A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[Beata2710]

Czesc dziewczyny, milego dnia. U nas w Gdyni padalo ,a teraz znowu mamy upal. Ale dobrze jest aby do przodu.

 

[iwonka2006]

U nas tez upal straszny,dobrze ze jutro ma sie ochlodzic.Rosolek sie gotuje,moj kochany pan dzis idzie z kolegami na basen po pracy.Jak wroci bedzie znow pizza na kloacjeCodziennie mamy staranka choc powiem wam ze nie mam zbytnio ochoty na sex,jakos po urodzeniu dziecka moj zapal opadl

 

[Beata2710]

Iwonko to minie, tez tak mialam. Masz duzo obowiazkow zwiazanych z wychowaniem dziecka to naprawde ciezka praca.

 

[k_asia]

W krakowie tez straszny upal i zaduch

 

[gosia_pl]

hej dziewczyny wpadlam sie przywitac

mam prace domowa wiec nie bede sie rozpisywac, raczej musze sie rozpisac przy tym glupim eseju

u mnie @ pomalu dobiega konca, juz sie nie moge doczekac kiedy se pojdzie wonnnnn,pogoda u mnie tez do bani bo duszno, a do tego chyba sie przytrulam salatka jakos mi si epo niej chce wymiotowac i mnie w brzuchu wiercie kurde mam nadzieje ze do szkoly mi przejdzie

buziaki i papapapa

 

[Puchatka]

dobranoc króliczki i odzywac się odzywac żeby nam wateczek nie przysechł za bardzo:-):-):-):-):-):-):-)

 

[Eschenbach]

No to ja sie oddzywam. Wlasnie wrocilam do odmku i zaraz mykam do lozeczka bo oczy mi sie juz zamykaja.
Milej nocki zycze!

 

[Bastra]

A ja witam w ten deszczowy pochmurny dzien :-);-)
Wczoraj nie pisalam nicbo przyszly do mnie kolezanki i poplotkowalysmy troszke. @ jak nie bylo tak nie ma. Wczoraj robilam kolejny test ale znow jedna krecha.Cierpliwie czekam. Jak jej niema to zawsze jeszcze jest jakas szansa:-).
Zaraz wychodze do pracy. Cale szczescie ze juz piatek.
Milego dnia zycze,buziaczki;-);-)

 

[Eschenbach]

Ja tez witam w kolejny poranek. Zaraz zmykam do pracy. Odezwe sie juz z pracy.

 

[elza ab]

Witam:-):-)Ja dziś mam do pracy na 15 tak wiec siedze tam do wieczora. Ogolnie juz sie przyzwyczajlam i nie jest zle. W pracy panuje mila atmosfera, ja coraz wiecej lapie i wogole jest ok i oby tak zostalo. Pierwszy miesiac szkolen dobiega konca, w wtorek mam egzamin państwowy. Troche sie boje ale mysle ze dam rady. Na pierwszy tydzień wrzesnia jade na szkolenia poza moje miasto, do jakiegoś wypasionego hotelu to sobie odpoczne:-) A pozatym to czekam na zastrzyk gotowki, ktory ma lada moment nadejsc i wpadam w szal zakupów:-) Co prawda wolalabym moze z tym nie szalec, ale niestety nie mam wyjscia - w mojej szafie trudno znależ eleganckie rzeczy, a takie sa mi potrzebne.

Staram sie czytac na bieżąco co u was, tylko niestety nie mam sily odpisywac. W kazdym razie sprawdzam czy juz nie zaciazylyscie, trzymam kciuki i wogole jestem zdania ze do konca roku to tu zadna ze "starych" staraczek nie pozostanie:-)

A ja jade w nastepnym tygodniu popoludniu do kolegi, ktory tydzień temu zostal dumnym tatą malej Julci:-)
Macham do was kobietki, sle buziaki i zycze milego dnia!:-):-):-)