reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

No faktycznie cisza :)

U mnie wprost przeciwnie, co się nasłucham porodów....Zwłaszcza w nocy, masakra po prostu jak się laski wydzierają.

A ja tu gniję minimum do poniedziałku bo dopiero wtedy porobią mi badania. Calutki dlugi weekend przede mną. Jestem głodna, niewyspana i stęskniona za własnym łóżkiem :)
ale lenka mówiłas ze cos ma sie wyjasnic w piątek,wyniki badan chyba mialy byc.A Ty jak nazywasz swoje dzieciaczki?pewnie gdzieś pisałas ale mi uleciało.
bidusiu Ty tam w szpitalu cały weekend musisz zostac..trzymaj się i nie daj sie opowieściom z krypty...poczytaj sobie ten wątek poród na wesoło co wklejałam na listopadzie,na poczatku jest kilka śmieszych opisów,na pewno poprawią humor:)
a mi przed chwilą uciekła jaszczurka z terrarium i ją musiałam gonic po pokoju...wyobrazcie to sobie:ja z tym brzuchem,goniąca gadzine a za mną psy i kot:)
 
reklama
Nie jest lekko,zwazywszy ze jestem caly dzien sama!!!!Czasami to wszystkie 3 ryczymy,nieraz mam dosc ale jak zobacze usmieszek na ustach moich coreczek wszystko mija:)
Rodziłam w Krakowie
 
Lenna no tak, oni już żyją weekendem to się nie będą w badania robic. Plus chyba tylko taki że jesli wszystko ok (a na pewno tak jest) to wyjdzie Ci tyle dni że z ubezpieczenia Ci zapłacą. Tylko znów komfort psychiczny i fizyczny w domu jest bezcenny. A szpital jak to szpital opowieści chorobowe, odglosy porodów... sama "przyjemność"... trzymaj się i zaglądaj do nas żeby czas szybko zleciał.

Ayla ładne te Twoje pomysły imion :) Będzie ciężki orzech do zgryzienia :)
I już wyobrazam sobie kobietę w brzuchem ganiającą po domu jaszczurkę :) wesoły widok :)

2Ania ale słodziaczki z tych Twoich dziewczynek i jestem pełna podziwu że sama się nimi zajmujesz.
 
Ayla mój lekarz na wiycie mówił że w piątek będą robić badania. Wczoraj miał dyżur i nic nie wspominał. A dziś na obchodzie ordynator zlecił badania krwi i usg na poniedziałek. Może dlatego że jak pytali jak się czuję to powiedzałam że troche mnie dłonie swędzą ale przecież nie mogę przed nimi tego ukrywać!!!Jakoś dam radę. Najgorszy pierwszy dzień a teraz już jakoś załapałam szpitalny rytm. Szkoada tylko że nie ma tu tv

Nasze dzieciaki to będzie Hania i Jerzyk/Sebastian. Poczekamy aż się mały urodzi. Mi z Twoich się bardzo podoba Filip. Ja chciałam ale mąż nie bardzo.
A co Ty za jaszczura wogóle masz?

Aniu cudne maluszki :)

A tak mi się chce coli że skonać można. Nie ma tu żadnego bufetu żeby sobie kupić ale zamówię sobie na popołudniową dostawę :)

AAAAHHH i mój mały nie cierpi ktg :) Tak kopie i tak wierzga że muszę po kilka razy łapać "sygnał" bo ucieka. Malutka spokojna ciekawe jak to będzie po porodzie. Na bank odwrotnie :)
 
hej
Jedynka pisała,ze wczoraj juz musiała wstac i ze to koszmar.macica boli strasznie.Maciusia zabrali na obserwacje bo pojekiwał.Tomus został i jest bardzo cichutki i grzeczny.Jesli chodzi o Olis to wiem tylko,ze ok i karmi małe:)
Lenna fajne imiona dzieciaczkow,Hania mi sie szczegolnie podoba:)trzymaj sie tam w weekend,pewnie maz bedzie z Toba cały czas,bo wolne.jakos zleci:)kaza ci lezec jak bierzesz ten fenoterol,czy mozesz łazic?
2Ania sliczne dziewczynki,cały czas ich karmisz naturalnie,czy cos dokarmiasz?biedulko i tak jestes dzielna,od razu jestes sama i nikt ci nie pomaga.trzymaj sie,juz wyobrazam sobie jak placzecie we 3-i dobrze trzeba jakos odreagowac,pozniej usmiech i jakos do przodu:))
Ayla to widok musiał byc fajny,jak ganialas gada;)jak tam twoje przeziebienie-lepiej juz?
ja zamowilam kombinezoniki wczoraj jednak.mialam na wyjscie naszykowane dresiki+koc,ale moze juz byc za zimno,juz sama nie wiem.
 
Ostatnia edycja:
Justelka,dzięki,już lepiej,jadłam na potęgę czosnek,ładowałam go sobie do nosa(fuj) a na gardło bioparox no i już został mi tylko katar na szczęscie,bo znów brac antybiotyk to jakas masakra by była.a to był ten sam wirus,bo objawy identyczne,widac niedoleczony,ale zabiłam dziada:)
kombinezony chyba fajna rzecz,bo znów gdzies czytałam że zapowiadają srogą zimę i to juz od końca września do końca listopada:(potem w grudniu cieplej a styczeń i luty mroźne jak nigdy...

co do gadziny to akurat uciekała agama kołnierzasta-piękne zwierze które jak sie wystraszy to rozkłada kołnierz-no robi wrazenie:)
mamy też legwana,też ostatnio uciekł i sterroryzował moje psy,bo teraz jak go widzą uciekają gdzie pieprz rośnie:)
mamy jeszcze 2 agamki pustynne:)ot takie małe zoo...

lenka-Hania fajnie, moja chrzesnica tak ma na imię,tylko zobaczysz jak bedziesz mówic jak ma na imie to zawsze ktos bedzie pytał:"Jak?Ania?":)
i nie wiem czy Sebastian mi sie bardziej podoba czy Jurek.samo "Jerzy"chyba tak sobie ale skrót Jerzyk jest boski!

rainmanka-żebys wiedziała że mam dylemat z imionami jak fiks:)a Twoi Przemysław i Tomisław-brzmi ciekawie.hmm...takie starosłowiańskie.
no albo Milenka:)skrót mam fajny:Milusia:)
 
reklama
Nie karmie juz piersia,bo dostalam zapalenie piersi,a teraz juz pokarmu nie mam.Ale na poczatku jak karmilam piersia to nic nie robilam tylko lezalam i na zmiane ssaly,tak ze i tak sie zastanawialam na przejscie na naturalne mleko bo na dluzsza mete tak sie nie dalo,nawet kiedys do wc nie moglam wyjsc:(
 
Do góry