reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

reklama
jejku biedny Michałek. wiesz już co mu mogło dokuczać? a tesciowa niezla..przecież karmisz piersią..to jak to tak na tydzień..hehe..cycuchy byś miała jak pamela:p

Nie wiem .. :/ kolka to nie była bo się z bólu nie zwijał, po prostu płakał po każdym pruknięciu ,nie krzywił się no nie wiem ..... zielonego pojęcia nie mam ... w każdym razie jak przeszło, to go nakarmiłam i od 20:00 spał do 2:40 :)

A pokarm to chyba miałam telepatycznie do jej piersi wysłać ;)
 
Ostatnia edycja:
Jak któras mamusia ma dużo wolnego czasu prponuję pobawić się w bobomigi:tak:
Można samemu dziecka nauczyć;-)
Słownik Bobomigów / Sign2baby czyli Bobomigi

Znam język migowy ale wydaje mi się, że lepiej jak dziecko kojarzyć będzie słowa, niżeli gesty : ) Michał świetnie rozumie kiedy pytam go czy chce ''butelki'' : ) i głośno odpowiada, jeśli nie chce to mnie zbywa brakiem zainteresowania : ) Im więcej słów przyswoi tym mi lepiej :) zresztą za mały jest jeszcze na gesty, na chwilę obecną stara się dopiero naśladować ustami wymawianie słów po kimś.

A ja się chciałam pochwalić, że od października idę na podyplomówkę , jak się uda skończyć to za dwa lata dojdzie mi kolejna profesja - logopeda : )
 
Znam język migowy ale wydaje mi się, że lepiej jak dziecko kojarzyć będzie słowa, niżeli gesty : ) Michał świetnie rozumie kiedy pytam go czy chce ''butelki'' : ) i głośno odpowiada, jeśli nie chce to mnie zbywa brakiem zainteresowania : ) Im więcej słów przyswoi tym mi lepiej :) zresztą za mały jest jeszcze na gesty, na chwilę obecną stara się dopiero naśladować ustami wymawianie słów po kimś.

A ja się chciałam pochwalić, że od października idę na podyplomówkę , jak się uda skończyć to za dwa lata dojdzie mi kolejna profesja - logopeda : )

Hmmm ale powiem Ci że te porozumiewanie się za pomocą znaków kusi, koleżanki synek potrafił w wieku 8 m-cy pokazywac czego potrzebuje.... A powiedz mi NeSSi czy taka nauka za pomocą znaków trudna jest??
Co prawda kazde dziecko inne jest ale żałuję, że Antka tego nie nauczyłam bo on późno zaczął mówić... może teraz spróbuje... aczkolwiek z Piotrusiem może być całkiem inaczej. Poza tym nianka jest w domu i może zbytnio sie nudzic więc będę miała pewnośc, że czegos moje dziecko uczy;-)
Wczoraj była pierwszyraz i spoko było, dobra z niej kobieta... ciesze się że mam cały miesiąc żeby ją poobserwować. ;-)

Co do studiów to super;-) ja tez od padziernika podyplomówke zaczynam;-) ale pedagogikę, musze zrobic bo chce dodatkowe godziny brac bo mam możliwośc prowadzenia zajęć z historii architektury na wyższej uczelni.
 
tak czytam ten watek co ktosiowa na nim pisala i wiecie co??? laseczka jedna przeslala wieszyk jaki znalazla o aborcji!
te ktore sa slabe psychicznie lepiej niech nie czytaja!
ja sie pooplakalam bo to ladnie slowa ma dobrane ale jest drastyczne i tyragczne!


Mamusiu! Tatusiu!
Dlaczego życie Mi daliście?
I tak okrutnie je odebraliście?
Mamusiu patrz!
Twoją córunię w krematorium spalili,
Ale duszy Jej nie zabili.
Ja w Twoim umyśle będę żyła,
Będę po nocach Ci się śniła!
I będę po nocach do Ciebie wołała.
Ja - Twoja córunia mała.
Mamusiu! Dlaczego zatykasz uszy?
Przecież nikt Cię nie ogłuszy.
To przecież Ja, Twój Skarbek Kochany,
Ten, co miał brzuszek rozrywany.
 
Ja wstalam i jestem w szoku:szok:jejciu co sie wyprawia na tym swiecie:no:jak mozna tak ludzi robic w balona:sorry2:ja myslalam ze Georgina jest naprawde madra,i inteligentna osoba ale jak widac mozna sie niezle pomylic:-(smutne bo bardzo ja lubilam ale po takim czyms nie jestem w stanie chyba jej znowu zaufac:no:kto wie,moze i nas tez wkreca...
ja tez was chce ogladac na naszej klasie:p !!

Ja juz mam tyle znajomych z forum ze sie gubie ktora jest ktora:tak:mi tez mozesz dac namiar na priv choc nie wiem czy juz czasem nie mam cie w znajomych;-)

Dobra rada to nie wpierdalanie się w to co było kiedyś:) Sorry za słownictwo, ale taka prawda. Każda z nas ma swoje życie i jakoś nikt się nie wtrąca do tego jakie kiedyś (DAWNO TEMU) było, nie?:)

Jak tak mozesz wogole napisac:szok:przeciez tyle z nami juz piszesz ze chyba nalezy nam sie slowo wyjasnienia:wściekła/y:nie obchodzi mnie ze to bylo dawno,powinnas wytlumaczyc a nie napisac bluznierstwa.

Ja nie patrzę w tak daleką przeszłość. Każda z Was może zapewniać, że nie okłamywała nigdy, ale wątpię w takie coś. Toć to każdy byłby ideałem. Każdy ma swoje za uszami. Nie jestem 5 latką, która musi się tłumaczyć. Duża ze mnie dziewczynka:)

Wiesz mi,nie kazdy ma tak w glowie jak ty:no:co jak co ale udawac ze jest sie w ciazy nie bedac w niej,to lekkie przegiecie:tak:jestem w szoku:tak:Duza dziewczyna a tak poprzestawiane w glowce:no:przeciez ty sama pisalas ze nie staraliscie sie jakos nadzwyczajnie dlugo,inni zdecydowanie dluzej a tak nie zeswirowali...
To cie nie tlumaczy:no:

Kochana.. nie trawię podawania informacji od osób trzecich. Jaką masz pewność, że są w 100% szczere? Żadnej. Nigdy nie byłam 3ma osobami naraz.

Wiesz my nie powinnismy miec przed soba tajemnic i ja jestem wdzieczna Ani ze nam to pokazala:tak:zylybysmy w oklamanym swiecie gdyby tego nie odkryla a tobie byloby tak dobrze.
a tu takie linki - moze nam rozjasnia a moze zagmatwaja sprawe "ktosiowej" jeszcze bardziej

https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/starania-sie-watpliwosci-4838/index1562.html (post 15612 i 15614)
jakie miałyście objawy ciąży? - Strona 2669 - Forum Polki.pl (post 26687)

i ten najlepszy : jakie miałyście objawy ciąży? - Strona 3504 - Forum Polki.pl (post 35034)

i jeszcze kilka ale juz nie bede wklejac- ko chce to odszuka sobie sam.

:szok::szok::szok:przeraza mnie to wszystko:-(

Nic mi po wczorajszym dniu niestraszne ... Michał miał jakieś nachodzące boleści - 3 godziny wył Nam na rękach ... nawet Viburcol nie pomógł ... więc dzisiaj to już z ''górki na pazurki'' :)

A wczoraj teściowa zalazła mi za skórę :D zadzwoniła bo ''usłyszała'' żem chora ... powiedziała mi, że ona zabierze do siebie małego na tydzień a ja mam leżeć i się kurować :D Chyba ją pogięło jak sądzi, że jej dziecko oddam i to jeszcze na tydzień! wielka mi pomoc ....
Strasznie mnie wspomoże :D

Zdrowiej kobieto bo ci tesciowa dziecko odbierze:-D
 
reklama
Hmmm ale powiem Ci że te porozumiewanie się za pomocą znaków kusi, koleżanki synek potrafił w wieku 8 m-cy pokazywac czego potrzebuje.... A powiedz mi NeSSi czy taka nauka za pomocą znaków trudna jest??
Co prawda kazde dziecko inne jest ale żałuję, że Antka tego nie nauczyłam bo on późno zaczął mówić... może teraz spróbuje... aczkolwiek z Piotrusiem może być całkiem inaczej. Poza tym nianka jest w domu i może zbytnio sie nudzic więc będę miała pewnośc, że czegos moje dziecko uczy;-)
Wczoraj była pierwszyraz i spoko było, dobra z niej kobieta... ciesze się że mam cały miesiąc żeby ją poobserwować. ;-)

Co do studiów to super;-) ja tez od padziernika podyplomówke zaczynam;-) ale pedagogikę, musze zrobic bo chce dodatkowe godziny brac bo mam możliwośc prowadzenia zajęć z historii architektury na wyższej uczelni.

Nie wiem jak jest z dzieckiem , tylko jak z dorosłym ....... przyswajałam na pamięć 2,5 tysiąca znaków na semestr, po 4 latach mogłam już zdawać na tłumacza przysięgłego ale niestety fundusze ....
Dziecku nie powinno to zbytnio sprawiać trudności, (są chłonne jak gąbka) ale nie jestem pewna do końca czy taki mały szkrab (4 lub 5) miesięczny załapie o co chodzi .... wydaje mi się to stanowczo za wcześnie ...... dziecko będzie uważać, że to forma zabawy - nie do końca warta uwagi zapamiętania, zresztą szkraby uczą się indywidualnie ale pod siebie, czyli uczą się tego co chcą lub co odkryją, w takim razie nie ma co sądzić, że machanie niemowlakowi w tym wieku rekami pobudzi go do zapamiętywania tych ruchów , gdyż nie będzie on w stanie odróżnić ich od całej reszty jaka towarzyszy Nam na codzień - np. przy zmianie pieluszki, przy pokazywaniu mu czegoś, przy podawaniu grzechotki ...
 
Do góry