reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

witajcie Kobitki:-)

Moniś Martunia jest prześliczna:happy2: to teraz czekam na opis porodu;-) bardzo się cieszę, że tak szybko doszłaś do siebie po cc:tak:
Kajduś to u Ciebie prawdziwa końcówka:tak: Filip Dominik bardzo ładnie:-)
Anusia Maluszek już na ostatnim USG machał do nas
:happy2: ale sama wiesz, jak to jest jak się za dużo człowiek naczyta..:baffled: aż sama jestem zła, że wyszukuję takie wiadomości:baffled: jeszcze wczoraj wieczorem mnie na boćka poniosło:wściekła/y: a w nocy miałam koszmary:wściekła/y: to ja poproszę to na privka;-)
Esch rozmarzyłam się oglądając Wasze fotki..ale bym wlazła do takiego morza..:happy2:
Monik, Antilko, Sensi :-)

U nas dzisiaj znowu gorąco, ale za to śniadanie mi weszło lepiej niż ostatnio:-D
Miłego dnia:-)
 
reklama
Vonko kawa inka z mlekiem do śniadania:-) polecam gorąco:tak::-D

Dzięki za szczegółowe informacje. Mój stres wynika z tego, że za dużo o tym wszystkim czytam:baffled: Generalnie jestem dobrej myśli i bardzo staram się nie denerwować, ale wystarczy że gdzieś tam coś wyczytam, wyszperam i już! włącza mi się myślenie:wściekła/y: Czyli Ty nie robiłaś żadnych inwazyjnych badań prenatalnych? Ja nie planuję robić testu podwójnego, tylko standardowe USG z przeziernością (dr do którego się zapisałam jest podobno jednym z najlepszych specjalistów od tych badań) i mam nadzieję, że wszystko wyjdzie dobrze:tak:

Buziak:-)
 
Alek każda kobieta ma takie jak Ty obawy, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze:tak:

Vonko służę pomocą doradczą;-)

A ja jutro urlopuję, bo wybieram się z Kubą na szczepienie, mierzenie i ważenie.Jestem ciekawa wyniku:confused::happy2:
 
Oluś nie robiłam zadnych inwazyjnych badań ponieważ wyniki z usg wyszły bardzo dobrze i nie było takiej potrzeby. Natomiast test podwójny zaproponował mi lekarz tylko po to zeby rekalkulowac (zmniejszyć) ewentualne ryzyko po wynikach badań biochemicznych mojej krwi. jak widzisz to nie było nic inwazyjnego:-)
Rozumiem że duzo czytasz i w związku z tym za duzo myslisz - to normalne. Pewnie wszystkie tak mamy:tak:. Ale spróbuj troszkę wyluzować. Zasłuzyłaś na to:tak::-) Super że masz świetnego specjalistę. Wszystko będzie dobrze.:happy2::happy2:
 
Kochane z karmieniem jest jak z każdą rzeczą - najgorsze trzeba przetrzymac. U nas na razie mamy karmienie mieszane. Mała ma odruch ssania, ale lubi bawic się zamiast połykac pokarm. W każdym razie robimy tak, że po wybudzeniu jest najpierw pierś później dopiero modyfikowane i zapisuję ile modyfikowanego zjadła resztę stanowi to co pociągnęła z piersi. Położna mi mówiłą, że z czasem będzie tylko pierś, ale na razie jedziemy na dwa fronty.

Jeżeli chodzi o poród 23 rano przeszlam na salę operacyjną dostałam zastrzyk w kręgosłup, mój lekarz odbierał poród od razu położyli mi maleńką tak krzyczała, ale niesamowite uczucie. Potem ją zabrali obmyli itp. a ja pojechałam do sali pooperacyjnej na następny dzień już byłyśmy częściowo razem na oddziale noworodków - mała miała podłączony klips do nóżki i była większą dobę w inkubatorze ze względu na ten szmer.

reszta jak będzie znowu chwilunia :-)
 
witajcie! ttttteeeraz tui sie noworodkowy wwatek robi, eeeeeeeech...
Moniolku gratulacje dla Ciebie i Martusi i imiiiiiieninowe buziaczki pierwsze ;)
dziewczyny juz o porodach myślicie, czy beda tu jeszcze jakies "staraczki"??? bo niedlugo będę musiała watek o 40tkach założyć chyba.... Za parę dni mam urodziny ale wcale mnie to nie cieszy, czas mija i ucieka...
A remont już kończymy, ciągle jeszcze coś d o zrobienia, sprzątanie ciągle od nowa, wększych rzeczy mamy jeszcze skończyć odnaawianie drzwi i dwoch- trzech mebli. ANo i resztę zamowienia na meble. Chciałabym już pojechac na wakacje, mówię Wam, męczaca ta zabawa jest... No ale domek juz mamy, można nowego lokatora zapraszac...

ponieważ nie jestem w stanie nadążyć z odpowiadaniem do wszystkich to jedno zbiorowe poooooozdrowienie dla 30teczek...
 
Witajcie, jak widzicie powracam na łono tego watku, nie zapominajac o systematycznosci :-D
Moniolku - gratulacje!My ze Stasiem tez tak zaczynalismy - karmieniem mieszanym i doszlismy po 2 tygodniach do wylacznie pokarmu mojego. Bolalo na poczatku i pomogly te kapturki silikonowe i masc Purelan Medeli.
Alek - badanie obowiazkowe, mega stres przed tym usg i super komfort po nim. Przestan szperac w necie o tym badaniu, wez nowa Chmielewska do reki, albo obejzyj Frasiera, bo niebawem nie bedziesz miala czasu na takie luksusy ;-)
Vonko - polecam tez bananki i Diflorin60 (probiotyk, warto go tez brac w ostatnim trymestrze ciazy, w celu zapobiegania ew. alergii u dzidzi).
Sensi - no ja tez jestem ciekawa wagi Kuby :tak: Dziekuje Ci bardzo za porady. Bardzo jestem ciekawa co sadzisz o dawaniu maluszkom wędlin (np. do kanapek)? W zasadzie to jestem bardzo ciekawa, jak wyglada calodniowe menu Kubusia, bo w tej chwili roznica wieku pomiedzy naszymi synkami sie zaciera i mysle ze moglabym sobie cos od Ciebie sciagnac ;-)
Onna - ja tez pozdrawiam!
 
witajcie,ja znowu z doskoku....
Sensi-wielkie buziaki dla Kuby z okazji roczku :-)
Moniolku- ogromne gratulacje! u mnie tez z karmieniem piersia bylo bardzo ciezko na poczatku,ale z kazdym dniem jest lepiej... Adrianna ma mniejsza awersje do lewej piersi :-), pomaga mi rowniez krem Medeli na brodawki jak i laktator - w moim przypadku jak na razie udana inwestycja,pomogl bardzo na obolale brodawki i upewnil,ze mam wystarczajaco mleka ;-):-)
Carioca- w ciazy w sumie przytylam tylko 7 kg,wiec latwo bylo wrocic szybko do wagi sprzed ciazy :tak:,teraz tylko chcialabym jeszcze stracic zbedne kg, ktore mialam wczesniej ...
Alek-ja robilam badania prenatalne ale tylko te nieinwazyjne,bowiem wyszly dobre i nie bylo potrzeby... tez radze odciac sie od "internetowej wiedzy"a z konkretnymi pytaniami w razie jakichs watpliwosci do nas i lekarza :tak::-)
Vonko- u mnie od zawsze na wszelkie zaparcia kawka z mlekiem- 10 minut max i musze leciec :-D, albo z bardziej dostepnych dla ciezarnych - zwykly polski budyn :-)
Kajdus-to teraz czekamy na twoje malenstwo :-)
Monik-na szczescie przez cala ciaze Joe intensywnie dal o moj brzuch i piersi smarujac je co wieczor odpowiednim kremem i nie mam ani jednego rozstepu :tak::-), teraz mam nadzieje,ze spacery i karmienie piersia pomoga utrzymac forme a jak bede juz mogla to tez zaczynam plywanie...
Antila- zarowno cukier jak i cisnienie wrocily do normy w ciagu 24 h po porodzie, ale mam skierowanie na badanie cukru w dwa miesiace po porodzie i mam nadzieje,ze bedzie tez w normie :-)
Esch-zastanawialam sie,gdzie cie wcielo,bo zapomnialam,ze wyjechalas na wakacje :-D, witaj z powrotem :-) jak bedziesz leciec odwiedzic brata to zrob przystanek w Toronto- pojedziemy nad Niagare....
a u mnie nic nowego, cyc i kupka na zmiane ze spaniem :tak::-), w piatek sie wybralam na spacer z Adrianna w wozku i chyba ciut przedobrzylam,bo od tego czasu pobolewa mnie noga -momentami nawet bardzo,ze nie moge ani stac ani siedziec czy lezec... poza tym czekam cierpliwie az Joe wreszcie kupi samochod i bedziemy mogli wybrac sie do jakiegos parku na spacer z mala,bo kolo mnie nie ma gdzie spacerowac.... poza tym albo ktos pozazdroscil mi spokojnego dziecka albo wczorajszy kalafior ( w bardzo malej ilosci i gotowany na parze) zaszkodzil mojemu dziecku,bo od kilku godzin biedactwo zwija sie z bolu i prezy i pryka i nie moze porzadnie zrobic kupy,ale w ciagu dnia zrobila conajmniej dwie duze,wiec sama nie wiem.... mam tylko nadzieje,ze nie sa to poczatki kolki.... poza tym pogode mamy do kitu - pobilismy rekord opadow deszczu z 1980 roku... - ciagle leje + burze z piorunami, albo jest niemozliwie wilgotno lub wszystko na raz.... no i doszla mi rowniez przyjemnosc wysluchiwania kilku mlotow pneumatycznych non stop w uzyciu od 8/9 do 12 i znowu od12h41 do 17h30.... w budynku obok remontuja parking,ktory jest polaczony z naszym budynkiem - nasze mieszkanko jest wlasnie nad parkingiem... no i beda tak remontowac w wakacje przez kolejne 4 lata! nic tylko linke i na stryszek.... jutro bede musiala gdzies sobie pojsc z Adrianna choc na kilka godzin,zeby odpoczac od tego halasu....
 
reklama
Witajcie :-)

Sensi dzięki za doradę co do ilości ciuszków :-) A jak Kubuś wypadł wzrostowo i wagowo ?:blink:
Vonko no to rozmiarem brzuszka jesteśmy blisko :-D A i siódme okienko mi już wyskoczyło, czyli u Ciebie za tydzień też rozpocznie się siódmy miesiączek :-)
Moniolku super że tak wszystko sprawnie poszło. Jak to czytam to i ja się mniej boję cc ;-) Dzielnie sobie radzisz z Martusią :-)
Onna dobrze że kończycie remont domku. Teraz jeszcze musicie wyjechać na wakacje i przywieźć ze sobą fasoleczke :-p:-)
Carioca :-)
Ewuś tą bolącą nogę to radziła bym Ci skonsultować z lekarzem. Spacerując z maleńką Adrianką na pewno uda Ci się jeszcze zrzucić trochę wagi. Szkoda tylko że macie taką mokrą pogodę.

Wczoraj odwiedziliśmy nowo otwarty sklep dzieciowy i kupiliśmy troszkę rzeczy. Ceny były bardzo okazjonalne :-) Troszkę pochodziłam i znowu kostki popuchnięte okropnie. Szczególnie lewa kostka puchnie bardzo. Nawet rano już godzinę po wstaniu jest spuchnięta podczas gdy prawa jest ok. Co dziwniejsze to kiedyś poważnie miałam uszkodzoną prawą kostkę (jazda konna bywa niebezpieczna:dry:) i bardziej bym się spodziewała że to właśnie ona będzie puchnąć, bo przez dwa lata dochodziłam z nią do całkowitej sprawności. A tu jest dokładnie odwrotnie :confused: Za niedługo wizyta u ginka to się popytam czy to nic groźnego.
A poza tym to właśnie zaczęłyśmy trzeci trymestr ciąży :-)
 
Do góry