mloda_mamusia1
Podwójna mama ;)
O jejuś... ja nie pamiętam czy cokolwiek wypełniałam...hm... Ale podpsywałam kilka świstków... No nie ważne, a tak w ogóle to chciałabym się przywitać..Hej!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj to jestem w grupie tych mam co paczki nie dostały.Za to dzwoniła akwizytorka akurat jak dawałam Dagusi picie,proponując rozmowę..o damskiej bieliźniePodziękowałam...a jak mężowi powiedziałam,że dzwoniła kobietka o gaciach pogadać to nawet córcia się uśmiechnęła.
Rano cieszyłam się bo Myszka spała do 7:30..za to w dzień była płaczliwa.Powiedzcie czy mogą jej ząbki się szykować skoro gryzie nam palce i płacze przy tym co chwilkę?
Gratulacje!! My niestety jeszcze w tyle z tym...Dostalam od poloznej tylko ulotke z kalendarzem szczepien
Musze sie zatem upomniec.
A ja musze sie pochwalic naszym sukcesem!
Nauczylismy sie samodzielnego zasypiania :-):-):-)
Chwilami bylo ciezko i chcialam sie poddac, ale warto bylo jedank to przetrwac i efekt jest!!
Oby tak zostalo :-):-):-)
Milusiego dnia wszystkim zycze ;-)
To super!u nas nocka zaje-bista hihihi młody zjadł ok 21 i wstał o 6... i wyspałabym się gdyby nie to, że cycki mi prawie eksplodowały - obudziłam się po 5 i ściągnęłam trochę mleka
zaliczyliśmy dziś neurologa ...rehabilitacja pomogła - jest wszystko w porządku. Mały jeszcze ma leciutkie napięcie ale Pani doktor powiedziała że już samo przejdzie... jeszcze tylko 7 lipca kardiolog i 10 wyjazd na podkarpacie na 2tygodnie
![]()
witaj w klubie!a my jeszcze nie pojechalismy, wyjazd opoznil sie do piatkuz powodu choroby psa:-(
cholerka i w ten ukrop trzeba siedziec w bloku, no nic dwa dni wytrzymamy
pawel spi w bujaczku na balkonie, na szczescie, spacery staly sie jakas trauma, chyba heronek pisala ze wracala ze spacerow, na rekach noszac malego, ja tez tak mam ostatnio
nie lubi i koniec, a o spaniu mowy nie ma, wiec na razie odpuszczamy chyba;-)
chcialam dzis dac mlodemu soku jablkowego ale nie chcial, ani z butli ani z lyzeczki, krzywil sie niemilosiernie ech
zadne paczki nie przyszly domnie jak na razie![]()
Trzymam kciuki za operacje, oby ostatnia!Hejka.Noc był dobra jedna pobudka o 3 i musielismy wstac przed 6 jechalismy na kontrole.Noi niestety dziurki są i za 6 tyg kontrola w sierpniu lub we wrzesniu ostatnia miejmy nadzieje operacja.Dzisiaj spacerku nie było,bo za mocko wieje,ale za to wczoraj było super na dworzu.
jeśli lekarz się nie zaniepokoił to myśle ze wszystko jest OK. Powodzenia Kochana Ci życze bo cięzko jest karmić niejadka. Moja mamcia przechodziła to ze mna i ja do czasu przed ciążą byłam niejadkiem. Mam nadzieje że Miłoszkowi apetyt wróci. Cierpliwości życze!! :*ja też paczki nie dostałam hehe,
byłam dziś u lekarza i przybrał w mies. 450 g myslicie że dużo? teraz waży 6200g