magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
My po szczepieniu, Zosiula nawet nie mrugnęła, tłuszczyk na udziskach zamortyzował ukłucie;-):-)
Waży 11,4, wzrostu 82, czyli wszystko raczej w normie.
Zła jestem, bo ma krzywy zgryz, lekarka zasugerowała rewolucję w postaci wyrzucenia smoka, psychicznie to ja na to gotowa nie jestem, nie wiem jak Zochna bez smoka uśnie, ale chyba trzeba będzie. Wkurzyłam się strasznie, bo mówiłam lekarce, że Zosia używa smoka tylko do uśnięcia, potem go wypluwa i tu wtrąciła się Ola, że jak są babcie to Zosia rano chodzi ze smoczkiem
. Już ja z nimi zatańczę
. Moja mama to luz ale teściowa to focha na bank strzeli, nie o takie rzeczy się już obrażała. Już i tak mnie wczoraj zajerzyła, bo Zosię krówkami pasła, już dla świętego spokoju nic nie mówiłam, bo moje stanowisko co do słodyczy zna, ale chyba za całokształt jej się oberwie.
Za dwa tygodnie idziemy na ospę zaszczepić.
Waży 11,4, wzrostu 82, czyli wszystko raczej w normie.
Zła jestem, bo ma krzywy zgryz, lekarka zasugerowała rewolucję w postaci wyrzucenia smoka, psychicznie to ja na to gotowa nie jestem, nie wiem jak Zochna bez smoka uśnie, ale chyba trzeba będzie. Wkurzyłam się strasznie, bo mówiłam lekarce, że Zosia używa smoka tylko do uśnięcia, potem go wypluwa i tu wtrąciła się Ola, że jak są babcie to Zosia rano chodzi ze smoczkiem

. Już ja z nimi zatańczę
. Moja mama to luz ale teściowa to focha na bank strzeli, nie o takie rzeczy się już obrażała. Już i tak mnie wczoraj zajerzyła, bo Zosię krówkami pasła, już dla świętego spokoju nic nie mówiłam, bo moje stanowisko co do słodyczy zna, ale chyba za całokształt jej się oberwie.Za dwa tygodnie idziemy na ospę zaszczepić.

