Gochson to syn nie dał Ci się wyspać w Święta...
Muma kiedy odbierasz prawko? A ogólnie Święta jak? Spotkanie rodzinne?
Aleksis do wyrka i to już!
U nas wesoło. W pierwszy dzień byliśmy u teściówki, byli też szwagry z dziećmi. Fajny ten mały się robi, ale nie wiem co z nim. Albo ma kolki albo nie wiem. Godzinę nie płakał, tylko się darł niemiłosiernie.Nakarmiony, noszony, doopa czysta... Lena też tak miała. Czy oni te dzieci leją? Ma 3 miesiące to już chyba nie ma kolek, co? Nie wiem...
W drugi dzień do nas moja rodzina przyszła, mały bawił się ekstra z moim chrześniakiem (też znacie) Że Emil już duży to woził go na quadzie, ganiał się z nim, tańcowali, no i wywinęli. Tymek upadł na kant łózka i ma dziurę pod okiem, śliwa mu już schodzi. Co to za Święta bez guzów i śliwy pod okiem, były by nie udane chyba! heheheheheh
Dziś od rana byliśmy godzinę w piaskownicy. Wesoło było, same chłopaki w Tymka wieku siedziały w piasku.
Muma kiedy odbierasz prawko? A ogólnie Święta jak? Spotkanie rodzinne?
Aleksis do wyrka i to już!
U nas wesoło. W pierwszy dzień byliśmy u teściówki, byli też szwagry z dziećmi. Fajny ten mały się robi, ale nie wiem co z nim. Albo ma kolki albo nie wiem. Godzinę nie płakał, tylko się darł niemiłosiernie.Nakarmiony, noszony, doopa czysta... Lena też tak miała. Czy oni te dzieci leją? Ma 3 miesiące to już chyba nie ma kolek, co? Nie wiem...
W drugi dzień do nas moja rodzina przyszła, mały bawił się ekstra z moim chrześniakiem (też znacie) Że Emil już duży to woził go na quadzie, ganiał się z nim, tańcowali, no i wywinęli. Tymek upadł na kant łózka i ma dziurę pod okiem, śliwa mu już schodzi. Co to za Święta bez guzów i śliwy pod okiem, były by nie udane chyba! heheheheheh
Dziś od rana byliśmy godzinę w piaskownicy. Wesoło było, same chłopaki w Tymka wieku siedziały w piasku.