Wątek główny

[Tygrynka]

na bb wakacje w pełni... może na jesieni forum odżyje.....

też tak myślę...
Meganne a gdzie byliście na Mazurach?? my byliśmy w czerwcu i jedziemy we wrześniu, bo moi rodzice mieszkają 50km od Olsztyna, w Szczytnie
nam wyjazd udał się super, tylko przez tydzień pogody nie było (byliśmy 2 tygodnie) i przez jeden tydzień mąż musiał wracać do Poznania do szpitala na badania - heh no ale mimo wszystko wyjazd udany bardzo strasznie się cieszyliśmy że udało nam się obronić małego przed komarami, które się wtedy legły pieruńsko :/ ale jak wracaliśmy to był niezły upał, więc mały dawał się nam we znaki :/

Pewnie że cię pamiętamyDlaczego tak mało nas odwiedzasz?

poprawię się!! ))
Agapa a gdzie jedziecie?

dzień dobry
uwielbiam takie wolne dni... mąż w domu, nic nie trzeba robić... no to leniu****emy
miłego dnia!

 

[kinia220v]

Witajcie dziewczynki!!
dawno mnie nie było, ciekawe czy mnie pamiętacie??
widzę że chyba na całym bb wakacje
i że niektóre dzieciaczki chorowały jakiś czas temu ale mam nadzieję, że już wszystkie zdrowe i pięnie się rozwijają )
pozdrawiamy serdecznie z Sebastiankiem!!

Hejka ja tez od czasu do czsu zagladam ale staram sie czytac bb bo nie zawsze mam czas na odpisanie



No a u nas znow Dominis sie rozchorowal, wczoraj strasznie nam jeczal od 17 myslelismy ze to brzuszek, pojechalismy do szpitala ok 21 aby go zbadal i okazalo sie ze ma infekcje ucha i gardla , przepisal antybiotym i nurofen bo jest goraczka. Wczoraj w nocy mial ok 39'C. Tylko ze wam powiem , ze maly normalny ma apetyt hmmm??? dziwne przy bolacym gardzielku??
Martwi mnie tylko ta garaczka i to ze nie chce nam pic tych lekarstw. Mamusie moze wy macie jakies sposoby na podawanie lekow ???
Pozdrawim goraca i caluje

 

[Tygrynka]

Kinia220v a próbowałaś strzykawką prosto do buźki? albo szkoda że nie przepisał Wam w czopkach, chyba są jakieś przeciwgorączkowe w tej postaci... biedny bąbelek, zdrówka dla niego!

dzień dobry, mimo, że ponury )

 

[agapa]

poprawię się!! ))
Agapa a gdzie jedziecie?

dzień dobry
uwielbiam takie wolne dni... mąż w domu, nic nie trzeba robić... no to leniu****emy
miłego dnia!

My mamy rodzinę na Mazurach niedaleko Św. Lipki i Kętrzyna.

Kinia są leki p/gorączkowe w czopkach kup sobie takie będzie ci łatwiej. Moja najstarsza od urodzenia była 2 lata na lekach i przez te 2 lata walczyłam Cudowałam na różne sposoby. Do mleka, do picia, na żywca, po smoczku, na ciasteczko. Jednym słowem cuda. Nigdy nie wzięła całej dawki.

 

[monikasia]

witam Kochane Ja niestety jesszcze neta nie mam. Juz na nowym mieszkanku mieszkamy. mala ok .jestesmy w Pl .czesto o nWas mysle. Pati mam chzba twoj nr felerny bo wyslalam sms i cisza...Buzka

 

[Serduszko1]

witam Kochane Ja niestety jesszcze neta nie mam. Juz na nowym mieszkanku mieszkamy. mala ok .jestesmy w Pl .czesto o nWas mysle. Pati mam chzba twoj nr felerny bo wyslalam sms i cisza...Buzka

Hej Kochana ale sie stęskniłam z Toba
Kochanie nie miałam nic na koncie żeby Ci odpisać... ale z tym tyg bede ładować tel to na pewno sie odezwe do Ciebie

 

[monikasia]

Tak mi to przeszlo przez mysl jak tylko bede miec pl nr to Ci dam znac, zostaje tutaj 2 tyg... Czy Wy juz stawiacie dzieciaczki na nozkach zeby sprezynowaly???

 

[Serduszko1]

Tak mi to przeszlo przez mysl jak tylko bede miec pl nr to Ci dam znac, zostaje tutaj 2 tyg... Czy Wy juz stawiacie dzieciaczki na nozkach zeby sprezynowaly???

Mój to by już chodzic chciał.. haha ale nie stawiam go za często na nóżki.... jeszcze za mały jest.... Kochana to z niecierpliwościa czekam na nr tel....

 

[agapa]

Mi ortopeda wogóle nie kazała stawiać, tylko ma jak najdłużej raczkować.

 

[kinia220v]

Hejka dziewczyny

Kinia220v a próbowałaś strzykawką prosto do buźki? albo szkoda że nie przepisał Wam w czopkach, chyba są jakieś przeciwgorączkowe w tej postaci... biedny bąbelek, zdrówka dla niego!

dzień dobry, mimo, że ponury )

Probowalam strzykawka ale nie chce jak polknie to odrazu wymiotuje ;((

Kinia są leki p/gorączkowe w czopkach kup sobie takie będzie ci łatwiej. Moja najstarsza od urodzenia była 2 lata na lekach i przez te 2 lata walczyłam Cudowałam na różne sposoby. Do mleka, do picia, na żywca, po smoczku, na ciasteczko. Jednym słowem cuda. Nigdy nie wzięła całej dawki.

Ja tak wlasnie zrobilam jednej nocy kiedy to podalam mu najpierw antybiotyk a on zwrocil , wiec wolalam mu na goraczke podac czopek i pomogl. Problem mamy z tym antybiotykiem , ale dzwonilam do apteki i powiedzieli ze moge mieszac z mlekiem tak wiec babel zjada z mleczkiem.

Tylko poweim wam ze jak bylismy na tej wizycie to lekarz stwierdzil zapalenie ucha i gardla , ale on nie plakal tak az bardzo tak jak ucho ponoc boli no i narmalnie jadl a ponoc gardlo mial czerwone, sama niewiem ?!! Tak sobie mysle moze ten antybiotyk nie potrzebny moze byl , bo mama i tesciowa mowia ze to moze zabki tak mu daja w kosc?? Ale wkoncu lekarz go badal i musze miec jakies zaufanie do lekarzy hmmmm?? nie wiem
Cale szczescie goraczka od wczoraj spadla no i misiu jest juz pogodny ))