Witam was kochane:-)
Dawno mnie tu nie było-brak czasu.Teraz odkąd pogoda dopisuje to codziennie jeźdżę z dziećmi i ze znajomymi nad wodę-nad nasze jeziorko,w którym woda jest czysta nawet jak popada,bo jest tam nieustanna wymiana,biją dwa źródła i jest też odpływ do Sanu.Warunko dla dzidziusia są świetne tam,bo stoi duży "grzybek",więc mały sobie siedzi wózeczku,albo sobie smacznie śpi,a mam wtedy pływa

.Jest tak ciepła woda,że już dzieci starsze tez się kąpią w bezpiecznym miejscu przy molo.Po prostu mamy na miejscu wakacje,podczas gdy inni muszą gdzies wyjeżdżać,żeby tak sobie odpocząć.Byle pogoda dopisała jak najdłużej

MAły synek rośnie błyskawicznie,jest taki fajny,wesoły,rozgadany,rozśpiewany nawet od samego rana słychac go na cały dom

. Zajada zupki,kaszki,deserki,widać,że mu to służy,bo rośnie w oczach.
Pozdrawiam Was i życzę miłego wakacyjnego dnia.
A wybiera się któraś na prawdziwe wakacje? w jakies fajne miejsce?