I ja się witam

Ale się dzieje od rana u Was...
Zeberko, Misialinko - powodzonka na wizytach!
Agata - strasznie mocno trzymam za Ciebie kciuki. Taka dobra z Ciebie kobitka, a tyle kłopotów Cię spotyka... Mam nadzieję, że leki i leżenie pomogą i urodzisz piękną i zdrową dzidzię!
Katamisz - co za historia - pewnie się bardzo przestraszyłaś. Mam nadzieję, że już lepiej?
Lukcja - co za babsztyl??!! W głowie się nie mieści. Mnie niestety też zdarzyły się przykre sytuacje w ciąży, ale również i wiele miłych zaskakujących, kiedy na przykład staruszka wstała, żeby mnie zawołać z drugiego końca wagonu i oddać mi swoje miejsce

Nie przejmuj się - jeśli ta kobieta jest taka okropna, to na pewno nikt jej nie lubi

))
Co do proszków - też słyszałam, że te dla dzieci mają problem z dopieraniem plam więc zamierzam stosoać normalne i płukać w płynach dla dzieci.
A co mnie? W zasadzie nuda

Spałam dziś do 9:30 - szaleństwooooo! I mam lekko zaróżonioną wydzielinę pochwową, ale może to po wczorajszym badaniu ginekologicznym, nie będę się martwić na zapas... Zjadłam właśnie płatki śniadaniowe i zabieram się za odpoczywanie
Miłego dzionka!