Ani@k
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2011
- Postów
- 3 540
czesc
ja mam eMa w domu, jutro już idzie do pracy
najpopularniejsze w 2013 roku ;-)https://www.msw.gov.pl/pl/aktualnos...najpopularniejsze-imiona-mijajacego-roku.html
:-) a ja zawsze się bałam że moja Mama sobie pójdzie.. ale na szczęście zawsze zostawała
chyba dlatego że robiłyśmy się z siostrą grzeczne ;-)
a jak się czujecie z Julkiem??? weź sobie zrób syrop z cebuli.. choć jak eM Twój będzie w nocy przy Julusiu to to wyspanie dobrze Ci pewnie zrobi, daj znać jak się czujesz
teraz daję jedną łyżkę albo czasem i dwie, Patryś zjada ten duży słoiczek już obiadku, później deserek no i (.)(.) na żądanie.. no własnie Dziewczyny.. bo zaraz będę wprowadzać biszkopcika/chrupka kukurydzianego.. chyba już powoli zacznę.. jakie serki/twarożki dawałyście Maluchom??? zwykłe 'danio' czy może jakiś polski twarozek.. będę wdzieczna za przypomnienie sobie

Muma Ty jak zaczęłaś Olusiowi gotować to jak to robiłaś??? bo nie sadzę ze codziennie robiłaś zupkę.. a moze gotowałaś zupę i było na kilka razy??? kurczę nie wiem jak się ogarnąć.. rózne rzeczy czytałam tzn ze można mrozić, gotować na 'dwa razy' przechowywać w lodówce.. przypomnij mi proszę jak Ty gotowałaś/porzechowywałaś..
a co do eMów.. no jak nie będą mieli wspólnego jezyka to się Dziećmi zajmą ;-)
Gochson opisuj codziennie jak się czujesz.. lubię wspominać czasy ciąży.. i czytać o ciąży
już nie mówię o Dziewczynach które lada moment na porodówce będą.. bo jakoś inne ciężarne zapomnialy od czego jest klawiatura w komputerze chybaaaa.. takze kochana, pisz, pisz i pisz
Gatto a Ty już się przyzwyczaiłaś do pracy w pracy i jednocześnie w domu? heh choć pewnie wizja urlopu spowodowała lepsze samopoczucie ;-)
Kok.o a Wy jak się czujecie? Ewcia zdrowa? a Ty? wykurowałaś się już?
Zuza a co u Was słychać???
Tere pewnie spieczona na heban do nas wróci.. kurczę oby nie zapomniała tej ciepłej pogody trochę wziąć w słoiczek.. chętnie bym trochę od Niej wzięła ;-) dziś u nas coś siąpić zaczyna.. niby jeszcze nie pada ale coś się zbiera..
ostatnio na fb Alex__ załączyła zdjęcia Cudów.. ciekawo czy wróci do nas na bb???
Alex__ buziaki i pozdrowienia ciepłe dla Cudziątek :***
Aleksis, Maiev spokojnie.. lęk jest ale bądźcie dobrej myśli
już za moment bedziecie tuliły ukochane Bobasy 
Em Ka no będzie coraz ciężej
łap każdą wolną chwilę i odpoczywaj
u nas w tym roku też piąta rocznica ślubu.. nie wiem kiedy to zleciało..
ja mam eMa w domu, jutro już idzie do pracy

hehe to pewnie to wybrane imię zostanie ;-)Ani@k- no niestety nie jestem na porodówce jeszcze, a szkoda..bo mnie zaczyna zżerać coraz bardziej lęk przed nieznanym. U mnie w rodzinie wszystkie dzieci rodzą się po terminie i to czasem sporo , po wywoływaniu, więc nie wiem jak to będzie. Mojej siostry cała 3 po kroplówkach, po 2 tygodniach od terminu bo oznak porodu nie było..Się okaże.
I znowu zapomniałam co jeszcze miałam pisać, ja nie wiem jak Wy to robicie że tak w 1 poście odpowiadacie wszystkim i pamiętacie co do kogo.
Aha..imię póki co wybraliśmy tzn. mój mąż wybrał a ja na razie dumam...Lena, bo w miarę uniwersalne. Mnie jest ciężko wybrać imię dla dziewczynki, bo moje (Ewa) jest najpiękniejszei jakoś lepszego nie mogę znaleźć hihi. Poza tym jestem walnięta i po 2-3 tygodniach i tak przestaje mi się podobać imię. Miało być jeszcze Ania albo Sylwia. Oba w razie jak nie zwieję zaraz z Niemiec są uniwersalne. Ale nie wiem. ...

Katiuszka :* w baaardzo dyplomatyczny sposób wypowiedziałaś się o imieniu Annaa z tych imion...to ja bym Lena wybrała, podoba mi się, moja chrześnica tak się nazywa. Sylwia mi się bardzo źle kojarzy![]()



a jak się czujecie z Julkiem??? weź sobie zrób syrop z cebuli.. choć jak eM Twój będzie w nocy przy Julusiu to to wyspanie dobrze Ci pewnie zrobi, daj znać jak się czujesz

pierwszą marchewką Patryś pogardził, nie smakowała Mu.. zaczynałam od 5-6 łyżeczek, dawałam codziennie, tzn naprzemiennie, raz marchewka, raz jabłko.. wychodziło tak około pół tego małego słoiczka dziennie, więc jak np. jednego dnia dałam marchewkę to na dugi dzień też była marchewka i już wtedy nie odciągałam mleczka, mieszałam z tą marchewką/jabłkiem pół a czasem całą łyzeczkę kaszki..jak zaczęłaś marchewkę wprowadzać, to od ilu łyzeczek, codziennie, czy jak?
teraz daję jedną łyżkę albo czasem i dwie, Patryś zjada ten duży słoiczek już obiadku, później deserek no i (.)(.) na żądanie.. no własnie Dziewczyny.. bo zaraz będę wprowadzać biszkopcika/chrupka kukurydzianego.. chyba już powoli zacznę.. jakie serki/twarożki dawałyście Maluchom??? zwykłe 'danio' czy może jakiś polski twarozek.. będę wdzieczna za przypomnienie sobie


Muma Ty jak zaczęłaś Olusiowi gotować to jak to robiłaś??? bo nie sadzę ze codziennie robiłaś zupkę.. a moze gotowałaś zupę i było na kilka razy??? kurczę nie wiem jak się ogarnąć.. rózne rzeczy czytałam tzn ze można mrozić, gotować na 'dwa razy' przechowywać w lodówce.. przypomnij mi proszę jak Ty gotowałaś/porzechowywałaś..
a co do eMów.. no jak nie będą mieli wspólnego jezyka to się Dziećmi zajmą ;-)
Gochson opisuj codziennie jak się czujesz.. lubię wspominać czasy ciąży.. i czytać o ciąży


Gatto a Ty już się przyzwyczaiłaś do pracy w pracy i jednocześnie w domu? heh choć pewnie wizja urlopu spowodowała lepsze samopoczucie ;-)

Kok.o a Wy jak się czujecie? Ewcia zdrowa? a Ty? wykurowałaś się już?
Zuza a co u Was słychać???
Tere pewnie spieczona na heban do nas wróci.. kurczę oby nie zapomniała tej ciepłej pogody trochę wziąć w słoiczek.. chętnie bym trochę od Niej wzięła ;-) dziś u nas coś siąpić zaczyna.. niby jeszcze nie pada ale coś się zbiera..
ostatnio na fb Alex__ załączyła zdjęcia Cudów.. ciekawo czy wróci do nas na bb???

Aleksis, Maiev spokojnie.. lęk jest ale bądźcie dobrej myśli


Em Ka no będzie coraz ciężej


u nas w tym roku też piąta rocznica ślubu.. nie wiem kiedy to zleciało..
