traschka
Mama Marysi
WItajcie
U nas wszystko kompletnie zasypane, paraliż na drogach. Wczoraj wracałam po 22 do domu i główna droga w mieście była całkowicie biała, jak polna dróżka! Nawet wyjeżdżonych śladów w śniegu nie było, tak szybko sypało.
U mnie hormony się jakby uspokoiły. Wkurza mnie niby więcej rzeczy niż normalnie ale nic nie mówię. Mój M. nawet kilka razy stwierdził, że jest zdumiony moim spokojem bo naczytał się humorach ciężarnych i czekał aż się zacznie hehe, a tu spokój
Wczoraj zrobiłam sobie wolne i dziś patrz na mnie stos reklamówek, torb, kurzu do zagarnięcia, pełen kosz prania, brudna kuchnia, brudne okna... ech wszystko jest brudne. Muszę coś zrobić ale nie mogę się zebrać...
A!!! I najważniejsze - dziś w nocy chyba poczułam maluszka!!! Obudziłam się w środku nocy i przewróciłam na drugi bok i wtedy poczułam takie jakby lekkie stukanie od środka kilka razy, potem przerwa i znowu! Jakby się coś dobijało od środki, to było bardzo delikatne jak pulsowanie
Mam nadzieję, że to to...
Tusen zgadzam się, najpierw zobaczyłam zdjęcie i poruszyło mnie niesamowicie, tym bardziej z tym opisem. A potem ten artykuł i pomyślałam, że to po prostu oburzające!!! Tak czy inaczej zdjęcie jest straszne i bez opisu...
Aestima u mnie w rodzinie ta teoria o podobieństwach do chrzestnych sprawdza się bardzo! Więc trzeba dobrze przemysleć ten wybór
U nas wszystko kompletnie zasypane, paraliż na drogach. Wczoraj wracałam po 22 do domu i główna droga w mieście była całkowicie biała, jak polna dróżka! Nawet wyjeżdżonych śladów w śniegu nie było, tak szybko sypało.
U mnie hormony się jakby uspokoiły. Wkurza mnie niby więcej rzeczy niż normalnie ale nic nie mówię. Mój M. nawet kilka razy stwierdził, że jest zdumiony moim spokojem bo naczytał się humorach ciężarnych i czekał aż się zacznie hehe, a tu spokój
Wczoraj zrobiłam sobie wolne i dziś patrz na mnie stos reklamówek, torb, kurzu do zagarnięcia, pełen kosz prania, brudna kuchnia, brudne okna... ech wszystko jest brudne. Muszę coś zrobić ale nie mogę się zebrać...
A!!! I najważniejsze - dziś w nocy chyba poczułam maluszka!!! Obudziłam się w środku nocy i przewróciłam na drugi bok i wtedy poczułam takie jakby lekkie stukanie od środka kilka razy, potem przerwa i znowu! Jakby się coś dobijało od środki, to było bardzo delikatne jak pulsowanie
Tusen zgadzam się, najpierw zobaczyłam zdjęcie i poruszyło mnie niesamowicie, tym bardziej z tym opisem. A potem ten artykuł i pomyślałam, że to po prostu oburzające!!! Tak czy inaczej zdjęcie jest straszne i bez opisu...
Aestima u mnie w rodzinie ta teoria o podobieństwach do chrzestnych sprawdza się bardzo! Więc trzeba dobrze przemysleć ten wybór