reklama
Siaśka
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2006
- Postów
- 71
Hej,teraz z perspektywy czasu myślę, że troche była to kwesia zwiększonego zapotrzebowania na jedzonko mojego synka, a troche psychiczne uzależnienie od piersi.Ale odkąd Michaś zaczął sie interesować światem zewnętrznym i swoimi rączkami, nie płaczre juz tak dużo.Teraz niestety troche gorzej śpi, czesto sie budzi w nocy, rzyca, wtedy daje mu cyca zeby przysnął, ale bywa to nawet co 2 h, wiec jestem niewyspana i umeczona troszeczke. A mój "Dyzio" ma juz 3 miesiące i 3 tyg.
Megi80
Mama Krzysia i Oleńki
Mój Krzyś też tak miałw nocy - pobódka co 2-3 godz. Widocznie chłopcy tak mają
Podziel się: