reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

fioletowa- Twój opis dolegliwości mnie przeraża, ciesze się za ja mam tylko mdłości a spotkanie z kibelkiem zaliczyłam jak na razie raz, trzymam kciuki, za urodzenie małego geniusza
Robaczek- sadzę, że jeśli woda i pełne jelita przeszkadzały by teraz w oddychaniu to w ósmym miesiącu kiedy dno macicy sięga wyrostka mieczykowatego, jelita tez czasem są pełne to oddychanie było by niemożliwe, fakt niektóre z nas mają już małe brzuszki ale większość kobiet oddycha torem piersiowym
 
reklama
Ale naprodukowałyście, własnie siedzę w pracy i czytam ;)

_anula
- ale Ci fajnie! :) Ja już się nie mogę doczekać jutrzejszego USG!
Fioletowa - współczuje Ci tego wymiotowania, ale z drugiej strony sobie myślę, że mi się prawie nic nie dzieje i się boję ;/

A któraś z Was pisała o braku tchu, najczęściej mam jak idę do pracy co rano, tzn muszę przejść z 10 minut i ogólnie chodze podobno szybko, chociaż według mnie normalnie ;) A ostatnio to muszę iść wolno, bo się męczę i nie mogę złapać powietrza :szok:

A wiecie co dziś zrobił mój J.?! Zamknął mnie od zewnątrz na 2 razy i od środka nie mogłam się otworzyć ;/ Sam mi zawsze kazał zamykać na raz, a dziś zamknął mnie na 2 i musiałam czekać aż przyjedzie i mnie otworzy, bo nie mogłam wyjść z domu, na szczęście spóźniłam się tylko 30min do pracy ;) Ale byłam taka wkur..., że jeszcze mi nie przeszło ;P

A jutro po wizycie zrobię suwaczek, bo wtedy mi powie ginekolożka dokładnie, w którym tygodniu jestem, według mnie jutro będzie 7 tydzień, tzn tak jakby zacznie się już 8 ;) Mam nadzieje, że będzie wszystko w porządku :)
 
Wiecie co dziewczyny, jak dzisiaj przeczytalam pod moim suwaczkiem , ze za 215 dni zostaniemy rodzicami to az sie poplakalam ze szczescia:) Wogole jestem strasznie placzliwa w ciazy. ostatnio ogladalam jakis film z J. Aniston w ktorym na koncu uspili psa to tak beczalam , ze az moj mnie nie mogl uspokoic. Nie mialam nigdy wczesniej tak , zeby mnie tak filmy rozczulaly jak teraz
 
Wiecie co dziewczyny, jak dzisiaj przeczytalam pod moim suwaczkiem , ze za 215 dni zostaniemy rodzicami to az sie poplakalam ze szczescia:) Wogole jestem strasznie placzliwa w ciazy. ostatnio ogladalam jakis film z J. Aniston w ktorym na koncu uspili psa to tak beczalam , ze az moj mnie nie mogl uspokoic. Nie mialam nigdy wczesniej tak , zeby mnie tak filmy rozczulaly jak teraz

Mam to samo :) Ostatnio leciała komedia "Wpadka" w tv i ryczałam, bo dziecko urodziła :)) ja strasznie ryczę jak widzę małe dzieci i az nie mogę uwierzyć, że będziemy mieć swoje, już się doczekać nie mogę :)
 
Ja tez tak miałam, wzruszało mnie byle co ale kiedy widziałam reklamę rożnych fundacji i chore dzieci to musiałam przełączać, zaraz miałam mokre oczy i zaczynałam płakać
 
Ja to z takich emocji to ostatnio tylko nerwy mam :-) wku.....sie na wszystko tak ze az sama jestem zla na siebie ze sie tak zloszcze...:-D:-D:-D a poplakalam sie ostatnio na.....OJCU MATEUSZU!!!!!! :-D:-D:-D Ze mna juz na serio zle :-)
 
reklama
Anula no widzisz , wszystko ok, cieszę się bardzo :tak:
Fioletowa pojechałaś grubo:-) Naprawdę bardzo Ci współczuję tych "rzygań" , nawet nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, żeby aż tak i aż tyle---bidulka jesteś--trzymaj się kochana:tak:

Natis Ty następna nasze bidulka, mam nadzieje dziewczynki , że szybko jakoś miną te wszystkie niedogodności i będziemy mogły się wszystkie razem , wspólnie cieszyć ciążami i wielkimi brzuszkami :-)
 
Do góry