kota-behemota
Q & H team
mój Kubuś też już trzyma sam główkę, czasem mu się zachwieje, ale sam szybko przywraca ją do porządku
jednak dla pewności, kiedy go noszę asekuracyjnie trzymam rękę w pogotowiu, tak w razie WU 
ale u nas pięknie, wiosennie, ponad godzinę spacerowaliśmy w trójkę, po powrocie Kuba trochę marudził, pół godziny temu ostatecznie zasnął, mam nadzieję, że troszkę pośpi, ja się dziś licho czuję, jakaś zmęczona jestem, marzę o wskoczeniu do wanny z pachnącą pianką albo lepiej, jakieś SPA z masażami ooo!!!
ale u nas pięknie, wiosennie, ponad godzinę spacerowaliśmy w trójkę, po powrocie Kuba trochę marudził, pół godziny temu ostatecznie zasnął, mam nadzieję, że troszkę pośpi, ja się dziś licho czuję, jakaś zmęczona jestem, marzę o wskoczeniu do wanny z pachnącą pianką albo lepiej, jakieś SPA z masażami ooo!!!
i nie miała o co pytać więc improwizowała
jej, mam nadzieję, że pomogą i za chwilkę nie bądą już w ogóle potrzebne żadne zastrzyki! Zdrówka!
Ech, jeszcze z 15 razy i bede opalona... wkoncu