reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Błędna diagnoza? Puste jajo płodowe , co myśleć ?

Hania1992

Początkująca w BB
Dołączył(a)
10 Luty 2019
Postów
15
Witajcie kobietki... Pisze bo sama nie wiem co mam myśleć , poroniłam we wrzesniu zeszłego roku w 7 tc
Teraz znowu jestem w ciąży, znalazłam dobrego lekarza z polecenia 1 USG po dwóch tygodniach od spóźniającej się miesiączki i wyrok ... Puste jajo płodowe .. lekarz dał mi tydzień. Po tygodni znów kontrola i znów ten sam wyrok, umówił mnie na drugi dzień na zabieg .. byłam w szoku wzięłam skierowanie i? Zaraz chwilę później pojechałam do lekarza który prowadził moja 1 ciążę .. nie powiedzualam mu o poprzedniej wizycie i czekałam na ten sam wyrok... Lekarz zrobił USG , od miesiączki minęło wtedy 7 tygodni ... Robi badanie i mówi że z USG wychodzi 5t2d widać ładny pęcherzyk i tyle, dał skierowanie na badania ciążowe i kazał przyjść za miesiąc.. zaczęłam go podpytywać czy to nie znaczy że coś się dzieje złego, a on do mnie że nie.. że czasem owulacja jest przesunięta i nie widzi nic niepokojącego ..
Dał mi nadzieję na to że za jakiś czas ujrzymy coś na USG! Ale ciągle dręczy mnie tamta diagnoza i pośpiech poprzedniego lekarza ... Może faktycznie tą ciąża jest młodsza? Czy któraś z Was spotkała się z czymś podobnym?
 
reklama
Ja mysle, ze niestety przez takich lekarzy wiele ciaz ktore sie prawidlowo rozwijaly tylko byly mlodsze zostaje usunietych.... Ja mialam tez taka diagnoze, ale nawet sie do szpitala nie wybieralam. Nawet wczesniej nie wiedzialam, ze jest takie cos jak puste jajo:/ Poczekalam 3 tygodnie, poszlam do innego lekarza i bilo serce. Ale to co przezylam przez ten czas to moje.
Organizm sie sam oczysci jesli juz bedzie taka sytuacja, ze szpitalem jesli nie ma pozamacicznej nie ma co sie spieszyc...
Jesli chodzi o bete, nawet z pustym jajem wzrasta. Wiec tylko mozesz czekac. Trzymam kciuki.
 
reklama
Ja mysle, ze niestety przez takich lekarzy wiele ciaz ktore sie prawidlowo rozwijaly tylko byly mlodsze zostaje usunietych.... Ja mialam tez taka diagnoze, ale nawet sie do szpitala nie wybieralam. Nawet wczesniej nie wiedzialam, ze jest takie cos jak puste jajo:/ Poczekalam 3 tygodnie, poszlam do innego lekarza i bilo serce. Ale to co przezylam przez ten czas to moje.
Organizm sie sam oczysci jesli juz bedzie taka sytuacja, ze szpitalem jesli nie ma pozamacicznej nie ma co sie spieszyc...
Jesli chodzi o bete, nawet z pustym jajem wzrasta. Wiec tylko mozesz czekac. Trzymam kciuki.
Dziękuję za słowa otuchy ... Mam nadzieję, że w moim przypadku też się wszystko pięknie potoczy ...
 
Witajcie kobietki... Pisze bo sama nie wiem co mam myśleć , poroniłam we wrzesniu zeszłego roku w 7 tc
Teraz znowu jestem w ciąży, znalazłam dobrego lekarza z polecenia 1 USG po dwóch tygodniach od spóźniającej się miesiączki i wyrok ... Puste jajo płodowe .. lekarz dał mi tydzień. Po tygodni znów kontrola i znów ten sam wyrok, umówił mnie na drugi dzień na zabieg .. byłam w szoku wzięłam skierowanie i? Zaraz chwilę później pojechałam do lekarza który prowadził moja 1 ciążę .. nie powiedzualam mu o poprzedniej wizycie i czekałam na ten sam wyrok... Lekarz zrobił USG , od miesiączki minęło wtedy 7 tygodni ... Robi badanie i mówi że z USG wychodzi 5t2d widać ładny pęcherzyk i tyle, dał skierowanie na badania ciążowe i kazał przyjść za miesiąc.. zaczęłam go podpytywać czy to nie znaczy że coś się dzieje złego, a on do mnie że nie.. że czasem owulacja jest przesunięta i nie widzi nic niepokojącego ..
Dał mi nadzieję na to że za jakiś czas ujrzymy coś na USG! Ale ciągle dręczy mnie tamta diagnoza i pośpiech poprzedniego lekarza ... Może faktycznie tą ciąża jest młodsza? Czy któraś z Was spotkała się z czymś podobnym?
Pokaz zdj....mi sie pokazal zarodek w 7tyg +5 dni..jezeli z usg tak wychodzi wiwc tak jest..moze faktycznie sie przesunela owu ..ja tak mialam...juz panikowalam ze nie ma zarodka....a tu ooo
 
ja oglupialam, ale raczej nici z tego- w maju mialam ciaze biochemiczna :( i 2 cyklu po poronieniu zaszlam w upragniona ( obecna ciaze) wg miesiaczki 7, tyg 4 dni. W niedziele bylam na usg, niby super mega wypasiony sprzet, sam pecherzyk , puisty..lekarka mloda ale ponoc dobra powiedziala,ze czekac na krwawienie, ale za tydzien tj 14 sierpnia na kontrol i jak nadal nic nie bedzie to odstawic luteine i czekac na poronienie. Pecherzyk mial 14 mm, poltora tyg wczesniej 6,4 mm- lekarka powiedzial ze szans nie ma juz zadnych :( jestem starsznie zalamana. ehhh
 
ja oglupialam, ale raczej nici z tego- w maju mialam ciaze biochemiczna :( i 2 cyklu po poronieniu zaszlam w upragniona ( obecna ciaze) wg miesiaczki 7, tyg 4 dni. W niedziele bylam na usg, niby super mega wypasiony sprzet, sam pecherzyk , puisty..lekarka mloda ale ponoc dobra powiedziala,ze czekac na krwawienie, ale za tydzien tj 14 sierpnia na kontrol i jak nadal nic nie bedzie to odstawic luteine i czekac na poronienie. Pecherzyk mial 14 mm, poltora tyg wczesniej 6,4 mm- lekarka powiedzial ze szans nie ma juz zadnych :( jestem starsznie zalamana. ehhh..musze tylko dodac ze owulacje mialam na pewno przesunieta po tym poronieniu, nawet okres zawsze trwal 2-3 dni a po poronieniu 5 dni i to mega silny :(....wg moich obliczen to 5 tydzien a wg om 7,4 dni :( nie mam juz nadzieje, czekam jak na szpilkach na wyrok 14 sierpnia :(
 
ja oglupialam, ale raczej nici z tego- w maju mialam ciaze biochemiczna :( i 2 cyklu po poronieniu zaszlam w upragniona ( obecna ciaze) wg miesiaczki 7, tyg 4 dni. W niedziele bylam na usg, niby super mega wypasiony sprzet, sam pecherzyk , puisty..lekarka mloda ale ponoc dobra powiedziala,ze czekac na krwawienie, ale za tydzien tj 14 sierpnia na kontrol i jak nadal nic nie bedzie to odstawic luteine i czekac na poronienie. Pecherzyk mial 14 mm, poltora tyg wczesniej 6,4 mm- lekarka powiedzial ze szans nie ma juz zadnych :( jestem starsznie zalamana. ehhh
A cialko zolte jest?
 
reklama
Do góry