reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Brak ciąży na USG

Aktualizacja. Jestem po konsultacji z kolejnym ginekologiem (dwa wyniki bety będą dzisiaj wieczorem) - twierdzi, że to wczesna ciąża, a cykl w listopadzie był najprawdopodobniej bezowulacyjny przez stres i wysoki stan zapalny w organizmie, a do zaplodnienia doszło dopiero w grudniu. Nie powiem, uspokoił mnie
Ale po cyklu bezowulacyjnym normalnie występuje miesiączka. Więc raczej to nie to, że cykl przeszedł niezauważenie. Mogła się owulacja przesunąć, ale to ciągle ten sam cykl.
 
reklama
Ale po cyklu bezowulacyjnym normalnie występuje miesiączka. Więc raczej to nie to, że cykl przeszedł niezauważenie. Mogła się owulacja przesunąć, ale to ciągle ten sam cykl.
Lekarz twierdzi, że zazwyczaj występuje miesiączka po bezowulacyjnym, ale to nie jest reguła. Miał pacjentki, które po takim cyklu nie miały miesiączki i od razu w kolejnym cyklu była już owulacja. Wszystko zależy od hormonów.
 
Lekarz twierdzi, że zazwyczaj występuje miesiączka po bezowulacyjnym, ale to nie jest reguła. Miał pacjentki, które po takim cyklu nie miały miesiączki i od razu w kolejnym cyklu była już owulacja. Wszystko zależy od hormonów.
To zalezy jak definiujesz cykl bezowulacyjny. Są dziewczyny, ktore mają cykle po 60 dni. Bo tak późno jest owulacja. I to nie oznacza, ze były dwa cykle w trakcie, tylko jeden, ale długi. Generalbie dziwi mnie, ze tak lekko rzuca Ci hasłami o cyklu bezowulacyjnym bez żadnych badań i w sumie bez wiedzy o tym, co tam się podziało.
 
To zalezy jak definiujesz cykl bezowulacyjny. Są dziewczyny, ktore mają cykle po 60 dni. Bo tak późno jest owulacja. I to nie oznacza, ze były dwa cykle w trakcie, tylko jeden, ale długi. Generalbie dziwi mnie, ze tak lekko rzuca Ci hasłami o cyklu bezowulacyjnym bez żadnych badań i w sumie bez wiedzy o tym, co tam się podziało.
Zrobił USG i badanie fizykalne, zrobił jakby listę z terminami występowania po kolei wszystkich objawów (sama zapisywałam sobie wszystko, żeby pamiętać dokładnie) i powiedział, że jego zdaniem to jest właśnie najbardziej prawdopodobne, a na drugim miejscu jest właśnie przesunięta owulacja, wydłużony cykl. Miałam tak raz w życiu po anginie z ropniakiem, wtedy miesiączka przesunęła się o 20 dni i to był z tego co pamiętam jedyny raz, kiedy cykl był u mnie dłuższy niż 30 dni. W każdym razie podsumowując, o 17:00 mam wyniki pierwszej bety, dam znać i zobaczymy co dalej 😊
 
Zrobił USG i badanie fizykalne, zrobił jakby listę z terminami występowania po kolei wszystkich objawów (sama zapisywałam sobie wszystko, żeby pamiętać dokładnie) i powiedział, że jego zdaniem to jest właśnie najbardziej prawdopodobne, a na drugim miejscu jest właśnie przesunięta owulacja, wydłużony cykl. Miałam tak raz w życiu po anginie z ropniakiem, wtedy miesiączka przesunęła się o 20 dni i to był z tego co pamiętam jedyny raz, kiedy cykl był u mnie dłuższy niż 30 dni. W każdym razie podsumowując, o 17:00 mam wyniki pierwszej bety, dam znać i zobaczymy co dalej 😊
No tak, tylko on po takim czasie nie ma fizycznie możliwości sprawdzenia czy to był cykl bezowulacyjny czy nie ;) mógłby, jakbyś miała monitoring w tamtym cyklu, tak po ponad miesiącu to już się nie da.

Trzymam kciuki za bety!
 
Zrobił USG i badanie fizykalne, zrobił jakby listę z terminami występowania po kolei wszystkich objawów (sama zapisywałam sobie wszystko, żeby pamiętać dokładnie) i powiedział, że jego zdaniem to jest właśnie najbardziej prawdopodobne, a na drugim miejscu jest właśnie przesunięta owulacja, wydłużony cykl. Miałam tak raz w życiu po anginie z ropniakiem, wtedy miesiączka przesunęła się o 20 dni i to był z tego co pamiętam jedyny raz, kiedy cykl był u mnie dłuższy niż 30 dni. W każdym razie podsumowując, o 17:00 mam wyniki pierwszej bety, dam znać i zobaczymy co dalej 😊
Aaa okej, bo ja zrozumiałam, że już masz pierwszy wynik. No to czekamy :)
 
reklama
Do góry