jest 14tygodniową. ja krwawilam z 5tygodni wiec to tez roznie bywa. trzy meisiace warto poczekac i porobic badania.ale faktycznie sa tacy co pierwszej @ nei doczekaja i jest ok.
 
reklama
Witaj Katkaa na forum - mocno przytulam !! Strasznie mi przykro.
Co do skurczy - to obkurcza ci się macica i to jest normalne - nie bierz nospy bo ona temu zapobiega. Ja jestem przykładem zajścia po pierwszej @:tak:Jestem teraz w 17 tygodniu.
 
Do góry