reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Zosiek dziś marudny jak nie wiem, spała może ze 2 razy po 15 minut:baffled:. To z tego upału pewnie.

Wzięłam się za przegląd Zosiowych ciuszków, cały pokój Oli zawalony, zaraz będziemy fotki robić i siup na allegro
 
reklama
Witajcie!
Długo tu nie zaglądałam, po porodzie przez długi czas miałam chyba depresje, to było straszne, wszystko mnie drażniło, nic nie cieszyło, w ogóle czasu sobie zorganizować nie potrafiłam.
Uff, od kilku tygodni jest już dobrze.
Mam pytanko (bo szukam już chyba z godzinę), nie kojarzycie może, jedna mam sprzedawała takie śliczne własnoręcznie robione opaski dla dzieci i nie mogę znaleźć tego tematu a chciałam swojej Zosi kilka zamówić. Jeśli któraś z Was Kochane coś wie na ten temat to byłabym wdzięczna za info:-)
Rany, jaki upał! Dobrze że już wieczór się zbliża!
 
Przed 18 poszliśmy jeszcze na spacerek, w cieniu dało się wytrzymać, Zosia nawet usnęła na 20 minut. Po kąpieli była już tak zmęczona tym niespaniem w dzień, wrzasku było co niemiara.
Niestety ochłodzenia ani słuchu ani widu:baffled:
Spotkałam znajomą z przedszkola, ta to dopiero ma przechlapane - w sierpniu rodzi i cały czas sama z dwójką maluchów w domu, taka biedna w te upały
 
Już prawie spakowani jesteśmy. Chyba stamtąd nie wrócimy;-), tyle tego wszystkiego. Alicja śpi, a ja zaraz jakąś kolacyjkę zrobić muszę. Wysłałam B po nowy smoczek, bo dziecko kciuk sobie zjada. Już nawet skórkę ma taką szorstką niefajną. Mam nadzieje, że nowy "dyduś" ją przekona. Bo już zaczyna mi po głowie chodzić smarowanie palca cytryną, tylko się boję, że jej zaszkodzi.
B na szczęście bilet znalazł.
Za to wziął się za naprawianie koła w wózku i dętkę przebił:baffled:, jak nie uda mu się kupić w sklepie, to nie wiem jak pojedziemy, ach ten mój mąż.
Już jutro moje prawie czteroletnie szczęście zobaczę:-)
To ja uciekam wygrzewać się nad morzem, laptop biorę, ale pewnie za dużo czasu nie będę miała, bo pogodę super zapowiadają.
 
Witajcie!
Długo tu nie zaglądałam, po porodzie przez długi czas miałam chyba depresje, to było straszne, wszystko mnie drażniło, nic nie cieszyło, w ogóle czasu sobie zorganizować nie potrafiłam.
Uff, od kilku tygodni jest już dobrze.
Mam pytanko (bo szukam już chyba z godzinę), nie kojarzycie może, jedna mam sprzedawała takie śliczne własnoręcznie robione opaski dla dzieci i nie mogę znaleźć tego tematu a chciałam swojej Zosi kilka zamówić. Jeśli któraś z Was Kochane coś wie na ten temat to byłabym wdzięczna za info:-)
Rany, jaki upał! Dobrze że już wieczór się zbliża!

Witam spowrotem, dobrze że już doszłaś do siebie, teraz powinno być już tylko lepiej najważniejsz abyś uwierzyła w siebie i w to że jestes najlepszą mamą na świecie.
Co do pytania to niestety nie pomogę bo nie kojarzę kto to może być.

Już prawie spakowani jesteśmy. Chyba stamtąd nie wrócimy;-), tyle tego wszystkiego. Alicja śpi, a ja zaraz jakąś kolacyjkę zrobić muszę. Wysłałam B po nowy smoczek, bo dziecko kciuk sobie zjada. Już nawet skórkę ma taką szorstką niefajną. Mam nadzieje, że nowy "dyduś" ją przekona. Bo już zaczyna mi po głowie chodzić smarowanie palca cytryną, tylko się boję, że jej zaszkodzi.
B na szczęście bilet znalazł.
Za to wziął się za naprawianie koła w wózku i dętkę przebił:baffled:, jak nie uda mu się kupić w sklepie, to nie wiem jak pojedziemy, ach ten mój mąż.
Już jutro moje prawie czteroletnie szczęście zobaczę:-)
To ja uciekam wygrzewać się nad morzem, laptop biorę, ale pewnie za dużo czasu nie będę miała, bo pogodę super zapowiadają.

Miłej spokojnej podróży.
No widzę mamuska że jutro to wycałujesz to twoje czteroletnie szczęscie:)
Słoneczka życzę i pieknej opalenizny.

Helenka śpi w samym pampersie bo taka duchota że szok.
Chłopcy postanowili nocować pod namiotem więc dzisiaj mam wieczór babski.
Siedzę sobie na tarasie bo przynajmniej chłodno i przegladam allegro.
Miłego wieczorku kobietki:)
 
Witam się wieczornie...duszno jak cholera, dobrze że słońce się schowało i tak nie grzeje.
My niedawno wóciliśmy znad morza, zapakowaliśmy się o 18 i pojechaliśmy trochę pospacerować:tak:Trochę poleżeliśmy na kocyku i trochę się poszwędaliśmy wdychając jodek:-)Fajnie było- ostatni raz Antoś był nad morzu z tydzień przed wyjściem na świat wiec pewnie chłopak nie kojarzył za bardzo:-)Teraz dziecię wykąpane śpi a mamunia popija zimnego Lecha....non alcohol of course
 
reklama
Dziewczny napisałam dzisiaj sms do Wronki bo jakos tak długo sie nie odzywała i okazało się że Borysek ma zapalenie ucha i temperaturę:no:
Obiecała że wejdzie na bb jak znajdzie chwilkę i wszystko opisze.
Trzymajcie kciuki aby mały szybko wyzdrowiał.
 
Do góry