reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

U nas pielegnacja to jest to co jest najfajniejsze. Paznokietki-cool. Wloski-cool. Kremowanie- to jest dopiero cool! Polka uwielbia sie sama kremowac! Zazwyczaj kremuje ja na lezaco, i ja jade nozki, a ona sama laduje lapki w puche z kremem, nabiera ile sie da, i kremuje buziaka, brzusio i raczki.
W ciagu dnia jak tylko zobaczy, ze ja biore krem do rak- wszelkie zabawy schodza na drugi plan, leci na bij-zabij, i jej na dlonie tez musze dac, po czym wsmarowuje w pelni profesjonalnie w swoje lapeczki.
Aaaa, i szminka ochronna tez juz jest do dzielenia sie. Ja jestem uzalezniona od szminki ochronnej, i smaruje bardzo czesto, i za kazdym razem jak mloda to podpatrzy- przybiega, wydyma usteczka i czeka na maziu maziu :-)
 
reklama
Katik, cholera, skad Ty TAKIE dziecko wzielas :-) Moja tez lubi smaroac kremem, siebie, mnie, zabawki...
z brzuszka mojego :-)

Powiem Ci, ze moj Ł to juz jak paw dumny chodzi, bo Pola jest charakterem baaaardzo podobna do swojej starszej siostrzyczki, i oczywiscie maz przypisuje to swoim genom.
Ja natomiast cala ciaze modlilam sie by dziecko we mnie sie wdalo, bo ja bylam idealnym dzieckiem, natomiast z tego co tesciowa zawsze opowiadala, to Ł darl sie wiecznie i o wszystko.
Wiec ja juz nie wiem jak to z tymi genami, w kazdym badz razie wdzieczna jestem, ze za cierpienia w ciazy wynagrodzono mnie moja cudowna corenka ;-)
 
U nas pielegnacja to jest to co jest najfajniejsze. Paznokietki-cool. Wloski-cool. Kremowanie- to jest dopiero cool! Polka uwielbia sie sama kremowac! Zazwyczaj kremuje ja na lezaco, i ja jade nozki, a ona sama laduje lapki w puche z kremem, nabiera ile sie da, i kremuje buziaka, brzusio i raczki.
W ciagu dnia jak tylko zobaczy, ze ja biore krem do rak- wszelkie zabawy schodza na drugi plan, leci na bij-zabij, i jej na dlonie tez musze dac, po czym wsmarowuje w pelni profesjonalnie w swoje lapeczki.
Aaaa, i szminka ochronna tez juz jest do dzielenia sie. Ja jestem uzalezniona od szminki ochronnej, i smaruje bardzo czesto, i za kazdym razem jak mloda to podpatrzy- przybiega, wydyma usteczka i czeka na maziu maziu :-)

Moje dzieciaki jak ktoś sie psika perfumami to są pierwsze :) także szymek nie raz idzie do przedszkola pachnąć moimi a Ola męskimi
 
Kostka tez uwielbia perfumy.



Katik, cos w tym musi byc. U mnie ciaza przebiegla fenomenalnie - milo, latwo i przyjemnie, a Kostucha to diabel wcielony hahahahaha, ale nie zamienilabym na zadne inne.
 
Zielona, jest cos co dyskwalifikuje Polke z nominacji do dziecka idealnego hehe ;-)
Paskuda nie daje sobie przy nosku nic zrobic. Znow mamy katar , i znow sa takie same cyrki. Jak tylko widzi fride czy gruszke zaczyna wydzierac sie, krzyczec, piszczec, jak zaczynam czyscic nosek to ona zaczyna plakac, krztusic sie, dlawic i slina i katarkiem, a to wszystko najczesciej konczy sie pawiem.
 
reklama
Katik no przecież nie ma dziecka idealnego:-D Helenka też tego nie znosi dlatego fridy nawet nie kupiłam bo ja mam odruch wymiotny jak bym miała to ciągnąć:szok: Najnormalniej w świecie pryskam sól morską i czekam aż kichnie i wtedy wycieram co wyleci:tak:

Zielona Helenka robi to samo taka Zosia samosia :tak:
 
Do góry