reklama
PaulinaMaria
kocham moje dwa serduszka
witajcie z rana!
moje dziecko już kompletnie ześwirowało bo śpi tylko 9 godzin na dobę, masakra jakaś!powinno w tym wieku spać co najmniej 11 a najlepiej 13.
Kładę się razem z nim albo ciut później a rano on wyspany, zwarty i gotowy do zabawy a ja oczu nie mogę otworzyć
maćku
super, mi też się ta informacja bardzo przyda!
PaulinaMaria
gratuluję udanej wizyty! u mnie też krew słaba więc wspomagam się żelazem w tabletkach![]()
Mi przepisał Pregna plus i narazie wojuje na necie gdzie taniej cenny w aptekach wahaja sie miedzy 27 zł a 38 zł............natomiast na zapracia doradził mi moczyc sliwki mam nadzieje ze niededzie powtorki takiej jak z picia suszu............Pozdrawiam
KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
da się jakoś usunąć ten wątek ?
yyyyyy skąd się tu wzią mój post skoro pisałam go w innym wątku??
Dziewczyny ...wzielam sie po 2 tygodniach nieobecnosci w domu ( po szpitalu pojechalam odpoczac do rodzicow) do gruntownych porządków : mycie podłóg, wanny, umywalek, zlewu, wc odkurzanie mycie luster.. no wszystko... oczywiscie staram sie robić to na raty i jak skoncze 1 pomieszczenie siadam na pol godziny i dalej....
Moje pytanie brzmi czy w ciazy tez uzywacie domestosów itp.... bo ja nawet nie mam rekawiczek i gabką szoruje gola reka ... no i boje sie oparow chemikalii... teraz to juz w sumie musztarda po obiedzie.... ale jak to u Was jest podczas sprzatania... moj oprocz tego ze ma firme pracuej na etat wiec praktycznie 20/24 h go nie ma wiec na pomoc nie mam co liczyc moi i jego rodzice pracuja wiec tu tez nie mam na co liczyc... a nie wyobrazam sobie nie sprzatac... przedtem o tym nie myslalam... dopiero teraz mi sie na to wpadlo. Wiec...??
Ps. 3mam kciuki za dzisiejsze wizyty!!
Przyznam szczerze, że ja również myje gołymi rękami - nie lubie rękawiczek ale wiem że ejst to szkodliwe dla skóry ( nie tylko w ciaży). Mnie zawsze mdli od tych domestosowych zapachów...
To podziel się jakimiś mądrościami!
Ja już po wizycie.
Niby wszystko oki, ogólnie wygląda w porządku, serduszko puka jak powinno, ale.. maluszek jest troszkę za mały jak na ten czas.4,42cm co odpowiada 11w2d. Niby kazał się tym nie martwić, ale mam wpaść za dwa tyg. na usg... A już myślałam, że będę całkiem spokojna...
No i zmierzył przezierność karkową - w normie, ale nie pamiętam ile.
Jakieś leniwe to moje dziecko - Wasze skaczą a moje zwsze leży nieruchomo![]()
Nie martw się niczym to całkiem normalne dzieciaczki rosną w różnym tempie i na każdym usg wychodzi inaczej raz jest starsze raz jest młodsze niż według OM. główka do górryy
Mi przepisał Pregna plus i narazie wojuje na necie gdzie taniej cenny w aptekach wahaja sie miedzy 27 zł a 38 zł............natomiast na zapracia doradził mi moczyc sliwki mam nadzieje ze niededzie powtorki takiej jak z picia suszu............Pozdrawiam
A ja z kolei mam tak że jednego dnia mam zaparcia - zatwardzenia a następnego dnia biegunki..
alijenka
Mamcia Nataszki :))
Z tego co mi mój gin mówił to trzeba unikać mocnych chemikaliów takich właśnie, które są robione na bazie chloru czy czegoś innego mocnego, a jak trzeba już tego użyć to w rękawiczkach i nie wdychając.
Ja używam takich rzeczy do sprzątania ale robię to w rękawiczkach i staram się jak najszybciej opuścić pomieszczenie które sprzątałam.
Ja używam takich rzeczy do sprzątania ale robię to w rękawiczkach i staram się jak najszybciej opuścić pomieszczenie które sprzątałam.
KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
Nawet na opakowaniach zawsze napisane jest, żeby zakładać rękawice.. ja nie mogę i nie umiem się do tego dostosować - w rękawicach nie mam wcale czucia chociaż z wykształcenia jestem fryzjerką to nigdy nie umiałam nic zrobić na włosach w rękawiczkach.. wiadomo że przy farbowaniu to ręce są kolorowe przez paręnaście dni.. no ale cóż.. nie umiem
Tak i przy sprzątaniu jest mi strasznie niewygodnie w rękawicach..
Tak i przy sprzątaniu jest mi strasznie niewygodnie w rękawicach..
alijenka
Mamcia Nataszki :))
Ja też tak zawsze mówiłam że nie potrafię nic robić w rękawiczkach dopóki nie zaczęłam żelować paznokci wtedy zostałam do tego zmuszona i się cieszę bo chociaż skóra na rękach nie niszczy się tak mocno
KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
No tak żelu troche szkoda
Moje paznokcie są milimetrowe więc mi ich nie szkoda
Myślę że praktyka czyni mistrza 
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Dziewczyny ostrożnie z tym domestosem, zwłaszcza w I trymestrze. Jak już używacie, to tak jak alijenka pisze, trzeba szybko uciekać z pomieszczenia 
Dzień dobry
i jeszcze cytat jednej ciężarówki z internetu:
" nie wierzyłam a nawet śmiałam się z koleżanki, która pytała kiedyś o
to , czy można zaszkodzić dziecku wdychając opary domestosa.
A tu życie przyniosło mi niemiła niespodziankę. Jestem w 33
tygodniu, zgłosiłam się na izbę przyjęć , bo nie czułam ruchów,
mimo , że wcześniej kopał jak szalony.
W badaniach KTG i USG wyszły zaburzenia rytmu serca dziecka -
lekarz stwierdził po wywiadzie, że mogło być to zatrucie chemiczne -
wdychanym domestosem (myłam nim łazienkę)
po dwóch dniach wszystko wróciło do normy.
przez receptory węchowe takie substancje szybko przedostają się do
krwioobiegu dziecka.
Krótko mówiąc uważajcie dziewczyny co wdychacie w domu i poza nim."

Dzień dobry

i jeszcze cytat jednej ciężarówki z internetu:
" nie wierzyłam a nawet śmiałam się z koleżanki, która pytała kiedyś o
to , czy można zaszkodzić dziecku wdychając opary domestosa.
A tu życie przyniosło mi niemiła niespodziankę. Jestem w 33
tygodniu, zgłosiłam się na izbę przyjęć , bo nie czułam ruchów,
mimo , że wcześniej kopał jak szalony.
W badaniach KTG i USG wyszły zaburzenia rytmu serca dziecka -
lekarz stwierdził po wywiadzie, że mogło być to zatrucie chemiczne -
wdychanym domestosem (myłam nim łazienkę)
po dwóch dniach wszystko wróciło do normy.
przez receptory węchowe takie substancje szybko przedostają się do
krwioobiegu dziecka.
Krótko mówiąc uważajcie dziewczyny co wdychacie w domu i poza nim."
Ostatnio edytowane przez moderatora:
gosiaczek30
Fanka BB :)
To podziel się jakimiś mądrościami!
Ja już po wizycie.
Niby wszystko oki, ogólnie wygląda w porządku, serduszko puka jak powinno, ale.. maluszek jest troszkę za mały jak na ten czas.4,42cm co odpowiada 11w2d. Niby kazał się tym nie martwić, ale mam wpaść za dwa tyg. na usg... A już myślałam, że będę całkiem spokojna...
No i zmierzył przezierność karkową - w normie, ale nie pamiętam ile.
Jakieś leniwe to moje dziecko - Wasze skaczą a moje zwsze leży nieruchomo![]()
maluszki sobie rosna w swoim tepie,wiec sie nie martw
super,ze przeziernosc ok
co do ruchliwosci,to moje male na USG ostatnim wogle sie nie poruszylo i jakos tak dziwnie bylo,az patrzylam czy serduszko pika
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 270 tys
Podziel się:
4,42cm co odpowiada 11w2d. Niby kazał się tym nie martwić, ale mam wpaść za dwa tyg. na usg... A już myślałam, że będę całkiem spokojna...