reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Bawimy mama, bawimy...

Poluś gratulacje! Dasz ty teraz matce popalić :-p
U nas też dywanów niet i jakoś nie latam za M. sie nie przewróci się nie nauczy... a moje gadanie i ochornę ma głęboko gdzieś...
Kostka mądra dziewczynka z ciebie...brawo!
A mnie celnik rośnie... wszystko przetrzepane mam :eek: od szuflad, poprzez szafki po torby i torebki...
 
reklama
A moja mała nauczyła sie robić papa bić brawo i przybijać piątke.A wczoraj uwaga uwaga stała w kojcu i w pewnym momencie puściła się rączek od kojca i stała bez trzymania!Zaczęłam jej brawo bić a ta śmiać się zaczęła
Agnieszka te nasze dzieciaki mają coś wspólnego tylko że moja przegląda i wyrzuca wszystkie moje książki i notatki z szafki a jaka radość przy tym,tylko szkoda że nie sprząta po sobie:-D
Zielona to sobie Kostka zabawe znalazła jak podrośnie to zapewne piłka nie będzie trafiać w Kostke tylko w mame hehe:-D
 
A moja Alusia wczoraj zaczęła wędrować w łóżeczku, trzyma się drabinki i sobie chodzi:-)
W łóżeczku jak jest to w ogóle mam ubaw, bo ona koniecznie brodę chce powyżej dabinek dać, a się nie da;-)
 
moje dziecko "oszukuje" nie chce mu się raczkować i "chodzi" na pupie... podwija tak śmiesznie nogę i przesuwa się na tyłku... :eek: jak przez przypadek przeraczkuje kawałek to cud... mały oszust...
 
Laurka nadal sie nie przemieszcza, nawet nie próbuje a nawet nie ma ochoty próbować!!! Woli wymuszać wszystko płaczem i wrzaskiem. Wiem że źle robię ale nie potrafię inaczej. Jak zaczyna histerycznie płakać, wrzeszczeć co za sobą niesie że się "przydusza" i się rzucać uderzając głową o podłogę to jak mam nie zrobić tego co chcę. Terrorystka na maksa i nie potrafię sobie z tym poradzić :( Tym bardziej że mnie najbardziej wykorzystuje :(
 
A ja mam urwanie głowy z moim Borysiątkiem:-), dopiero co pisałam ,że pełza do leżaczka, krzeseł czy komody, łapie się rączkami, wspina i klęka, a ja muszę go asekurowac bo inaczej upadek na głowe do tyłu murowany jak sie puszcza, to dzisiaj skubany zaczął wstawac:tak:, takzę najpeirw klęka, a później podnosi nóżki i siup do góry, stoi i się cieszy. No i tym sposobem łóżeczka juz obniżone na najniższy poziom, a matka ani na chwile juz go samego nie moze zostawic:-)
 
ale szaleja te nasze maluchy
alija to juz wogole oszalala, jak tak dalej pojdzie to wrocimy do domu a ona chodzic bedzie... smiejemy sie... a tak na serio to ona wstaje i sama stoi nie trzymajac sie niczego tak chwilke, a jak sie czegos trzyma to tylko jedna raczka i po chwili puszcza i chce isc!! a jak za raczki ja wezmiemy to bedzie tak chodzic z pokoju do pokoju i tak ladnie juz stopki stawia tak mocno...moj wariatek maly
 
reklama
Lenka, Alicja, Borysiatko, Alijka - gratululacje z okazji postawienia pierwszych kroczkow, i coraz wiekszej samodzielnosci :-)
 
Do góry