reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

katiuszka dobrze miec taki namiar dzieki bardzo!!!
czyli jak u Ciebie progesteron za niski bedzie to przepisze ci cos tak? A jak w porzadku bedzie to masz sie naturalnie dalej starac tak?

Tak, jak progesteron będzie ok, to starać się naturalnie, jak za niski przyjść będziemy działać dalej...cokolwiek to znaczy:-)
A czy mój M. tak od razu pójdzie się przebadać, to tez wątpię. Myślę, że będzie zwlekał...a ile? oby jak najkrócej...

Aha, noelko, a jak Wy byliście w gp, to piszesz, że dali Wam pojemniczek na nasienie? czyli co? macie go pobrać sami w domu i dopiero dostarczyć na badanie??? bo normalnie w przychodni idzie się na miejscu, robi co trzeba i oddaje do badania. No i tego mój M. się boi...albo wstydzi, a gdyby można było to w domu zrobić to byłoby o wiele lepiej dla niego. A tak nawiasem mówiąc, jacyś dziwni oni, to my się rozbieramy przed obcymi facetami, którzy nas dotykają w takich miejscach, że szok, trzeba z gołym tyłkiem latać po gabinecie, a oni mają problem z czymś takim!!!! i kto tu jest słaba płeć.....cieniasy:-D
 
reklama
czesc
Wiecie co, a mnie sie odechciało.. tego nakrecania, czekania i wogóle, wszystkiego...
Odebrałam badania tarczycy i do tego nijakiego progesteronu doszła mi chyba niedoczynność tarczycy... ja pier....
:wściekła/y: Za 2 tyg mam wizyte u endokrynologa. Chyba sobie odpuszcze ten cykl...
Wkurzyłam się strasznie, zawsze byłam zdrowa jak koń, a tu nagle mi jakieś cholerne gruczoły łaskawie źle pracują wwwrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Brzózka wszystkie fluidy zabieraj ;-):-D ,kciukasy trzymam i czekamy na relacje ze schizatime ;-):-D


katiuszka, dobrze że gina dobrego znalazłaś, to podstawa;-) A Twój M myśle,że sie chyba troche wstydzi .Moj po badaniu powiedział,że nie chce o tym rozmawiać. Wiec chyba to dla nich przeżycie większe, niż dla nas wizyta u gin (my to mamy przetrenowane od dawna ;-))

pozdrowionka
 
no to mi nastroj siadl kompletnie :confused:
wiec nie bede Was zasmucac, bo mi same smutki dzis w glowie siedza

katiuszka ciesze sie, ze trafilas na fajnego gina w koncu! mam nadzieje ze szybko wyjasni sie ta sprawa z progesteronem.
Dla mnie dziwne badac na poczatku cyklu, bada sie w srodku. no ale moze jakos bedzie to potem porownywac.
Bo na poczatku to on ma byc niski, potem sobie stopniowo rosnie i rosnie.
 
hej 30-tki ja przychodzę sie wyżalić jak zwykle

mój mąż zrobił badania i po roku nic się nie zmieniło - rok brania tabletek i nic a w dodatku to jest nie operacyjne czyli jesteśmy nadal w tyle

dziś dowiedziałam się że szwagierka jest w ciąży - zaszła 3 m-ce po ślubie
normalnie mam ochotę się pociąć , nie radzę sobie z tą zazdrością , co innego obce osoby - a w rodzinie wiecie jak to jest ? spotkania rodzinne ? a my będzie 5 lat w tym roku po ślubie i nic , nie wiem jak ja to przeboleje ?
 
uhhh ale sie dziś zrobiło smutnawo...:szok:
A Tobie Brzózka czemu humorek padł?
lumina moze lekarza zmiencie, co? moze inny bedzie miał jakis nowy pomysł?
Wiecie co, chyba trzeba sie dzisaj upić... :tak: , tak, tak zrobie... (pewnie na smutno mi wyjdzie, ale co tam :-p)

Wasze zdrowko
 
no to mi nastroj siadl kompletnie :confused:
wiec nie bede Was zasmucac, bo mi same smutki dzis w glowie siedza

katiuszka ciesze sie, ze trafilas na fajnego gina w koncu! mam nadzieje ze szybko wyjasni sie ta sprawa z progesteronem.
Dla mnie dziwne badac na poczatku cyklu, bada sie w srodku. no ale moze jakos bedzie to potem porownywac.
Bo na poczatku to on ma byc niski, potem sobie stopniowo rosnie i rosnie.

brzózko, masz rację ten hormon bada się nie wczesniej niż 21 dc, i ja go wtedy zrobiłam, ale gin stwierdził, że możliwe, że było za wczesnie i dlatego poszłam dzisiaj na powtórkę. A u mnie dziś 25dc, więc pod koniec. Kurczę, no myślę, że wiedział co mówi:-)
A Ty Kochana czym się smucisz, co??? dawaj tu wszystkie żale, w końcu między innymi po to tu jesteśmy, nie?!!!! Ty się nic nie martw, nie smuć, nie załamuj, tylko czekaj spokojnie do testowania, bo wiesz, nerwami to Ty tylko możesz @ przesunąć tak jak ja to zrobiłam. Ja i tak trzymam kciuki za Ciebie!!!!!
 
ja dziś się upije , mam 1 piwko w domu
...
obecnie nawet nie mamy kasy na leczenie , mąż teraz nie pracuję a ja rozchorowałam się na kręgosłup i wszystko poszło na moją rehabilitacje plus życie niestety kosztuje
jak mam wybrać kolejną wizytę u ginekologa za 150 zł to sory ale wolę sobię czekoladę kupić czy paliwo do auta bo zima niestety i mąż nie wiadomo kiedy pójdzie do pracy ?

a szwagier sobie nie pracuję -to miał czas dziecko zrobić , siedzą sobie teraz za darmo w mieszakniu brata i matka im pieniądze przysyła na życie

- a mój mąż cały rok zapiernicza żeby utrzymać mnie i remotować dom który się sypie z roku na rok , nawet na wakacjach nie bylismy w tamytm roku bo trzeba było centralne remontować

sory ale jestem tak rozgoryczona a nie mam się gdzie wygadać - możecie omijać moje teksy
 
Ostatnia edycja:
kok.o, kurczę...no niedobrze,że Ci jeszcze tarczyca doszła:no: Ale Kochana to też nie koniec świata. Moja szwagierka właśnie zakończyła swoje leczenie tarczycy, tylko nie wiem czy miała nad czy niedoczynność. W prawdzie leczyła ją równy rok, ale teraz jest już wszystko w porządku, co jakiś czas ma tylko kontolowac poziom hormonów.
Ja Ci powiem, że byłam pewna, że u mnie tez coś wyjdzie z tarczycą, bo już kilka lat temu na ogólnym badaniu coś mi tam wyszło, ale zbagatelizowałam to, a teraz od jakiś 2 lat nie mogę założyć golfów ani szalików, które by dotykały chociażby szyi, dlatego byłam pewna na 100% że tarczyca do leczenia jak nic. A tu niespodzianka!!! wszystko w porządku, a te objawy to własnie dziś mój nowy gin powiedział, że to nerwy i tyle!!! no a że ja nerwus jestem to by się zgadzało....no ale mniejsza o mnie, nic się nie załamuj, porób dokładne badania, najwyżej pozażywasz jakiś czas hormonki i zobaczysz, że wszystko będzie dobrze!!!!!:tak:
 
reklama
kok.o - ja mam zapalenie tarczycy hashimoto , zaraz doczytam bo jestem w tyle z forum

a już wiem , tarczyca podobno jak dobrze leczona nie stanowi przeszkody , tylko trzeba dobrego endokrynologa bo różnie bywa , ja np miałam wyniki niby w normie a ginekolog na usg mi wykrył że jest tarczyca nie-jednorodna czy coś i mimo dobrych wuników hormon tarczycy przyjmuje - teraz przynajmniej samopoczucie lepsze bo wczesniej to bym spała 24 h na dobę
 
Ostatnia edycja:
Do góry