reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ja ja ja!!! Ja jestem chętna na dzisiejszą datę :-p:-) Niestety nic się nie zapowiada, nic nie pomaga, ani nie przyspiesza, żadne przytulanki czy sprzątanie :nerd:

Miłego dnia życzę!
 
reklama
Dzień dobry mamuśki:-):-)

Co to był za szalony tydzień :szok::szok:
Ale naszczęście pozamykałam ważne sprawy i spokojna głowa, jeszcze tylko fryzjer w przyszłym tygodniu, dokończyć złożyć łóżeczko bo nam 3 śruby zgineły i musieliśmy dokupić:confused::confused::confused::confused:
Na szczęście mam przypływ energii, domek posprzątany, okna z głowy więc jestem zadowolona. Tylko malutkiego brakuje:-)


No wy juz spicie a ja dopiero chwile na napisanie znalazlam.
Maly mi dzis w nocy niespodzianke zrobil i jak poszedl spac o 21 to obudzil sie o 4:30.Tzn ja sie zbudzilam i przestraszona sprawdzalam czy z nim wszystko ok i go zbudzilam potem troszke podiadl i spal do 7 rano.Wiec sie wyspalam.Licze ze kolejne noce juz beda podobne.
Ja od przyszlego tygodnia wracam do pracy i mam nadzieje ze uda mi sie to pogodzic z karmieniem.

Fiolkowa trzymam kciuki ale ty moze juz po.

CCaroline korzystaj jeszcze ze spokoju potem to kilka tygodni zamiechy.

Wama a ty kiedy wybierasz sie na porodowke?

Wracasz już do pracy???:szok::szok: Podziwiam.

Czarnuszka czekamy na zdjęcia :-)
 
No to i ja mogę dziś rodzić :tak:, mi najbardziej pasuje weekend bo M w domu :tak:. No ale dam pierwszeństwo innym :tak::-D. Poczekam jeszcze tydzień :-D ale ani chwili dłużej .
To ja też zmykam sprzątać a nóż coś się ruszy :tak:
 
Witam sie porannie
Ja od wczoraj zdołowana- jutro termin a tu ani widu, ani słychu :( Przyjdzie mi chyba jeszcze raz spróbować z miksturą.
Uciekam coś porobić, aby zająć czymś myśli i ręce.
Miłego dnia
 
Cześć
Piszę na polecenie mojej żony:). Dzisiaj w nocy urodziła nam się Lilka. Waga 3300 i 56 cm. Wszystko poszło bez większych komplikacji. Dzisiaj rano Mała już wcinała jedzonko:)
Myślę że więcej szczegółów przekaże osobiście żona. Przekazuję jeszcze dla wszystkich pozdrowienia.
Pa
 
Cześć
Piszę na polecenie mojej żony:). Dzisiaj w nocy urodziła nam się Lilka. Waga 3300 i 56 cm. Wszystko poszło bez większych komplikacji. Dzisiaj rano Mała już wcinała jedzonko:)
Myślę że więcej szczegółów przekaże osobiście żona. Przekazuję jeszcze dla wszystkich pozdrowienia.
Pa
gratulacje rodzicom!!
 
no nieeeeeeeeeeeeeeeeee.....


fiołkowa rozpakowana e_kord też, gaba82 pewnie tez na porodówce a ja tu więdnę i czekam nie wiem na co:dry::dry::dry::dry::dry::dry:

koleżanka mi napisała, że na przyspieszenie porodu poleca jazdę maluchem po wertepach i dziurach:-D:-D:-D:-D:-D

dziury i wertepy u nas są - nawet jak po bombie, ale maluszka brak:-):-):-)

nic, trzeba cierpliwie czekać, ale powiem wam, ze te ostatnie tygodnie ciągną mi się dłużej niż cała ciąża

czarnuszka - witaj kochana!!!!!!!!!!!
agus27 - ty już tyle nie sprzątaj, bo mi wstyd:zawstydzona/y:
miałam sprzątnąć dużą szafę już 2 tygodnie temu i jak złapałam lenia, tak nic do tej pory...
 
Ostatnia edycja:
Dobry wieczor !!!!!!!!!!!!!!

dzisiaj wyszlismy po poludniu
maly mial zoltaczke i troszke sie naswietlalismy pod lampa.
Jest moim najwiekszym cudenkiem!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiscie razem z Sebim :)

W domu haos jeszcze nie ogarniam, chociaz przyznam ze maly jest aniołkiem!! wogole nie płacze , ciagle spi czorcik jeden.

Tak go kocham ze nie da sie opisac.

Napisze jak moj porod jak znajde dluzsza chwilke. Chociaz porod byl szybki i milion razy lżejszy od pierwszego, to jest co pisac hehe :))

Witam znowu na BB....super, że taki grzeczny synek:tak::tak:czekamy na relację z porodówki i jeszcze raz ogromne gratki:tak::tak:

Siema :-D

ale miałam dziś nieprzyjemny sen...że mnie w szpitalu nie chcieli zbadać :baffled:
dziś się wybieramy tam i mam nadzieję że sen się nie sprawdzi :-D... i że dadzą mi zwolnienie ech...
ale coś czuję że z tym drugim to jak zwykle problem będzie :dry:

uciekam na śniadanie
Milego dnia! :-D

heheh...a może już nie wypuszczą z tego szpitala bez maleństwa...;-)

Witam:-)

Fiołkowa to się pospieszyłaś:-) mamy taki sam termin:-)
Czarnuszka dobrze,że jesteście już w domku. Dobrze że mały grzeczniutki:-)
Mag fajnie, że mały się obrócił, a z porodem to faktycznie nie wiadomo kiedy nadejdzie:-)

No to która dziś rodzi:-) Mamy kilka kandydatek z tych co leniuszkowate dzidzsie nie chcą się przywitać po tej stronie:-)

A co tu by dziś robić. ;-) Może ogarnę łazienkę i kuchnię?

Hm...chyba też zajmę się sprzątaniem kuchni...może to małą zmobilizuje;-)

No to i ja mogę dziś rodzić :tak:, mi najbardziej pasuje weekend bo M w domu :tak:. No ale dam pierwszeństwo innym :tak::-D. Poczekam jeszcze tydzień :-D ale ani chwili dłużej .
To ja też zmykam sprzątać a nóż coś się ruszy :tak:

Ooo..ja tak samo...najlepiej piątek wieczorem, żeby mąż już był w domu:tak::tak: to co jedziemy na porodówkę w tym czy w przyszłym tygodniu?:confused:;-)

Cześć
Piszę na polecenie mojej żony:). Dzisiaj w nocy urodziła nam się Lilka. Waga 3300 i 56 cm. Wszystko poszło bez większych komplikacji. Dzisiaj rano Mała już wcinała jedzonko:)
Myślę że więcej szczegółów przekaże osobiście żona. Przekazuję jeszcze dla wszystkich pozdrowienia.
Pa

Wielkie gratulacje dla rodziców, zdrowia dla maleństwa:-):-)
 
reklama
no nieeeeeeeeeeeeeeeeee.....


fiołkowa rozpakowana e_kord też, gaba82 pewnie tez na porodówce a ja tu więdnę i czekam nie wiem na co:dry::dry::dry::dry::dry::dry:

koleżanka mi napisała, że na przyspieszenie porodu poleca jazdę maluchem po wertepach i dziurach:-D:-D:-D:-D:-D

dziury i wertepy u nas są - nawet jak po bombie, ale maluszka brak:-):-):-)

nic, trzeba cierpliwie czekać, ale powiem wam, ze te ostatnie tygodnie ciągną mi się dłużej niż cała ciąża


agus27 - ty już tyle nie sprzątaj, bo mi wstyd:zawstydzona/y:
miałam sprzątnąć dużą szafę już 2 tygodnie temu i jak złapałam lenia, tak nic do tej pory...

No to tak jak u nas wertepów i dziur pełno, ale malucha nie mamy :-D

Co do sprzątania ja już nie mam co robić!!:tak: Zmywarka zmywa, pranie się robi jedynie zostanie wywiesić, mieszkanie lśni, eh...

Ale przynajmniej w końcu się wezmę za przygotowanie naklejek na ścianę do druku :) bo w pokoju dziecinnym puste ściany :-p
 
Do góry