patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Moja Noemi cos tez ostatnio korbe dostaje...Cos do nie mowie a ona z krzykiem do mnie"nein!!"
Wczoraj rozlala kakao w naszym lozku ,wkurzylam sie ,mowie bardzo brzydko zrobilas,prosze pomoc mi teraz sprzatac(bo porozlewala je celowo!!!! A ona idzie do szuflady ,wyciaga pasa
i mnie po dupie trzepie....No ludzieeeeee do czego to doszlo

Wczoraj rozlala kakao w naszym lozku ,wkurzylam sie ,mowie bardzo brzydko zrobilas,prosze pomoc mi teraz sprzatac(bo porozlewala je celowo!!!! A ona idzie do szuflady ,wyciaga pasa
i mnie po dupie trzepie....No ludzieeeeee do czego to doszlo

Dla mnie jest to tym bardziej dziwne że nikt jej nigdy nie uszczypnął , nie ugryzł
Syn jej raczej nie bije bo wie że tak nie wolno, ale ja już naprawdę mam ogromną ochotę mu powiedziec żeby ją też uszczypnął. No tylko wybuchnie mi z tego mega wojna domowa

Mowie wam ostatnio jestem bezsilna zupełnie. nie była latwym dzieciekiem nigdy ale jakos do zeszłego tygodnia udawało jej się cos przetłumaczyć o co poprosic a od paru dni jakiś demon w nia wstapil!!!! Przecież nie będę jej biła żeby mnei sluchała!!!! Bo to bez sensu. zreszta jestem przeciwniczka takim metod ale normalnie mi juz rece opadają. a najgorsze ze zrobila sie starsznie placzliwa. O wszystko co jej zabronie to od razu placz ale taki jakby ja ze skóry obdzierano. Normalnie mowie wam jakas maskara. A mam jeszcze malego którym tez sie musze zając... jestem załamana. Prosze wam jakie wy macie kary??? Moze znajdę coś dla siebie?
a ona konęła mnie jeszcze raz - wtedy na nią nakrzyczałam, ale miałam taki "zimny" ton głosu, że mała od razu się poryczała... potem ryczała przez 15 minut, aż mnie przeprosiła i było ok... ja oczywiście potem też się popłakałam, bo równiez jestem przeciwna biciu, ale po prostu wyprowadziła mnie kompletnie z równowagi :-(