reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

reklama
A moja się nie obraca i nawet o tym nie myśli. Ćwicze z nią obroty przy kazdym przewijaniu ale zero rezultatów. Ze spółgoskami też jej kiepsko idzie, nie mówiąc juz o próbach powiedzenia czegoś bardziej sensownego...... to tyle postępów mojej maludy :eek::eek: :-)
 
A my mamy ogromny postep: Oli przerwaca sie z brzuszka na plecki i z pleckow na boczki :) taki prezent dostalismy od niego na swieta a tu dowod rzeczowy :) w tle smieje sie moja mama nie mogla wyrobic ze smiechu hehe


[video=youtube;NgIbPCIKSII]http://www.youtube.com/watch?v=NgIbPCIKSII"]http://www.youtube.com/watch?v=NgIbPCIKSII[/video]
 
no to gratuluje...super...
Mati w koncu po wielu próbach polubił lezenie na brzuszku... umie sie narazie obrócic z boczku na plecki no ale wszystko jeszcze przed nim....
 
A ja chodze z moja panienką na rehabilitacje i ponoc ładnie wspolpracuje z pania ćwiczącą, ale raz w tygodniu to za malo i musimy zwiekszyc czestotliwosc. Niestety polska to jest piękna kraj i na NFZ mamy czekac "aż ktoś wyzdrowieje i zrobi się miejsce" masakra normalnie. Takim sposobem mozemy czekac miesiacami a u dziecka najwazniejsze pierwsze pol roku zeby wyplewic złe nawyki i wpoić te dobre, no i bedziemy chodzili prywatnie placac 70 zl za sesje 0,5h. No ale zdrowie dziecka najwazniejsze.
 
Eff_k a z czego wynika koniecznośc rehabilitacji Milenki ? Spora to kosztuje ale wiadomo, na zdrowiu dzieci nikt nie oszczędza.

Mój juniorek dziś pierwszy raz powiedział Ma Ma (tak dokładnie to Mła Mła ale ja udaje że tego Ł ta prawie nie było:-))
 
Eff_k a z czego wynika koniecznośc rehabilitacji Milenki ? Spora to kosztuje ale wiadomo, na zdrowiu dzieci nikt nie oszczędza.

Mój juniorek dziś pierwszy raz powiedział Ma Ma (tak dokładnie to Mła Mła ale ja udaje że tego Ł ta prawie nie było:-))

Gratulacje dla juniorka-gadułki :)
Co do rehabilitacji to... zalecenie neurologa. Młoda ma asymetrie ułożeniową i słabą obręcz barkową przez co nie lubi lezec na brzuszku, słabo się podpiera na lapkach, a raczej chwile sie podpiera a pozniej łapki w gore, nogi w gore i samolot. Trzeba jej wzmocnic mięśnie brzusia i rozluznic miesnie grzbietu zeby sie nie spinała i nie odwodziła rączek do tylu. Ale troche potrwa zeby ją nauczyć dobrych zachowań skoro tyle miesiecy w brzuchu lezala sobie krzywo i po urodzeniu tez, bo pediatra czekał aż "samo przejdzie" i kicha, nie przeszlo, tylko sie utrwalilo :(
 
Eff_k ja tez byłam na rehabilitacji z małym podobnie jak u Ciebie nie lubiał lezec na brzuszku a jak juz leżał to raczki zamiast z przodu dawał na boki.....
ale sama jestem rehabilitantka i tak w poradni pokazali mi jak mam ćwiczyc(pracuje z dorosłymi na codzien) i juz od tygodnia ćwiczymy 3 razy dziennie i musze przyznac ze postep jest Mati jak juz pisałam polubił lezenie na brzuszku coraz dłużej wytrzymuje..
jutro jedziemy sprawdzic postepy do poradni wiec jestem ciekawa....
 
reklama
Eff_k ja tez byłam na rehabilitacji z małym podobnie jak u Ciebie nie lubiał lezec na brzuszku a jak juz leżał to raczki zamiast z przodu dawał na boki.....
ale sama jestem rehabilitantka i tak w poradni pokazali mi jak mam ćwiczyc(pracuje z dorosłymi na codzien) i juz od tygodnia ćwiczymy 3 razy dziennie i musze przyznac ze postep jest Mati jak juz pisałam polubił lezenie na brzuszku coraz dłużej wytrzymuje..
jutro jedziemy sprawdzic postepy do poradni wiec jestem ciekawa....
Moja Marysia nie cierpi leżeć na brzuszku..wytrzymuje chwilkę a potem ryczy..Może doradziłabyś mi Helenka, co mogłabym z małą robić?
 
Do góry