ola652
Mamusia Adrianka!
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2008
- Postów
- 980
z tym ochroniarzem świetny sposób tylko mój mały jeszcze głupiutki jest i tylko by się pana przestraszył a na dworze i tak uciekał ale poczekam az bedzie rozumniejszy i naperwno spróbuje, co do klapsów nie neguje nikogo mówiąc tylko o sobie nie daje bo i tak nic nie skutkują wiec nie chcem zeby sie dal przez godzine...pozdrawiam i ide pracowac nad moim czortem 


.
krzyczy piszczy placze tupie nozkami z byle powodu jak jej sie cos nie podoba
prosi o cos ja jej to podam a ona w krzyk i nie wiadomo o co jej chodzi...

Ostatnio wiedział w której szafce są słodycze i jak nie dałam mu nic bo miał jeść obiad sam próbował się dostać mały uparciuch, ręce opadają.:-(
Zaliczamy chyba kolejny etap buntu:-(.
jak mina 3 min mowie juz mozesz zejsc z zolwia koniec kary biore ja na dystans i tlumacze dlaczego siedizlaa i wtedsy sa przytulaski
co wy o tym myscilcie???
chociaz ucze ze trzeba sie dzielic
