reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Totois30 dzięki za wsparcie ja za ciebie też będę trzymać kciuki. Właśnie wiesz co ja też narazie ostrożnie podchodzę do tych moich dolegliwości bo nie wiem które faktycznie mam a które sa urojone
 
reklama
@Totois30 zaczęło się od tego że byłam co chwile podziębiona.. Stan podgorączkowy co 2 dzień
.. Później po 2 dniach zaczął boleć mnie jajnik na tyle zauważalnie i odczuwalnie że zwijałam się jakbym grypę jelitową miała (wszystko mnie myliło bo pracuje wśród żłobiaków) ale ból jajnika utrzymywał się jakoś 4-5 dni, w weekend kiedy to się działo spotykałam się z kumpelą i wypiłam trochę wina i od razu bomba.. W sensie ze szybko byłam pijana.. Jak nigdy właśnie... i to była sobota. W pon już było ok ale czułam się zmęczona, płaczliwa, rozdrażniona, podminowana... Jajnik zaczął doskwierać jakoś 19.10, ostatnia miesiączka 2.10 a 25.10 jak zrobiłam test to zobaczyłam cień cienia aż sama nie wierzyłam.. A wróciłam z pracy tego dnia wcześniej bo miałam znów gorączkę i nawet to tu na forum pisałam co chwile.. Dziewczyny pewnie pamiętają jak narzekałam ciągle na złe samopoczucie.. I masz babo co chciałaś :) test w 23 dc pozytywny a w 28dc jak zrobiłam betę to już wyszła 1126. Kolejnej nie robiłam bo nie świruje z betą. I dziś mam 8+2 :) mam nadzieję że tym razem z arsenałem leków dotrwam :)

p19u3e3k5ghh3dwf.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
Ostatnia edycja:
@Marika92 dotrwasz na pewno;) trzymam kciuki !! Nie bylam wstanie przeczytac calego forum dlatego zapytam - ktora to Twoja ciaza?
Druga. w pierwszą zaszłam w lutym tego roku i niestety z powodu wady genetyczne mojej córki ciąża zakończona w czerwcu :(
Teraz kolejna i oby szczęśliwa :)

p19u3e3k5ghh3dwf.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
@Marika92 ja o pierwszej ciazy dowiedzialam sie w lutym ale tydz później ja stracilam..bardzo ci współczuję i ślę caluski robilas jakieś badania ze wiesz ze to byla wada genetyczna? I czy po tej straconej ciazy jakies inne badania wykonywalas??
 
@Marika92 ja o pierwszej ciazy dowiedzialam sie w lutym ale tydz później ja stracilam..bardzo ci współczuję i ślę caluski robilas jakieś badania ze wiesz ze to byla wada genetyczna? I czy po tej straconej ciazy jakies inne badania wykonywalas??
Robiłam badania prenatalne i zaraz po amniopunkcje i wyszła wada genetyczna niestety :( nie miałam nic do stracenia robiąc amnio bo już na usg genetycznym lekarz mówil same ślę rzeczy.. ale już w 10t lekarz widział coś niepokojącego, dlatego szybko byłam wszędzie kierowana.
Zanim zaszłam w kolejną ciążę zrobiłam badania na trombofilie i wyszły mi 3 mutacje ale one nie miały wpływu na powstanie wady genetycznej bo monosomia którą miała moja córka powstaje przypadkowo..

p19u3e3k5ghh3dwf.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
@Marika92 tym razem na pewno bedzie dobrze :) ja czekam za wynikami ..tez robilam trombofilie i czekan ..a te 3 mutacje maja wplyw na kolejna ciaze?
No w sumie mają - mam V leiden, PAI-1 - dlatego muszę mieć zastrzyki z heparyny, bez nich ani rusz, i mam MTHFR więc kwas foliowy metylowany jedynie wchodzi w grę :) z tym myślę że będzie ok :)

p19u3e3k5ghh3dwf.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
reklama
@Marika92 my mamy zaplanowane wesele w lipcu ale chcemy zaczac starac sie juz jakos w marcu/kwietniu bo tak zaplanowaliśmy po 1 stracie..dlatego mam nadzieję ze sie wyrobimy do tego czasu z badaniami ;) juz jestes na zastrzykach? Na pewno bedzoe dobrze, grunt to pozytywne nastawienie :):)
 
Do góry