reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

hey dziewczyny ja już po wizycie mały ma już 3700kg i w piątek jadę na ktg, a później ustalany będzie termin cesarki, ponieważ mały ma być duży i jeszcze urośnie, mam mieć robione cc ze względu na krzywy kregosłub przez co może być możliwe, że kanał też taki będzie, no i przez 3 poronienia mogę mieć słabą macice, a do tego mały duży o 2 tyg wychodzi na usg z pomiarów ,nie chciałam cc, ale co ma być to będzie aby wszystko tylko w porządku, może uda się już w przyszłym tygodniu lekarz chciałby żebym wcześniej już się położyła na oddziale...A ja jestem podekscytowana, że to nie długo nic a nic w mnie lęku, ale bardziej niecierpliwości, bo już chcę maleństwo przy sobie mieć..
 
reklama
Katerinka faktycznie moze cos go gryzlo ze taki malomowny byl ten Twoj doktor ale najwazniejsze ze u was wszystko w porzadku no i akcja sie juz powoli zaczyna czyli coraz blizej juz masz do spotkania ze swoja Patrysia :-)
andrzelika u Ciebie tez same dobre wiesci,super ze masz dobra opieke i ze nie lekcewaza wagi malego,najwazniejsze zeby ciaza zakonczyla sie bezpiecznie i dla Ciebie jak i dla dzieciatka:tak: kochana trzymam mocno kciuki za was ;-):-)
 
andrzelika to faktycznie duzy ten twoj szkrab. Ale wszystko bedzie dobrze, widac ze trzymaja reke na pulsie. Teraz tylko czekac cierpliwie.

A cc wcale nie jest takie złe jak niektorzy mowią, wszystko zalezy od organizmu. Tak samo jak przy porodzie naturalnym; Jedne ruszyc sie nie umieją a drugie zaraz siadają. Dla pocieszenia, moja koleżanka urodziła swoja córę przez cesarkę (rano). Pielęgniarki się dziwiły , że juz wieczorem siadała i brała do siebie małą. Tak wiec nie ma zasady.
Jak pisałas to tak pewnie i dla ciebie i malenstwa bezpieczniej .

Co do lęku to też poki co go nie mam, moze dlatego ze lekarka powiedziała że jeszcze małej się nie spieszy?? :-)

Pozdrawiam
 
hey dziewczyny,
ja wczoraj wieczorem byłam u lekarza, no i niestety mnie nie pocieszył :-( tzn z malutką wszystko ok wyniki wyśmienite tylko ja miałam nadzieje że ona wyskoczy sobie na świat trochę wcześniej a tu DUPA. wszystko trzyma sie b.dobrze i szanse że coś się zacznie dziać przed terminem są niemal zerowe...
aż sie lekarz ze mnie śmiał.bo powiedział mi
"no może być Pani z siebie dumna,wyniki wyśmienite,napewno jeszcze sobie troche posiedzi w brzuszku" no i ja zrobiłam taką smutną minę,a on
"coś się stało?"
ja "no tak bo ja myślałam że jak mnie tak boli ten brzuch to że już będzie chciała wychodzić a tu mały uparciuch sie szykuje :-("

aaa i nic nie mówił o USG wiec pewnie już nie będę miała i nawet nie dowiem się ile waży moja dzidzia,ostatnio ważyła 1800 (4 tyg temu)...
tak więc następną wizytę mam dopiero 14.11 i do tego czasu "raczej na pewno" nie urodzę
 
Super , że większość z Was ma pomyślne wieści o maluszkach i sobie!!
Nie spieszmy się tak dziewczątka jeszcze zdążymy urodzić, a jak w terminie to jeszcze lepiej nasze maleństwa a 2-3 mieś będą takie same jak te już urodzone.Wiem, że jak się patrzy na dziewczyny po to tez by się chciało ale każda z nas jest inna dziecię też.
Mnie tylko denerwuje pogoda bo nie wiadomo jak się ubrać.
 
andrzelika1989 super że wiesz na czym stoisz..już niedługo małego będziesz tulić a raczej sporego chłopaczka nieźle go podhodowałaś:-)

2mycha1 masz jeszcze dużo czasu spoko...:-)ja mam już termin w następnym tygodniu i nic mi nie dolega ja powinnam już nie źle szaleć...w sumie już szaleje i wypędzam a mała nic...:confused:
 
mycha Jesteś dopiero w 35 tc i to normalne, że Dzidzi jeszcze się nie spieszy, bo to nawet 9 miesiąc jeszcze nie jest. Wiadomo, różnie bywa ale najlepiej jak jednak dzieciaczek jest donoszony i rodzi się między 37 a 41 tc, także cierpliwości! Przy tym ile już za Tobą to te 3-4 tyg to pestka!:tak:
 
Andżelika jestem w szoku.Jakie wielkie dziecko mieszka u Ciebie w brzuchu. Moja dzidzi ma 2700 na podobnym etapie ciąży, w którym jesteś.
Kochana w ubranka 56 to Ty chyba dziecka nie wciśniesz:-D
Nie martw się cc, będzie dobrze.


2mycha1 niech twoja dzidzia jeszcze posiedzi przynajmniej do 37 tyg. Zawsze bezpieczniej dla dziecka, płucka wykształcone i większa waga urodzeniowa. Jeszcze czas kochana:-D
 
reklama
ja sobie zdaję sprawę,że to "dopiero: 35tc, ale ja po prostu już się nie mogę doczekać,aż będę ją mieć przy sobie i dlatego tak marudzę :-):-D
 
Do góry