reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

reklama
no lenka podpisik ci sie udal :-D
- ja sie wybieram do gina w piatek jak @ nie przyjdzie albo dzis po pracy
brzunio dalej mnie boli, najbardziej lewy jajnik, nie moge chodzic bo wtedy jak by przy tym lewym jajniku cos sie rozerwac mialo :szok:
 
Jeste tego samrgo zdania. Mordercze i eroyczne mangi, strus pedziwiatr, ktory usmierca kojota a ten zawsze zyje. Pote dziecku sie yaje, ze jak kota okne wyrzuci to tez mu sie nic nie stanie...........................pedagogiczne bajki
 
gosiu pedz do lekarza...i nie czekaj....:tak:
fifi...kolezanka mi tu ochote na jedzonko robi...ide tez w kuchni poszperac;-)
 
a co do podpisiku...poinformuje przed spaniem mojego M. ze sie od stycznia staramy...niech wie chlopie moje....kurde ale jak sie niepotrzebnie znow nakrece i nie wyda....buuu....a co tam narazie jestem dobrej mysli.:-)

ciekawe jak tam puchatka....
 
Lenna jestem z Toba calm ercem:tak::tak::tak:
Mniam fryty..........................
Puchatka swietuje z Puchatkiem i nie daje znaku zycia. Nie dziwie jej sie. Wiesz c sie teraz u niej dzieje?? Ile szczesia??
 
no tak puchatka mi ochoty na dzidzie robi i ty jeszcze na fryty...fifi...skad ja tu teraz frytki wezme...ide do kuchni....
fifi...puchatki pewnei sobie wyobrazaja jakie ono bedzie...i sie boja, jak to bedzie i sie ciesza i placza ze szczescia...piekne chwile maja...
 
Dobry Wieczór!
PUCHATKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJONE!!!!!!!!!!!!!!! Życzę Ci spokojnych 9-ciu miesięcy z fasolką pod sercem i przede wszystkim zdrowego bejbika!
Czytając o szczęściu Puchatki aż mi łezka poszła.. :sorry2: ... tak się starać i nic a tu taki CUD ... no bo to przecież taki cud zafasolkować :tak: A wzruszyłam się bo nam nikt bejbika nie życzy :-(
I w ogóle się pożarłam z Małżem bo dostał zupełnie niepotrzebny mandat a w związku z tym mu się przypomniało, żeby zrobic przegląd kasy z naszych prezentów weselnych i nagle mu zabrakło sporej kwoty... łaził po domu i powtarzał w kółko "cholera, cholera"... w końcu nie wytrzymałam (bo tu chce budowac DOM a tutaj nie potrafi kontrolować wydatków) i mu powiedziałam kilka słów no i w ogóle czuję się okropnie :sick: :-( :baffled:
 
reklama
uuuu hausfrau...sorgen sorgen sorgen....no bo jak kasa przepadna to ciezko...kciuki trzymam ze sie znajdzie....pewnie ze ci zyczymy tez fasolki...
tak sobie poplakujemy tu wszystkie ze szczescia...
puchatko twoje zdrowie !!!
 
Do góry