reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

chusty do noszenia dzieci

Sluchaj przyjaciolka ktora tez poszukiwala pow mi ze w Katowicach w Silesi mozna zobaczyc te Bebelu w Smyku!!! no ale ja juz wtedy kupilam! ja slyszalam ze to usztywnienie to chodzi o to ze jest poduszka dla mamy na plecy..ale tu nie wiem - tylko tak slyszalam.ja wlasnie chcialam ta lulu i chciala ja ze sztruksu ale widzialam laske w niej i katastrofa.Ale wiesz ostatnio patrzylam po niecie i widzialam mnostwo innych jakis Kango czy cos. Przyznam sie ze nieznam sie na materialach...musze wziasc instrukcje i dowiedziec sie z jakiego to materialu jest ta moja! bo wiesz ostatnio na allegro byly uzywane do sprzedania za 80 zl juz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! super okazja naprawde!!!
 
reklama
Moja siostra mierzyła te chusty no i wychodzi na to, że faktycznie hamalu jest ogromna i może się sprawdza u wysokich, a my raczej niżej zawieszone. Natomiast zachwyciła się lulu, co prawda nie jest lniana, ale za to nie wyglądasz w niej jak w pokutnym worku. A te usztywninienia to nie tylko na główkę, ale gdzie jeszcze i czemu slużą tego już nie wiem. Nie mam jakoś zaufania do zakupów przez net, wolę zobaczyć i pomacać, jesli nie mogę sama to chciaż zaufanymi rękami. Jeśli patent się sprawdzi to kolejną chustę zrobię sobie sama, ale na początek, szczególnie dla takiego maluszka wolę mieć coś co, jak rozumiem, ma certyfikaty itd. A te tanie chusty wyglądają mi na zwykły kawałek materiału okraszony klamrą dostępną w każdej pasmanterii. Być może się mylę, bo widzę je tylko na zdjęciach w necie.
 
a ja wam moge tylko napisac ze ogladalam program na TVN STYLE gdzie byla mowa o chustach i wypowiadali sie lekarze specjalisci
pediatra,rechabiltant i jeszcze jakis ze nie powinno sie chust stosowac
nooooo ewentualnie troszke
ale generalnie nie
 
Jesli masz na mysli program 'Mamo juz jestem' to faktycznie odradzali, ale... sztywne nosidelka. Chusty polecali, ale zaznaczyli, ze nie powinno sie w nich zbyt dlugo nosic dziecka i trzeba opanowac technike, bo podobno na poczatku nie jest latwo.
 
kajenka pisze:
Jesli masz na mysli program 'Mamo juz jestem' to faktycznie odradzali, ale... sztywne nosidelka. Chusty polecali, ale zaznaczyli, ze nie powinno sie w nich zbyt dlugo nosic dziecka i trzeba opanowac technike, bo podobno na poczatku nie jest latwo.

no wlasnie ten program ogladalam i slyszalam jak ten rehabilant nie byl za tym
nawet jak zobaczyl te huste to sie skrzywil :)
wwidocznie ja odebralam to inaczej niz wy,ale słyszalam ze nie polecaja tych chust
i jesli jakas mama sie na nie zdecyduje to powinna sie nauczyc dobrze umieszczac w nim dziecko bo jesli bedzie zle wkladac to zaszkodzi dziecku
i powiedzieli jeszcze ze te chusty krepuja ruchy i nie sa dobre

a wogole swoja droga to co wy w tych chustach widzicie? teraz robia sie one strasznie modne ale jak dla mnie to jakies dziwne sa :)
 
wiesz moja to je uwielbia i lekarka jak ja w niej widziala to pow ze idealnie wlasnie ja ukladam zeby odrazu tez bioderka cwiczyc tak jak pieluchowanie.
mi sie wydaje ze zaraz sie posprzeczamy a to niema sensu.ale wiem ze ten gosciu wlasnie baaardzo poleca te chusty szczegolnie na samym poczatku ale mowil zeby nie bylo dzieckow niej za dlugo szczegolnie w pozycji pionowej.no i fakt trzeba sie nauczyc a to troche trwa.A co do tego ze dziecko jest zgniecione to mowil ze tak jest oki to tak jak w brzuszku u mamy.

dla mnie np nosidelka sa okropne.chusty fakt podobaja mis ie i szybko mala moglam do niej dac a nie musialam czekac az pewnie zacznei trzymac glowke:)
 
eeeee ja sie nie mam zamiaru sprzeczac ani klocic :)

jedna rzecz co mi sie podoba w tych chustach to bliskosc dziecka z mamą :)
no i faktycznie dziecko wygladało w tej chuscie na unieruchomione,ale ta mama mowila ze jej corcia jest bardzo ruchliwa w tej chuscie wiec nie jest skrepowana

pozdrawiam seredcznie ;)
 
reklama
Do góry