reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

A ja jak zwykle do nadrabiania mam multum stron.. Jak Wy to robicie, że tyle piszecie? :-p dzieci nie macie? :-p:-p

polna wow, to gratuluję Ali, że jednak przekonała się do warzyw ;-) czego ona tam jeszcze nie jada? Chyba wybredna jest,co?

kama to dobrze, że je, Zuza też ładnie jadła, a teraz wkroczyła w okres, w którym prawie nic jeść nie chce. Straszny niejadek się z niej zrobił.

naja witam ;-)

Lana super, że tak szybko będzie wizyta :tak:



Zuza zasnęła trochę po 19, wcześniej razem się wykąpałyśmy, to teraz w końcu mam czas dla siebie.
Ja dalej czuję się tragicznie, brzuch mnie tak boli, że szok, jak nigdy. Aż tak przy okresie to mnie jeszcze nie bolał :baffled:
 
reklama
Anetka - współczuję. Ja już mam bolesne miesiączki za sobą od kiedy zaszłam w ciąże.
Wcześniej dramat mdlałam z bólu przy miesiączkach.

Moja mała zasnęła dziś od razu :-) chyba za dużo wrażeń miała dziś. Bo byłyśmy na plaży i na zakupach a ona to uwielbia ;)
 
MamaWiktorii ja zawsze miałam bolesne, ale po ciąży są dużo gorsze.. :dry:

Nie mów, że Twoja córcia lubi zakupy:szok: moja najchętniej biegałaby po całym sklepie i wymuszała wszystko co jej się spodoba.
 
Wiki na zakupach to święte dziecko. Oczywiście nie mówie o sklepach z zabawkami..ale gdy jeździ w spacerówce lub jest u kogoś na rękach :szok: cieszę się póki mogę,bo jak zacznie chodzić to podejrzewam że będzie podobnie jak u Ciebie .
ale za to na spacerach .. jak jadę za wolno lub się zatrzymam na dłuższą chwile to zaczyna się histeria... więc wcale nie jest tak fajnie ;]
 
Ja z Zuzią zazwyczaj nie chodzę do sklepów, bo po prostu nie lubię. Wstydu zawsze tylko narobi :-D ostatnio zaczęła się strasznie drzeć, uklęknęła na podłogę i już chciała się kłaść, bo nie chciałam kupić jej kolejnej zabawki :baffled:
 
Ostatnia edycja:
oo..no to niezła Zuzka jest :-)

Wiki jest spokojna jeszcze w jednym miejscu .. w kościele:szok: jak organista gra to patrzy,słucha,palec w buzi... 5 min później śpi.
Normalnie diabeł z niej w kościele wychodzi :-D
 
anetka współczuje. ja uwielbiam chodzić z małym po sklepach, co prawda zdarzy mu sie atak histerii, kilka razy próbował wymusić kupno autka ale ja jestem taka troche frańca i jak ktoś mi tak kaprysi to ja robie na złośc:/ Pomachałam mu autem przed nosem i stwierdziłam ze nie kupie bo jest niegrzeczny. darł sie przez całe 30 min zakupów+ klekał na chodniku. droge do domu która pokonujemy w 5 min szliśmy 30 tak sie darł... I wcale mi nie było wstyd, czekałam sobie, az sie uspokoi. Ludzie na mnie patrzyli jak na idiotke i wyrodną matke ale szczerze mówiac wisi mi to. Nie masz sie czego wstydzic dziecko ma prawo płakać w miejscach publicznych, a to ze robi z siebie podziwowisko to cóz... trudno. Na mojego Kacpra od tamtej pory działa stwierdzenie ze mama nie ma pieniązków i kupi po wypłacie. Jeszcze musimy popracować na dpłatną karuzela czy samochodzikiem bo przy tym próbuje wymuszać

edit Mamawiktorii mój w kościele jak organista gra to zaczyna tańczyć, albo klaskać. teraz juz rzadziej bo wie ze nie mozna a kiedys to na porzadku niedzielnym było:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
umi może ja źle się wyraziłam, nie to, że mi wstyd, nie wstydzę się przed ludźmi, ale ja jestem strasznie nerwowa i nie dla mnie takie sceny w sklepie czy w ogóle gdziekolwiek. Ja też po prostu to olałam i zabawki oczywiście nie kupiłam.
A ludzie w takich miejscach są czasami beznadziejni. Dziecko mi zaczyna płakać to stoją i się gapię jakbym je biła czy co... :baffled:
 
Do góry