reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

dla mnie jest ok .Brakuje mi tylko tego ,że przedtem czytając ostatniego posta na dole po prawej było okienko ( dzieci urodzone w lutym ) klikałam i wracałam do forum naszego .Teraz muszę wracać na górę i odświeżać stronę . Ale to duży uśmiech do modek może coś da się z tym zrobić;-)
 
reklama
Maltanko - gratki dla Bratowej:-):-):-):-)

No ja jestem- przynajmniej na razie:laugh2: zawiozłam wczoraj pracę do promotorki by zobaczyła, czy się nada do obrony i teraz czekam jak na wyrok. mam złozyć pracę do 15 marca w dziekanacie... a w sumie to miałam to zrobić do 15 lutego i musialam pisać do prodziekan o pozwolenie na przedłużenie terminu - zaraz zadzwonię i dowiem się, czy się zgodziła:confused:

i intelektualnie odpoczywam od wczoraj... teraz jeszcze sprawozdania do pracy muszę napisać i wysłać do juttra, ale się jakoś nie zbieram:zawstydzona/y: a potem pewnie poprawki nanieść trzeba będzie w pracy i do obrony się przygotować, a lada moment pewno będzie nabór do roboty i też uczyć się zaczynam powoli...grrr....

eee...śnieg tu sypie:angry::szok::crazy:

aha.. przyzwyczajam się do tego nowego designu forum... i jest coraz lepiej:tak:
 
maltanka fajnie ze wam sie rodzina powiekszyla:-D ja tez rodzac trafilam do szpitala o 22 z 3 cm rozwarcia ale mnie na szczescie nigdzie nie odeslali ;-)


no a drudzy znajomi co biora slub w czerwcu to juz maja wszytsko pozalatwiane i tylko czekaja na ten dzien ;-) ja wiem ze sa terminy dlugie ale myslalam ze pazdziernik bedzie juz mniej obleganym miesiacem :-)
 
nimfii no fakt, mnie też się tak wydawało, że październik jest najmniej oblegany - a jednak. Może dlatego, że R tam jest :-)
Kurcze tak piszesz z rozrzewnieniem o tych przygotowaniach do ślubu... My mamy tylko cywilny, potem była impreza w restauracji dla najbliższej rodziny, fotograf po znajomości, jeszcze się tak niepokornie uparłam by zostać przy swoim nazwisku :zawstydzona/y: Kurcze teraz chyba już trochę spotulniałam przez Zuzię i wolałabym być bardziej szablonowa. i jak tak czytam, to może jeszcze kiedyś tak jak habcia drugi kościelny i z pompą sobie strzelić :sorry2:
 
nimfii no fakt, mnie też się tak wydawało, że październik jest najmniej oblegany - a jednak. Może dlatego, że R tam jest :-)
Kurcze tak piszesz z rozrzewnieniem o tych przygotowaniach do ślubu... My mamy tylko cywilny, potem była impreza w restauracji dla najbliższej rodziny, fotograf po znajomości, jeszcze się tak niepokornie uparłam by zostać przy swoim nazwisku :zawstydzona/y: Kurcze teraz chyba już trochę spotulniałam przez Zuzię i wolałabym być bardziej szablonowa. i jak tak czytam, to może jeszcze kiedyś tak jak habcia drugi kościelny i z pompą sobie strzelić :sorry2:
czemu by nie????;-):tak:
 
dziękuję dziewczynki za gratki:-)
aż mi się przypomniało jak Hubert był taki malutki, jej kiedy to było.

a u nas śnieg pada, jest już wszędzie biało, jak się utrzyma do jutra to chyba jeszcze sanki będą:-)

a u mnie byli dzisiaj rodzice, troszkę się pobawili z małym, potem przyszedł brat i tak nam zleciało. Byliśmy też na dworze króciutko, bo zimno dzisiaj. I opie**** faceta. Weszliśmy na plac zabaw taki był nie ogrodzony, i zaraz szedł jakiś facet z psem dużym i ten pies latał bez smyczy po tym placu, nie był agresywny ani co, ale duży i tak biegał jak szalony. No to ja z gębą na gości, że ma go złapać na smycz, bo zadzwonię na Straż Miejską. A gość do mnie, że on tu nic nie zrobi, polata sobie tylko i tyle:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Nosz co za idiota:angry::angry::angry: Złapał w końcu tego psa, ale następnym razem nie zamierzam nikomu zwracać uwagi od razu biorę za telefon.
 
Maltanko - gratki dla Bratowej:-):-):-):-)

No ja jestem- przynajmniej na razie:laugh2: zawiozłam wczoraj pracę do promotorki by zobaczyła, czy się nada do obrony i teraz czekam jak na wyrok. mam złozyć pracę do 15 marca w dziekanacie... a w sumie to miałam to zrobić do 15 lutego i musialam pisać do prodziekan o pozwolenie na przedłużenie terminu - zaraz zadzwonię i dowiem się, czy się zgodziła:confused:

i intelektualnie odpoczywam od wczoraj... teraz jeszcze sprawozdania do pracy muszę napisać i wysłać do juttra, ale się jakoś nie zbieram:zawstydzona/y: a potem pewnie poprawki nanieść trzeba będzie w pracy i do obrony się przygotować, a lada moment pewno będzie nabór do roboty i też uczyć się zaczynam powoli...grrr....

eee...śnieg tu sypie:angry::szok::crazy:

aha.. przyzwyczajam się do tego nowego designu forum... i jest coraz lepiej:tak:

no to czekamy na wieści o terminie obrony :-D:-D:-D Super! Szybciutko się z tym uwinęłaś! Szacunek :)
 
Habciu - niestety przełożyło się to wszystko na jakość tej pracy... oby tylko dało się ją obronić i włożyć miedzy książki:) termin na złożenie przedłużony do 15 marca... czekam nadal na maila od promotor:baffled: obrona 23 lub 25 marca:szok::szok::szok::szok:
 
nimfii no fakt, mnie też się tak wydawało, że październik jest najmniej oblegany - a jednak. Może dlatego, że R tam jest :-)
Kurcze tak piszesz z rozrzewnieniem o tych przygotowaniach do ślubu... My mamy tylko cywilny, potem była impreza w restauracji dla najbliższej rodziny, fotograf po znajomości, jeszcze się tak niepokornie uparłam by zostać przy swoim nazwisku :zawstydzona/y: Kurcze teraz chyba już trochę spotulniałam przez Zuzię i wolałabym być bardziej szablonowa. i jak tak czytam, to może jeszcze kiedyś tak jak habcia drugi kościelny i z pompą sobie strzelić :sorry2:


Ja tak coraz czesciej zaluje swojego koscielnego bedac w ciazy ;-) Plan wstepny byl taki ze bierzemy cywilny a koscielny po porodzie i na spokojnie, ale tesciowa sie uparla i rdzina meza zaczela nas przekonywac, a wiec stalo sie.... Slub na szybko na 3 msc przed porodem i niewielkie przyjecie weselne dla rodziny...
Tak wiec moze dlatego bardzo przezywam sluby kolezanek (jeden w zeszlym roku a w tym roku dwa) i pewnie dlatego tak bardzo sie angazuje w pomoc im bo tak naprawde sama chcialabym to przezyc jeszcze raz ;-)

pbg mysle ze w waszym przypadku slub koscielny bylby bardzo fajnym pomyslem ;-) wiesz takie odwierzanie przysiegi malzenskiej i to wszytsko sprawia ze masz wrazenie iz wszystko zaczynasz od samego poczatku :tak: jesli tylko macie jakies oszczednosci i checi... to dzialajcie ;-) Slub koscielny i przyjecie weselne to naprawde przepiekne wydarzenie :tak:


Atak na marginesie wlasnie dzis rano uswiadomolam sobie ze chcialabym otworzyc wlasna firme cateringowa :-):-):-) Jak by tylko fundusze na to pozwolily to bym sie nie zastanawiala, bo juz od dawna bardzo lubilam angazowac sie w roznego typu organizacje przyjec :-D




. I opie**** faceta. Weszliśmy na plac zabaw taki był nie ogrodzony, i zaraz szedł jakiś facet z psem dużym i ten pies latał bez smyczy po tym placu, nie był agresywny ani co, ale duży i tak biegał jak szalony. No to ja z gębą na gości, że ma go złapać na smycz, bo zadzwonię na Straż Miejską. A gość do mnie, że on tu nic nie zrobi, polata sobie tylko i tyle:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Nosz co za idiota:angry::angry::angry: Złapał w końcu tego psa, ale następnym razem nie zamierzam nikomu zwracać uwagi od razu biorę za telefon.


Niektorzy ludzie nie maja wyobrazni :no: Powinno sie wprowadzic jakis calkowity zakaz spacerow psow w miejscach gdzie bawia sie dzieci :no: Bo widac ze sam nakaz smyczy i kaganca malo kiedy jest przestrzegany :sorry2::dry:
Znam ten ból, bo mieszkam przy parku i alejkach gdzie wiele osob urzadza spacery a najwiecej osob wyprowadzajacych psy oraz mamy z dziecmi :sorry2: No i nieraz juz nam jakis olbrzymi pies podlecial do wozka bo oczywiscie byl niepilnowany. A ja nie wiem czy on agresywny bedzie czy nie, ale takie tlumaczenia wcale do mnie nie przemawiaja... Nawet jedne z najmniejszych jamniki potrafia zaatakowac czlowieka i niezle go urzadzic :crazy: A jak mi pies dziecko ugryzie a potem sobie ucieknie? To nawet nie bede wiedziala kogo isc skarzyc :no: To jest niepowazne...
 
reklama
My mamy tylko cywilny, potem była impreza w restauracji dla najbliższej rodziny, fotograf po znajomości, jeszcze się tak niepokornie uparłam by zostać przy swoim nazwisku :zawstydzona/y: Kurcze teraz chyba już trochę spotulniałam przez Zuzię i wolałabym być bardziej szablonowa. i jak tak czytam, to może jeszcze kiedyś tak jak habcia drugi kościelny i z pompą sobie strzelić :sorry2:
Ja tak jak Ty też tylko cywilny i też swoje nazwisko. Ale nie chce kościelnego, tzn bardziej tej imprezy po itp. Powód: teściowa.
 
Do góry