Październikowe Mamy 2010

[dorisday2512]

dawidowe ale oni muszą Ci pod same drzwi te zakupy przyniesc .... nie ma innej opcji, przecież po to się robi w taki sposób zakupy , zeby nie trzeba bylo z domu wychodzic!!!

 

[E-lona]

Sugar super dialog.
Magnolia to teraz możesz zrelaksować się tu z nami.
Czarodziejka oby po tym tygodniu po pleśniawkach śladu nie było.
Mamaagusi spróbować możesz. Mogę Ci wysłać kurierem lub przepis podać. :-)
Super,że siostra tak dobrze się czuje.

 

[happybeti]

Sugar,no,to się uśmiałam))

 

[frogg]

A mnie cebulki włosów bolą ałłłłł
Ida nie chce wiedzieć co by było gdyby druga była wolna

 

[magnolia85]

no to sie zrelaksowałaaam, własnie sie obudziła i chce sie bawic!!!! gdzie sie składa reklamacje?????

 

[Ida Sierpniowa]

moja właśnie kończy kolację, plan dnia rozwalony bo kapieli jeszcze nie było, a ta do cyca się dorwała, zdrzemnęła się i teraz oczy jak 5zł. więc kąpu będzie coby dzidzi zmęczyć trochę...

frogg, nie chcesz wiedzieć))

 

[happybeti]

no to sie zrelaksowałaaam, własnie sie obudziła i chce sie bawic!!!! gdzie sie składa reklamacje?????

Hm...może u producenta.

 

[dobranocka]

a ja ponowie pytanie. Któas robiła zakupy internetowe spozywcze typu np Piotr i Paweł? Zadowolone z zakupów? czy oni wnosza towar np winda na 7 pietro? i jak płaciłyscie?

Dawidowe, ja robię czasem zakupy w Piotr i Paweł internetowo. ZAWSZE wnoszą do domu, poprosiłam to facet wniósł nawet do kuchni na stół, zebym potem dźwigać nie musiała :-) Płacę przy odbiorze jak sprawdzę że wszystko jest ok, kartą, zawsze mają przy sobie przenośny terminal. Generalnie jestem zawsze bardzo zadowolona, a czasem dorzucają do zakupów jakieś gratisy, np ostatnio dali mi musztardę (nowość na rynku - jakiś nowy smak, czy coś w ten deseń), i mój M. się ucieszył, bo zapomniałam zamówić a oni sami się jakby domyślili :-)

w przeciwieństwie do Dobranocki, która w zeszłym tyg mnie się przyśniła

Jak sie przyśniłam ? ))))))))))) No chyba ze to nie za bardzo przyzwoite to poproszę na priva :-) Z resztą jak wrócę od Rodziców to nie wiem czy się dogrzebię do odpowiedzi, będę całe lata świetlne za Wami w każdym temacie... Już tesknię :-(

 

[Alicja z Krainy Czarów]

witam sie z wieczora :-) wczoraj wieczorem wreszcie wróciłam w końcu do domu. Dziś z rana szczepienie i doprowadzanie mieszkania do normalnego stanu - w końcu małż 4 dni był sam na "gospodarstwie" i cudownie wszystko zapuścił no ale teraz w ramach przeprosin mamy wieczorek we dwoje czyli winko, pizza i maraton "piły" - wszystkie części! ach jak romantycznie !

miłych wieczorów życzę i uciekam bo już M wraca z łazienki

jutro Was poczytam

buziole!!!

 

[tomas2209]

Dziewczynki a ja mam prośbe. Zapisałam mała na konkurs, bo myslałam, ze fajny konkurs internetowy i moze sie uda cos wygrac, ale bez znajomosci nie da rady. tak wiec ładnie sie do Was usmiecham i kliknijcie na linka pod moim suwaczkiem. nie trzeba sie logowac i mozna tylko 1 dziennie z danego komputera. z gory bardzo dziekuje.

A to wystarczy wejść na tę stronę i już się głosuje czy coś jeszcze trzeba zrobić? Bo jeśli tylko wejść to zagłosowałam

Natolin to jeśli zdecydujesz się na następne dziecko (czego Ci z całego serca życzę)i chcesz CC to trochę poimprowizuj że Ci drętwieje np.jedna strona ciała,tracisz czucie w dłoni itp.U mnie to podziałało;-)

Natolin szkoda, że nie jesteś z Warszawy, podałabym Ci nr do kolesia który bardzo chętnie i jest ordynatorem. Hmm ja miałam CC z powodu tokofobii. Wizyta u psychiatry była i mówiłam takim rozstrzęsionym głosem, że boję się, że dziecko umrze przy porodzie i że ja umrę i nie dam rady i spoko. Nie żałuję. CC jest super.

My już po wizycie - nareszcie jest ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!JUPI
Nie trzeba już szeroko pieluszkować:-)
Dzięki za kciukasy-pomogły
Ale napłodziłyście -chyba tego nie nadrobię.

Gratulacje!

Ida zezwalam na naukę, ale ja jestem raczej bezczelna niż asertywna ;-)


My już po wizycie, dostaliśmy maśc z detromycyną, może pomoże... Artek ma jakby lekko naciętą skórę odbytu. Ja uważam, że go piguła załatwiła, jak leżeliśmy w szpitalu "odgazowywała" go termometrem, aż mu krew poleciała.

Strasznie dużo piszecie... mam pomysł, może każdy założy własny wątek zamknięty?

Kurczę jak tak można skrzywdzić dziecko w szpitalu! Tragedia. Wspołczuję.

sarisa apftin próbowałam i nystatynę też i mocz(on mi tego nigdy nie wybaczy hehe;-) ),no ręce opadają mi już.Krzyś nie chce już mi nawet buzi otwierać jak widzi,że chcę mu tam coś patrzeć i majstrować.

Dobra spadam dziewczyny bo mały się budzi,trzeba mu wykąpać dupkę i spać

Paaaaaaaa

Czarodziejka może głupio myślę, ale skoro już wszystkiego próbowałaś to na bobodencie jest napisane, że ma działanie odkażające na jamę ustną, może tego spróbuj?

Zobacz załącznik 330475Zobacz załącznik 330474

a oto FRANCUSKIE BAGIETKI))) jak wspomnialam, poszlam do piekarni)) a co tam!! na chrzest matka musi wygladac przyzwoicie nie?? mezowi szczeka opadla)

Gratuluję bagietek, śliczne

Katastrofa polega na tym,że mam w mieszkaniu piece ,takie staroświeckie,kaflowe.No i oczywiście ten w pokoju musiał akurat sie popsuć!Zadyma,smród...musiałam szybko ewakuowac Amelke w wózku do drugiego pokoju,szybko tam napalić,bo był nieużywany,wyniesć klamoty (to była przed urodzeniem Niuni nasza sypialnia,ale że łóżko praktycznie zajmuje cały pokój,z niespełna metrowym przejściem do szafy ,to musiałam jakos szybko ogarnąć,żeby móc tam funkcjonowac z Amelką).W międzyczasie walczyłam z piecem w tamtym pokoju,paliłam w tym,no...nawet nie miałam czasu,żeby zjeść,wyglądałam jak kopciuch jakiś,a mój księciuniu daaaleko i nie miał mnie kto uratować((.Dzis z samego rana poleciałam do TBSu i mają dziś -jutro przysłać fachowców-juz sie boję....EEECH...wszystko tam śmierdzi dymem!Wszystkie ciuszki małej do prania!Masakra...


Przepraszam,jesli pominęłam jakiś temat,ale juz muszę uciekac,bo kominiarz przyszedł.

Współczuję przeżyć. Ja pewnie jakbym znalazła się w takiej sytuacji to nie wiedziałabym co zrobić...Gratuluję opanowania. Właśnie dlatego kocham blok.

monimoni boshowskie są rewelacyjne. Ja nie mam, ja nie zmywam, ja nie potrzebuje, a mąż nie chce ;-)

Zgadzam się, bosh jest spoko, ale nie zdecydowałabym się na 45 wstawisz jeden większy gar i już nie ma miejsca. Ja mam 90 i czasami jest dla mnie za mała Tymbardziej jak są jacyś goście

Rozmowa z mężem... oglądam gazetkę Tesco:
Ja: O, faworki? Co to już tłusty czwartek zaraz będzie?
On: No! Za tydzień w środę.

Nie no odpadłam

Edit:
A jeszcze miałam napisać o nas. Ciapa ze mnie Mała już śpi, a ja prawie 2 godziny ogarniałam forum, nieźle. Dziś mieliśmy jeden atak płaczu z powodu kupki, że już w ogóle nie wiedziałam co robić. Tragedia!
A tak poza tym to życzę Wam miłej nocki bo ja już mykam. Jakoś psychicznie mnie dziś dzień wykończył.
Buziaki.