reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

reklama
Czesc babeczki melduje sie jak zwykle wieczorkiem.Dzien byl dosc ladny wiec zaliczylysmy dlugi spacerek.Co do tej wagi moze nie ma co sie przejmowac mi w szpitalu robili kilka razy usg i zawsze mowili ze mala bedzie wazyc ok 2400(nawet tuz przed porodem) a jak sie urodzila to wazyla 3250.
Brandy ja tez strasznie sie balam tego naciecia krocza ,ale spoko nic nie czulam .Na drugi dzien normalnie chodzilam , siedzialam.Problem polawil sie po ok tygodniu bo okazalo sie ze jestem uczulona na szwy ale to inna historia....
Kitka wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia
Jagoda mialas urodziny w sobote ? Wszystkiego najlepszego ja tez mam 29:tak:
 
Dzień dobry ;-)
Wstawać, konieć spania - ile można leżakować :-);-)
Miłego dzionka życzę, oby był lepszy niż wczorajszy :tak:

Luandziu a co do wagi - to obyś miała rację, choć nie wiem czy będąc tyle razy na badaniach u Balisia USG mogło pokazać małą wagę, ale wszystko się zdarza i nic w naturze nie ginie jak to mówią. Więc może i moja mała będzie mieć troszkę więcej niż na USG :-p
 
Dzien dobry dziewczynki :-):-):-) my juz dawno na nogach, ale trzeba sie bylo pozbierac, make up zrobic, ubrac.... zaraz jakies sniadanko i komu w droge .... do szkoly... ale dobrze, ze tylko na chwilke, potem po J do pracy... i znow do szkoly.
Maluszek ma teraz ciche dni, chyba sie na mnie obrazil. Przeraza mnie jedno - mam twardy brzuch troche wyzej od pepka, ale to chyba macica nie ? Czy ona ma byc tak wysoko ???

Luandzia co do nacinania krocza... moja mame niestety rozerwalam jak sie rodzilam :-D ale powiedziala, ze juz nic jej tak nie bolalo, jak szycie ... :baffled::baffled::baffled:
 
Dzień doberek
My już zaliczyłyśmy bilans 2 latka :-D I wszystko ok,tylko mamy za pół roku wpaść do pediatry zobaczyć jak nóżki,żeby platfusa nie miała ;-)
No i powrót do rzeczywistości czyli do pracy.Oj jak mi się nie chce :dry:
Co do nacinania krocza to chyba już jest standard podczas rodzenia.Ja mało co czułam bo byłam tak wymęczona że prawie spałam :-D I było mi już wszystko jedno co ze mną robią :-p I szybko się zagoiło
Szkoda że dzisiaj nie ma już słonka :-(
Miłego dnia
 
Kitkabb napisz prosze co oni tam sprawdzaja na tym bilansie 2 latka bo bardzo mnie to interesuje i może musze juz moją małą do czegoś przyuczać żeby nie pani dr nie miała uwag.
Brandy nic się nie martw ( chyba ) twardym brzuchem tez tak mam to ponoć dzidzi siedzi tak wysoko bo rośnie, ja mam juz brzusio wielgachny w porównaniu z 1 ciążą nie wiem jak to będzie za 3 m-ce wtedy miałam ogromniasty a teraz to dojde do wymiarów wieloryba, ale ponoć tak jest w kolejnych ciążach, mam nadzieje że później w miare szybko zgubie brzuch.
No a jak już przewija się wątek nacięcia krocza to ja to wspominam najgorzej naciecie co prawda nie bolało tylko gojenie dało we znaki miałam jeden szew za ciasno zrobiony i po 10 dniach jak wróciłam do domu pęknął mi i miałam rane która nie chciała się zrastać więc męczyłam się siedząc na półdupku ponad miesiąc i zazdrościłam tym dziewczyną które widziałam w szpitalu i siedziały juz sobie normalnie na drugi dzień po porodzie,Tak więc teraz staram się rozciągać krocze i może uda mi się uniknąć ponowego nacięcia, bo chyba zwariuje. Nie ma nic gorszego jak trzeba prowadzic samochód a nie możesz sobie wygodnie usiąść .
Ale ja nie chce straszyć nikogo tylko tak sie żale.
Pozd wszystkie dziewczyny i życze miłego choc pochmurnego dzionka
 
No to Mery mnie nastraszyłaś na amen....:szok:

Wiecie, co kobita w ciąży ma dużo sił i mało rozumu:crazy: - ja właśnie przemeblowałam pokój Małej. Normalnie nie wiem, co się ze mną dzieje:baffled::baffled: - jakieś napady siły i nieodpowiedzialności. Dzisiaj jestem zła sama na siebie.:zawstydzona/y:

A jak by tego było mało to jeszcze dzisiaj nam zamykaj zsypy w bloku od rana wiercą, kują i szlifują:wściekła/y:. Jedne plus, że jeszcze nie mam dziecka w domu, bo by było niespokojne - taki huk na korytarzu.
 
Daisy to zupelnie normalne , syndrom gniazda:-) ja w 9 miesiacu kosilam nasz ogrod (a jest na prawde spory). Co do krocza to mozna masowac oliwka z dodatkiem witaminy E , naciecia pewnie nie da sie uniknac ale moze bedzie mniejsze (a ja bylam szyta w znieczuleniu i prawie nic nie czulam ale to chyba juz standart)
 
Zobaczymy jak to będzie. Oby było wszystko dobrze z Małą i ze mną.
A co do nagłego przypływu sił - normalnie boję sie sama siebie - bo nie wiem, co jeszcze przemebluje.
Ale wiem, że dzisiaj już pas - zmęczona i teraz do jutra tylko odpoczynek.
 
reklama
Witamy :-) własnie wrocilam ze szkoly. Padam sluchjcie na twarz jak rzadko :baffled::baffled::dry: nie nawidze tego, ale jutro mam wolne i bede sie byczyc pol dnia :-D:-D:-D

Mam pomysl : skonczmy o tym nacinaniu krocza, prosze :baffled::baffled::no::no: bo juz na sama mysl robi mi sie slabo :tak:

Daisy Ty odpoczywaj a nie wariuj prosze :tak::tak::tak: malutko czasu Ci zostalo ... a ciocia Brandy nie moze sie juz doczekac :-D:-D:laugh2::laugh2:
 
Do góry