Ciąża Po Poronieniu

[monika23041987]

Witam.
Ja poroniłam 21 marca tego roku, zabieg wyłyżeczkowania miałam zrobiony dwa dni później. To miała być tylko rutynowa kontrola, a okazała się szokiem. Nic mi nie dolegało i myślałam, że wszystko jest w porządku. to był 10tydz. a rozwój stanął na 8 i serduszko nie biło. W szpitalu powiedzieli mi że za trzy miesiące możemy znowu zacząć się starać.

 

[bett]

przytulam mocno nowe aniołkowe mamusie, bardzo mi przykro, to jest przerażające, że tyle z nas musi przez to przejść :-(
codziennie Was podczytuję, ale jakoś nie mam ostatnio weny na pisanie, pierwszą ciążę straciłam właśnie na tym etapie, na którym jestem teraz i jakoś ciężko mi uwierzyć, że tym razem mogłoby być wszystko dobrze. następną wizytę mam w przyszły piątek i ta niewiedza mnie dobija...
przepraszam, że tak marudzę zamiast się cieszyć, ale ten strach jest chyba większy niż radość...

 

[zjola]

Witaj Moniko - ja miałam dokładnie tak samo. Mam nadzieję, że szybko będziesz się cieszyć kolejną ciążą i zdrowym dzidziusiem. Zostań z nami, zawsze to raźniej. szkoda, ze musiałaś do nas dołączyć :-(

Bett - kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[angel_]

monika witaj bardzo mi przykro zapalam swiatelko dla twego aniolka
[*] faktycznie z dnia na dzien jest nas coraz wiecej:-(
nic nam nie pozostalo jak tylko sie wspierac i probowac dalej.Trzy msc uwazam ze to dobry czas na to by sie uporac z strata.Trzymaj sie i jak bedzie ci zle zawsze mozesz pisac:-)
bett nie martw sie bedzie dobrze mocno trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&

 

[karola1388]

witam...codziennie wchodze i widze,ze jest nas coraz wiecej...:-( smutne to...dzis kolejny dzien nerwowy poprostu porazka w jakim my kraju mieszkamy...ale od poczatq.jestem zarejestrowana w Up jako osoba bezrobotna gdyz przed zajsciem nie bylam nigdzie zarejestrowana,nie mialam pracy wiec ubezpieczenie mialam z urzedu i tak jest do tej pory.co miesiac nosiiłam zwolnienia i bylo git.dzis poszlam zaniesc kolejne i co sie dowiaduje???? ze jesli ktos choruje dłuzej niz 90 dni to zostaje wyrejestrowany z Up,ale kobiet w ciazy to niedotyczyło z wiadomych wzgledow-musza miec ubezpieczenie w ciazy tak?? i wiadomo,ze zwolnien nie przynosza sobie od tak...a dzis sie okazuje,ze weszlo jakies nowe rozporzadzenie,ze teraz mozna wyrejestrowac nawet kobiete w ciazy jesli choruje dluzej niz 90 dni i nikogo to nie obchodzi czy bedzie miala ubezpieczenie czy nie...wiec teraz najprawdopodobniej maz bedzie musial wziasc mnie do swojego ubezpieczenia z pracy,a chcielismy sie ustrzec narazie tego,bo wieksza kase beda mu odciagac od wypłaty...:-( lekarz mi mowil,ze kobiety w ciazy maja tak zwane zagwarantowane ubezpieczenie do porodu...o wlasnie ,a po porodzie juz musza za wszystko zapłacic... i teraz maz bedze muial wziasc mnie do swojego ubezpieczenia i znowu kasy mniej...poprostu to jest jakas paranoja...

as76 ciesze sie kochana,ze juz jest lepiej.angel ja tez kiedys mialam takie dlonie.szczypały,bolały całe poranione i kupiłam mas ALANTAN kosztuje do 10zł rewelacja.polecam.izw kochana gratuluje.

zapalam ****** dla nowych aniolkowych mam...:-(

 

[kłaczek]

Emka, Ilii, ja lubie latac, choc mam lek wysokosci. Paranoja, co? Ale w samolocie mam pod nogami i wokol siebie tyle zabudowy, a widok za oknem jest na tyle nierealny, ze jakos mi to wszystko pasuje. A najbardziej lubie jak samolot zatacza kregi. Samego schodzenia do ladowania juz niekoniecznie bo mi zawsze uszy dokuczaja, czasem i "mroczki" przed oczami, ale samo latanie jest ok. Marze o prawdziwych turbulencjach... Bo bez nich to nuda. A zaliczylam juz ladowanie awaryjne i bylo fajnie.
IZW, Ty wiesz...


As, i jest dobrze!! Kurde, jest dobrze!!

Monika, witaj. Masz podobnie jak ja - 10 tydzien, zatrzymany na 8. Wspolczuje. Daj sobie teraz tyle czasu ile potrzebujesz - te 3 miesiace sa dla medycyny, a to Ty decydujesz kiedy jestes gotowa.

Bett, czasem trzeba odpoczac, zdystansowac sie. Nie panikuj - kazda z nas sie bala, a przeciez rodzimy - brak zlych znakow to dobry znak i tego sie trzymajmy. Kiedy USG?

Pakuje Mlodego w chuste i idziemy sie wazyc - skonczyl 3 miesiace i wypada posprawdzac co i jak. Pewnie znowu sie czepia ze za duzy, za ciezki i w ogole.... Czyli ide im mutanta pokazac.

 

[zjola]

Kłaczku - mój też szybko przybierał na wadze i też podobno był za duży, potem znowu był za gruby i o zgrozo za mały, a teraz jest wysoki i chudy . Tak naprawdę to ciężko stwierdzić co z tych dzieci wyrośnie.

 

[Anulka16]

karola polityka prorodzinna , chca aby dzieci sie rodzilo wiecej a potem same klody pod nogi ...zkoda wogole gadac...

oj laski jak mnie nawalaja nerki , masakra normalnie , chyba cos urodze
moj mi robi kapiel ciepla ale jak mi nie przejdzie to chyba podjade po jakis zastrzyk , wiec ide sie grzac do wanienki.
zjola musi byc do pary co nie ?wiec terat izw z toba a ktora chetna na wrzesien ze mna? no musze sie tak nastawiac ,nie ma bata!
Klaczku jak ci idzie redukcja wagi?bo widze ze suwaczek stoi

 

[kłaczek]

Zjolus, ja wiem po moim najstarszym. Urodzil sie za duzy, potem rosl za szybko, byl tlusty tak, ze Budda przy nim wygladalby na zamorzonego. Dzis ma 180cm wzrostu i 60pare kg wagi. Karol urodzil sie idealnie sredni, teraz jest na 98 centylu. Pzynajmniej byl 3 tygodnie temu.

 

[zjola]

Kłaczku - dlatego spoko. Nich tam sobie mierzą i warzą co chcą a my wiemy swoje .

Anulka - a do lekarza to nie trzeba iść z tymi nerkami, hę?