reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2011

mój Kubuś też już trzyma sam główkę, czasem mu się zachwieje, ale sam szybko przywraca ją do porządku :) jednak dla pewności, kiedy go noszę asekuracyjnie trzymam rękę w pogotowiu, tak w razie WU :)

ale u nas pięknie, wiosennie, ponad godzinę spacerowaliśmy w trójkę, po powrocie Kuba trochę marudził, pół godziny temu ostatecznie zasnął, mam nadzieję, że troszkę pośpi, ja się dziś licho czuję, jakaś zmęczona jestem, marzę o wskoczeniu do wanny z pachnącą pianką albo lepiej, jakieś SPA z masażami ooo!!!
 
reklama
Emila trzyma główkę ale jeszcze trochę niepewnie więc ją asekuruje, zwłaszcza przy podnoszeniu. Miki faktycznie pięknie trzyma ale jest prawie 2 tygodnie starszy więc mamy jeszcze czas żeby go dogonić ;)
 
Od wczoraj miałam poszukiwania kluczyków i co znalazły się w najmniej spodziewanym miejscu. Że wczoraj wieczorem z małym na zastrzyku byłam i jak wróciłam, wychodząc z auta wrzuciłam klucze do torby i potem mi zginęły. A dziś przez przypadek znalazłam je w opakowaniu prawie zużytych mokrych chusteczek które tez miałam w torbie, niespostrzeżenie się tam wślizgnęły. Ale najlepsze jest to, że znalazłam je dziś po południu a te chusteczki do tego czasu od wczoraj były używane kilkanaście razy.
 
dorotar: uuu... wspólczuję;/ mam nadzieję, że zgubione w domu i się cudem odnajdą!

Salsik: kurcze, dziwna ta wizyta pielegniarki- może jej sie pacjentki pomyliły :-D i nie miała o co pytać więc improwizowała
Freiya: pozowane do zdjęcia- za chwilke na ziemi wylądowala ;D A co do główki to też zdarza się, że mu jeszcze w przód poleci;-)

Gosia: biedaczek, 5 razy sie wkuwały:szok: jej, mam nadzieję, że pomogą i za chwilkę nie bądą już w ogóle potrzebne żadne zastrzyki! Zdrówka!

Kota: jak mi sie marzy słoneczny spaer- ale u nas słonko tylko na chwilkę wyszło a teraz szaro i buro dalej :( ja chce już wiosne!

edit: Dorotar! ha cuda się zdarzają ;D ;D ;D
 
Ankubator mamy takie same chusty :)
I widzę ze nawet tak samo musimy naszych chłopców :-) Aleksy musi mieć ręce na wierzchu bo inaczej jest złość i krzyk a ze główkę tez trzyma juz sztywno to możemy się tak nosić!
Moj Syn pobił dzis rekord i wlasnie zjadł 180ml mleka!!!!!!!!
Ostatni raz jadł ok 13,pózniej byliśmy na zakupach i spał do tej pory,oproznil butle 120 jak zwykle ale nadal był płacz więc M mu dorobił i zjadł z tego 60 i uznał wtulony we mnie :-) więc matka poki co uziemiona!
 
Mój Alanek tez ladnie trzyma główkę, czasem sie troche zachwieje, ale juz coraz rzadziej. A jak lezy na brzuszku to tak bardzo wysoko ją unosi i dlugo trzyma:) A mamusia z babcią puchną z dumy:tak:
Pogoda dzis nawet niezla byla wiec poszlismy na spacer i na zakupy przy okazji. Kupilam malemu smoczki od 3 do 6 mies, bo te co mamy jakies male sie juz wydają, tym bardziej ze moj syn wyglada na starszego niz jest. A wracając zachaczylam o solarium i od razu mi sie humorek poprawil :biggrin2: Ech, jeszcze z 15 razy i bede opalona... wkoncu:)

Salsik
faktycznie dziwne ze polozna do was jeszcze przyszla, przeciez dziewczynki mają juz ponad 3 miesiące. Mi sie wydaje ze cos do 6 tygodni powinna zaglądać...

Kupinosia
jak mi sie marzy coli napic... Jak skoncze karmienie to chyba calą butelkę wypije:)

Asieńka ja sie dowiedzialam 11 kwietnia ze będę mamą. Jak ten czas szybko leci ...

Gosia biedny twoj synuś. 5 razy kłuć to nawet dla dorosłego za dużo :(
 
salsik, może w przypadku bliźniąt opieka położnej wygląda trochę "inaczej", bp i poradzenie sobie z dwójką na raz jest nielada wyczynem i stad ta dodatkowa wizyta kontrolna. U mnie położnej w ogóle nie bylo, bo jakos o tym zapomniałam i nikt nie robił z tego problemu(i mam nadzieję,że nie będzie) , za to często odwiedzaliśmy pediatrę, gdy były wątpliwości - mamy bardzo blisko.

Naszej dzidzi chyba ząbki zaczynają wychodzić-strasznie się ślini," gryzie" sobie rączki i popłakuje nerwowo i bardzo mnie bolą piersi gdy ssie.
 
Ostatnia edycja:
Ja już robiłam test bo mieliśmy z M wpadkę gumka poszła ale na szczęście wyszedł negatywny chociaż i tak nadal jestem niespokojna bo naoglądałam się programu "Ciąża z zaskoczenia" no i wiele razy brytyjskie testy nie pokazywały.
Wczoraj z M stwierdziliśmy że trzeba zrobić jeszcze jeden jakiś inny test bo ja nadal nie dostałam @ a karmiłam malutkiego tylko do miesiąca i pokarm zanikł także wydaję mi się że już chyba powinnam dostać @.


Mój Maciulek ślicznie przespał dzisiaj od 19 do 24 zjadł na śpiąco i spał do 6 znów zjadł i spał do 9,30 a teraz szaleje na macie wydając śmieszne odgłosy :-)
Ja dzisiaj już sobie posprzątałam także resztę dnia mogę poświęcić na relaks z Maciulkiem :-) Dziś za oknem ciepło bo 12 stopni tyle że świeci słoneczko za chwilę zanosi się na deszcz taka niepewna ta dzisiejsza pogoda. Miałam jechać z rana z M na zakupy to zaspaliśmy i zakupy muszą poczekać do jutra bo M poszedł do pracy i wróci dopiero o 23 na szczęście jutro już weekend :-)

Miłego dnia :-)

Też oglądam"ciąża z zaskoczenia",bardzo mnie wciągnął ten program.
 
reklama
Już grudniówki 2012 jak to zleciało no już niedługo bo 6 kwietnia będzie rok jak się dowiedziałam że w moim brzuchu jest mały lokator :-)

Mój Maciulek już też trzyma sztywnie główkę i rwie się jeszcze do siadania a pozycja leżąca to dla niego kara musi mieć nastrój na leżenie.

inka mój mały też już jada 180 ml :-)

Ankubator fajnie wyglądacie :-)

U nas dzień spędzony praktycznie poza domem jak wyszliśmy na zakupy o 12,30 to przyjechaliśmy nakarmić małego i znowu dalej pojechaliśmy i wróciliśmy po 19-tej :-) Kupiliśmy elektroniczną nianie i się wkurzyłam bo wejście na ładowarkę nie działa wrrrr .... i jutro znowu trzeba jechać i wymieniać.

tofika u nas też chyba będą szły ząbki bo zupełnie to samo co u Ciebie mały rączki pcha do buźki i wszystko co się tylko da a ostatnio podczas jedzenia popłakuję tak jakby go smoczek urażał w dziąsełka.
Nie wiem czy nie zacząć już smarować mu żelkiem dziąseł.
 
Do góry